Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 3:01 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 300 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn gru 18, 2006 9:37 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 02, 2006 9:23 am
Posty: 578
tjunde robisz makijaże pośmiertne? To tak jak moja dobra kumpela ;) Jest was dwie a myślałam, że ona to taki wyjątek :) Ale fajno

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn gru 18, 2006 10:32 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 06, 2006 2:13 pm
Posty: 969
Lokalizacja: gorzow wlkp
tjunde kochana znalazlam taka wypowiedz na jednym z forum dotyczy ona blizn po cc i walki z rozstepami mozesz sie do niej ustosunkowac??

Acne Derm będzie zdecydowanie za słaby , ja obecnie walczę z rozstępami po ciąży i co przetestowałam to :
Jeśli twoja blizna jest ciemniejsza od reszty ciała to bardzo pomożę wit C (najlepiej w proszku) stężenie 20%, jeśli nie masz możliwości ukręcenia sobie serum to kup Juvit w aptece (krople dla dzieci) i codziennie przecieraj bliznę, na wit C najlepiej użyć coś z kwasami AHA, dostepne u nas w aptece Glyco A lub Lysanel Active SVR,
natomiast wieczorem najlepiej tonik z kwasami BHA, jesli nie masz dostępu zwykłym spirytusem salicylowym i na to kładziemy Zorac (w aptece).
Także bardzo dobrze złuszcza Saliderm gel (dostępny w aptece), obecnie stosuję go i skóra schodzi całymi płatami .
To tyle z moich eksperymentów, może jeszcze ktoś inny się wypowie
Z gory dziekuje w imieniu wszystkich mam po cc i tych przed :roll:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn gru 18, 2006 6:46 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
alex - jesli chodzi o blizny, to jak wyglądają "po" zależy od skłonności genetycznych. zakładając że nie ma tendencji do bliznowców, to najpierw trzeba ją zaleczyć nie smarujac niczym, po ok.10 dniach jeśli blizna jest zaleczona najlepszy jest CONTRACTUBEX. Jeśli będziesz smarowała codzinnie efekt murowany. To co te panny piszą to pewne formy peelingów, nizbyt rozsądne, gdyz nadmierne złuszczanie naskórka powoduje namnażanie sie keranocytów, i skóra robi sie gruba w tym miejscu, pozatym trzeba wiedzieć jak czesto to robić w zalezności od grubości i stanu naskórka.ja tego nie polecam. :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 12:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
po świętach a przed sylwem będe wam tu codziennie pisała co dziś robimy,a w sylwestra bedziemy piekne jak anioły (wiem że i tak jesteśmy :lol: ) obojetnie czy gdzies idziemy czy nie :lol: :lol: :!: :!:
no ale mam nadzieje że moje piękne ciężarówki na wigilie i święta tez są ładne :lol: :lol:
Ja jestem taka blada że nawet samoopalacz mi nie pomaga, a do tego włosy mi jakoś ciemnieją, trzeba by sie na pasemka wybrać :roll: :roll:
buziaki :P :P

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 1:15 pm 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
Ja piękna nie jestem, jestem za to gruba! Chciałam sobie jechac do miasta kupić podkład i tusz do rzęs, ale odechciało mi się... Zużyję jeszcze resztki, nowe kosmetyki i tak nic nie pomogą na kilogramy, a konto będzie pustawe...
Blada jestem zawsze, mimo ciemnych włosów mam jasna karnację. Ale nie chodzę do solarium i nie używam samopalacza... Bo śmierdzą :?
Do fryzjera idę jutro, ale chcę tylko podciąć, jakoś tylko jedna fryzjerka potrafiła mi zrobic odpowiednią fryzurę. Reszta była bezsilna wobec moich pokręconych. Ta, do której sie umówiłam, to jakaś młoda siksa, będę musiała jej pilnować, żeby nie dała upustu swoim ambicjom... Bo jak mi spitoli przed świętami, to ją chyba zabiję...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 1:45 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
:lol: :lol: :lol: :lol: a z tą gruboscią to nie przesadzasz????? :lol: :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 2:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 09, 2006 11:10 am
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Ale fajny wątek :D Ja dopiero początkująca jestem, ale teraz juz wcieram sobie oliwkę i krem Nivea Soft. Od babci dostanę krem na rostępy z apteki. Poprosiłam by porozmawiałam z farmaceutką i podobno doradziła jej jakiś bardzo dobry, który sobie klientki chwalą. Nie wiem jednak co to za krem, okaże sie w Wigilię. ;)

Bedę musiała na pewno zadbać o stópki i mam zamiar w niedzielę przed Wigilia oddać sie zabiegom pielęgnacyjnym. Skorzystam z przepisu tjunde na piękne stópki. :D Myślałam o tym by zrobic sobie ładny manicure, ale chyba zrobie sobie sama w domku, bo nie chce mi sie wydawac kasy. ;)

Teraz cera nie bardzo mi sie zmieniła, może jest bardziej przesuszona, ale to też moż ebyc kwestia zmian pogodowych. Używam kremu nawilżającego oraz najzwyklejszego Nivea, który jak dla mnie jest dobry na wszystko. hehe

A właśnie, wyczytałam, że brodawki można smarować jedynie oliwką a ja smaruję je czasami tym tłustym Nivea, bo zauważyłam, że strasznie mi wysychają i tak jakby łuszczą. Skóra jest strasznie suchutka. :( Tzn. że nie mogę wklepywać Nivea i mam pozostać przy oliwce?

A! No i jeszcze jedno, smaruje sie oliwką, ale powoli mam dość, bo nie wiem kiedy to robic. Po wysmarowaniu sie wieczorem jestem cała tłusta i nie mogę sie niczego tknąć, bo potem zostawiam tłuste plamy. Kąpie sie przed snem, wiec już załatwiłam sobie jedną piżamkę a prześcieradło po mojej stronie jest w plamki po tłustym. Na dzień smaruję delikatnie brzuszek, albo po prostu wcieram Nivea Soft. Nie chce zniszczyć sobie ubrań. Kiedy wy sie zmarujecie tą oliwką i jak radzicie sobie z zabrudzeniami?

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 2:36 pm 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
10 kilo :?

Ja oliwką sie nie smaruję, bo nie cierpię być tłusta. Lubię balsamy, które się szybko wchłaniają...


Ostatnio zmieniony czw gru 21, 2006 2:40 pm przez emila, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 2:37 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 23, 2006 1:49 pm
Posty: 6753
Lokalizacja: Warszawa
emila, nie przejmuj sie! Po ciazy znow znikna kg :)

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 2:44 pm 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
No niby wiem, ale boję się, że tym razem się nie uda... :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 3:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
grube jest kochane :lol: :lol: :lol: :lol: emila moja kumpela przytyła 30 kg, a teraz tzn jak mały ma rok, jest chuda jak te modelki :? :?
Shem- z tymi brodawkami to bezpieczniej smarowac oliwką, ale po tej nivei nic ci nie bedzie, jesli chodzi o oliwkę, to jest troche bardziej skomplikowane. Najlepsze efekty uzyskasz, jesli na WILGOTNE CIAŁO PO KĄPIELI WMASUJESZ OLIWKĘ, NAJWAŻNIEJSZA ZASADA DLA SUCHEJ SKÓRY - NIE WOLNO PO KĄPIELI CZEKAC AŻ SKÓRA SAMA WYSCHNIE :!: :!: trzeba ja wytrzeć ręcznikiem, albo nasmarować oliwka. Ja smaruje oliwka tylko brzuch i biust, nogi i pupe smaruje seru na rozstępy Eveline, a ręce i reszte balsamem do ciała :lol: :idea: :lol: :idea: O rozstepach pisałam wcześnirej. Jak masz pytania - pytaj :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 21, 2006 4:17 pm 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
tjunde pisze:
grube jest kochane :lol: :lol: :lol: :lol: emila moja kumpela przytyła 30 kg, a teraz tzn jak mały ma rok, jest chuda jak te modelki :? :?

Oj, może to i działa, ale nie w moim przypadku :wink:
W pierwszej ciąży przytyłam ponad 23 kg, więc pewnie teraz nie będzie bardzo inaczej (moja mama 30)... I też szybko zrzuciłam, ale jest to sytuacja niekomfortowa. I nie lubię tyć! POza tym zawsze pozostaje obawa, że jednak przy drugiej ciąży, to już nie bedzie takie łatwe :wink: W końcu starość, nie radość :lol:
Poza tym źle sie czuję, bo najadłam się tak, że mi skóra pęka. Ale zrobiłam takie pyszne fileciki z ziemniaczkami i z surówką z selera...

A oliwka mi bardziej skórę wysuszała niż nawilżała... Chyba, że chodzi o te suche olejki, ale one są drogie. Ostatnio próbowałam firmy Nuxe (w aptekach), był fajny tylko 80zł... A pojemność mała (100ml). Ale może sobie kupię :roll: [ http://www.e-lek.pl/store/product-detai ... tid=100180 ]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 11:24 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
Pewnie już wiecie że mam ostatnio manie "czekoladową" głównie moje schorzenie objawia sie aplikacja doustną ale można i tak jak poniżej :lol: :!: :lol: :lol: :lol: :lol:

"Czekolada poprawia nastrój i pomaga zwalczyć stres. Jak się okazuje ma też zastosowanie w kosmetyce. Kosmetyki na bazie czekolady mają działanie ujędrniające i wyszczuplające. Znajdziemy ją m.in. w kremach do twarzy, płynach do kąpieli i pomadkach do ust.

Kosmetyki na bazie kakaowca ciszą się coraz większą popularnością. Dzięki zawartej w ziarnach kakaowca kofeinie mają one działanie ujędrniające i wyszczuplające. I dlatego kofeina występuje praktycznie we wszystkich preparatach antycelulitowych.

Ziarna kakaowca, oprócz właściwości ujędrniających, mają też inne działanie. „Czekoladowe” kosmetyki rozjaśniają i dodają blasku zmęczonej skórze a oprócz tego maj działanie nawilżające, wygładzające i chronią przed starzeniem się. Na bazie czekolady powstają np. balsamy i mleczka do pielęgnacji ciała, płyny do kąpieli, kremy do twarzy, podkłady pod makijaż i pomadki ochronne do ust. Dzięki obecności selenu i cynku sprzyjają powstawaniu endorfin, czyli tzw. „hormonów szczęścia” – związków niwelujących stres i nerwicę. A to powoduje też, że jesteśmy zdrowsi.
Dla miłośników czekolady znajdzie się też coś w gabinetach kosmetycznych - coraz więcej salonów oferuje zabiegi z użyciem „czekoladowych” kosmetyków. Niektóre firmy stworzyły nawet paletę czekoladowego makijażu (np. Givenchy). Według specjalistów od wizażu brązowe, złote i beżowe cienie, pomadki i lakiery są odpowiednie do każdego typu urody.

Przykładowe kosmetyki na bazie ziaren kakaowca:
- Czekoladowe masło do ciała AA Oceanic - ujędrnia i likwiduje oznaki starzenia się skóry, wspomaga produkcję beta-endorfin, zapewnia komfort i relaks.

- Krem Masło Kakaowe Ziaja - regeneruje, wygładza, działa ochronnie na naskórek, nawilża skórę i zapobiega nadmiernej utracie wody. Poprawia koloryt skóry i jej wygląd. . Polecany przed opalaniem, także w solarium.

- Balsam do ciała Masło Kakaowe Ziaja - wygładza, uelastycznia i regeneruje naskórek. Lekko natłuszcza, likwiduje uczucie szorstkości, łagodzi podrażnienia i zmniejsza skłonność do ich występowania.

- Masło Kakaowe spray Ziaja - przyspiesza opalanie skóry, poprawia jej naturalny koloryt, lekko natłuszcza i likwiduje poczucie szorstkości.

- Płyn do kąpieli lub pod prysznic Voglia - zawiera połączenie jogurtu i mleka oraz wyciąg z gruszki i czekolady. Łagodzi stres, odpręża, poprawia nastrój.

- Krem do ciała Voglia z kokosem i białą czekoladą - regeneruje skórę i dobrze się wchłania. Polecany do pielęgnacji skóry suchej.

- Krem czekoladowy – energetyzujący Dax Cosmetics z magnezem i witaminami z grupy B. Zapobiega wysuszeniu skóry, poprawia jej koloryt, regeneruje i wzmacnia skórę.

- Krem z masłem kakaowym Dax Cosmetics - zapobiega wysuszeniu skóry i poprawia jej koloryt. Nawilża, zmiękcza skórę, posiada delikatny i przyjemny kakaowy zapach."
:lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 1:19 pm 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
Ech, nie przepadam za czekoladowym zapachem na ciele. Ale teraz te kosmetyki robią podobno furorę :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 26, 2006 11:38 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
Ciąża a kosmetyki

Niejednokrotnie w tym okresie skóra ciała czy twarzy zaczyna się zmieniać za sprawą wzmożonej produkcji hormonów - estrogenów. Przeistacza się w przesuszoną, wrażliwą, zaś czasami produkcja łoju zostaje wzmożona, a cera przekształca się w przetłuszczającą . Jednak troskliwa pielęgnacja zarówno skóry jak i dobrego samopoczucia wewnętrznego zaowocuje zadowoleniem ze swojego wyglądu i pomoże czerpać satysfakcję z odmiennego, ale jakże pięknego stanu jakim jest ciąża. Skórę należy traktować szczególnie delikatnie uwzględniając przy tym jej wymagania. Preparaty kosmetyczne czy zabiegi w salonie kosmetycznym nie powinny podrażniać i tak już wrażliwej skóry. W czasie ciąży lepiej darować sobie eksperymentowanie z nowymi kosmetykami nie ze względu na to, iż będą niebezpieczne dla maluszka tylko na wysoką możliwość wystąpienia podrażnień. O wiele bezpieczniejsze jest używanie tych sprawdzonych wcześniej, chociaż i tak nie ma stuprocentowej pewności, ze produkt nie uczuli. Postaram się to wszystko wyjaśnić w dalszej części artykułu.

Kosmetyków kolorowych można używać bez obaw, jeśli zostaną dokładnie usunięte wieczorem. Pozostałości tuszu do rzęs miedzy włoskami czy pod powieką mogą przyczynić się do powstania podrażnienia, a więc dokładny demakijaż pozwoli na zminimalizowanie możliwości uwrażliwienia cery. To zalecenie tyczy się wszystkich , nie tylko kobiet w ciąży. Mała uwaga dla błyszczyków powiększających usta: niektóre zawdzięczają swoje działanie cynamonowi. Mimo iż nie powinien on przenikać do krwiobiegu, jednak może lepiej go ograniczyć (jak retinol) ze względu na właściwości poronne i wybitnie podrażniające.

Żel do mycia twarzy, śmietanka z Sodim Laureth/ Lauryl Sulfate (przenikają ze skóry do krwi i kumulują się w organizmie), drażniącymi alkoholami, warto zamienić na sprawdzone mleczko do demakijażu, wodę termalną, płyn micelarny czy hydrolaty na przykład różany. Wszystko po to aby w preparatach była jak najmniejsza ilość drażniących skórę składników. Może więc warto przerzucić się na kosmetyki hipoalergiczne?

Jeśli gustujemy w preparatach typu maski możemy je dalej stosować o ile nie odrzuca na przykład zapach. Peelingi ziarniste mogą być dalej stosowane lub można zamienić na enzymatyczne czy typu gommage. Gorąco polecam peelingi czy maski domowej roboty, mamy wówczas pewność co do składników i wielkim plusem jest to, ze są one wolne od konserwantów i sztucznych ulepszaczy.

Jeśli dotychczas używane kremy nie siały spustoszeń na naszej skórze ( a wręcz przeciwnie- kochane były za zapach, kolor, konsystencję) może się jednak zdarzyć, że w błogosławionym stanie cera zareaguje na nie zaczerwienieniem, czy też pieczeniem. Niestety za te skutki mogą być odpowiedzialne liczne wyciągi roślinne, środki zapachowe, substancje koloryzujące także konserwanty zawarte w preparacie. Skóra broni się przed alergizującymi ją składnikami, dlatego kremy dla kobiet w ciąży powinny być niemalże pozbawione tych składników. Jeśli nie jest to możliwe, to przyjęte jest zminimalizowanie ich ilości jak np. w przypadku konserwantów. Chodzi mi o fakt możliwości wystąpienia uczuleń, nie o przenikanie składników do krwiobiegu. Szukając więc idealnego kremu powinnyśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na skład- im prostszy tym mniejsze możliwości podrażnień, a nawilży na pewno lepiej niż emulsja obfitująca w zbędne dodatki. Przykładami dobrych nawilżaczy mogą być : Hydrance Optimale Legere / Riche, Hydraphase Legere/ Riche, Nanobase, Lipobase, Physiogel, Serenactiv Noviderm, Iwostin emulsja nawilżająca. Proponowałabym używać je wieczorem w celu nawilżenia, nawodnienia skóry , na dzień zaś przestawić się na filtry.

Używanie kremów z filtrami na codzień, przez cały rok staje się już coraz bardziej powszechne i jest to zjawisko niezwykle pozytywne. Filtry mają za zadanie chronić naszą skórę przed zdradzieckimi promieniami UVA odpowiedzialnymi za starzenie się skóry, aż w 80 % i promieniowaniem UVB, które odpowiada za poparzenia, czerwienienie. Warto otaczać skórę ochrona anty UV również w okresie ciąży, gdyż w tym czasie jesteśmy narażone na powstawanie przebarwień pigmentacyjnych, ostudy, czy trudnych do usunięcia plam spowodowanych przez burzę hormonów. Mimo tego, iż filtry chemiczne wnikają tylko w wierzchnie warstwy naskórka proponowałabym wymianę ich na filtry pochodzenia mineralnego (zwane też fizycznymi). Warto polecić tu filtr tonujący SVR 50 (IPD 45, PPD 20) jest on bardzo wygodny, gdyż może zastąpić podkład. Avene seria biała np. 50 SPF w wersji tradycyjnej i do szczególnie wrażliwych okolic ciała. Pod krem z filtrem można położyć serum z antyutleniaczami na przykład wit. C, E, A ( w formie estrowej). Przepis na serum znajdziemy na forum biochemii.

Korzystając z tego, iż jestem przy kremach chciałabym jeszcze poruszyć temat retinoidów i kwasów. Silniejsze retinoidy ( tretinoina również podawana doustnie, isotretinoina, adapalen, tazaroten ) nie powinny być pod żadnym pozorem używane podczas ciąży, czy karmienia, gdyż mają one zdolność do przenikania do warstw skóry właściwej. Również uważałabym z retinaldehydem, który pod wpływem skomplikowanych przemian w skórze może przeistoczyć się w tretinoinę. Jeśli chodzi o retinol jestem za tym aby zaniechać używanie preparatów z jego zawartością, choć nie ma on możliwości przenikania i działa tylko w naskórku. Lepiej .dmuchać na zimne.. Całkowicie bezpieczna jest za to forma estrowa witaminy A- palmitynian retinolu, czy prowitamina . beta karoten, świetny antyutleniacz.

Wiadomo, że kwasy alfahydroksylowe w stężeniu do około 5% działają na naskórek nie wnikając do skóry właściwej. Takie też mniejsze stężenia doskonale wpływają na nawilżenie skóry poprzez stymulację biosyntezy ceramidów. Pomagają też zatrzymać wodę w części zewnętrznej naskórka. Jako, że kwasy AHA w stężeniu do 5 % przy pH 3-4,5 działają tylko na .zewnątrz. są bezpieczne dla dziecka i nie przenikają do krwiobiegu, jednak decyzja o ich używaniu należeć powinna do matki. Natomiast jeśli kremy z kwasami zagościły już na stałe w łazience i są , w użytkowaniu od kilku miesięcy , ponadto służą cerze, nie ma sensu ich odstawiać, chyba że zaczęły uczulać czy też podrażniać.

Stężenia większe, mające wpływ na skórę właściwą to sprawa sporna. Spotkałam się z opinią, iż a czasie ciąży można używać kwasów w większych stężeniach jednak chociażby ze względu na wysoką możliwość podrażnień odradzam, a już na pewno wprowadzanie tego typu preparatów w czasie ciąży czy karmienia, dotyczy to także niższych stężeń. Analogicznie należy postępować z kwasami BHA . choć łagodniejsze to też nie polecałabym wprowadzać ich w czasie ciąży. Kwasy BHA można ostatecznie używać szczególnie gdy występuje problem z przetłuszczaniem się cery czy wypryskami. Takim preparatem może być np. Effaclar K . LRP, preparat mikrozłuszczający z LHA (pochodna BHA) , antybakteryjne serum specjalistyczne Barwa.

Jeśli jestem już przy problemach cery tłustej (zaskórniki, grudki ) pragnę poruszyć ten temat głębiej biorąc pod uwagę fakt, iż jestem o to często pytana. Popularnymi specyfikami na zmiany tego typu są kwas azelainowy (Acne derm), estradiol + hexachlorofen (Aknefug), erytromycyna+ tretinoina (Aknemicin Plus), nadtlenek benzoilu (Ajneroxid L, 5), preparaty zawierające Triclosan . te preparaty nie mogą być stosowane podczas ciąży i karmienia. Wyjątkiem jest Skinoren ( kwas azelainowy) jednak może on być używany w tym czasie. Warto jeszcze wspomnieć o działaniu pomocnym przy przebarwieniach Skinorenu.

Kremy depigmentujące typu Lierac Correctour Anti Taches czy Isis Unitone 4 nie powinny być również używane, chyba że po konsultacji z lekarzem. Zawieraja kwas kojowy i Unitone dodatkowo glikolowy. Kremy wybielające czy depigmentujące mogą podrażniać, złuszczać co nie jest polecane przy podwyższonej wrażliwości, poza tym jak już wspomniałam lepiej zapobiegać powstawaniu plam poprzez używanie kremów z filtrem.

W czasie ciąży skóra jest narażona na ciągłe rozciąganie poprzez przyrost masy ciała, a co za tym idzie zmniejszenie jej wytrzymałości. Kobieta w ciąży przede wszystkim powinna zwrócić uwagę na nawilżanie i ulestycznianie skóry ciała. Najprostszym sposobem zapobiegania rozstępom jest wcieranie oliwki połączone z delikatnym masażem. Kosmetyki przeciw rozstępom i cellulitowi również są pomocne jednak wiele z nich nie nadaje się do użytku przez przyszłe mamy. Szczególnie preparaty, na których widnieją napisy, że posiadają właściwości drenujące np. kofeina, czy składniki wysuszające typu alkohol. Jeśli na etykiecie widnieje napis, że produkt może być używany przez kobiety w ciąży prawdopodobnie nie zawiera składników niepożądanych, ale i tak polecam czytanie składów. Firmy godne polecenia to: Eustella 9 miesięcy, ATW żel przeciw rozstępom i cellulitowi, Pharmaceris dla przyszłych mam, również seria Babydream jest godna polecenia ze względu na cenę i skład. Wprowadzanie składników z balsamem polecam łączyć z masażem. Masaż działa również bardzo pomocnie w przypadku cellulitu czy rozstępów.

Podczas codziennej higieny warto płynów o delikatnym działaniu i przyjaznym pH. Tu szczególnie zdradliwe są konserwanty z rodziny parabenowców, które przez okolicę narządów płciowych i skórę pachwin wnikają do krwi i limfy. W małych ilościach parabeny są dopuszczone do użytku, jednak należy zwrócić uwagę, aby preparaty miały jak najmniejszą ilość tych konserwantów, gdyż mogą działać estrogennie i wpływać niekorzystnie na rozwój dzidziusia.

W pielęgnacji skóry całego ciała nie należy zapominać także o stopach, wszak to one niosą ciężar całego ciała i im szczególnie należy się relaks. Świetnym rozwiązaniem są masażery wodne. Do takiej kąpieli można dodać sole kąpielowe, które dodadzą dodatkowej świeżości stopom. Masaż stópek ma korzystny wpływ na cały ustrój może więc warto poprosić partnera o wykonanie takiego zabiegu, gdy nie ma się dostępu do masażerów.

Chciałabym jeszcze nadmienić o pewnej równie ważnej rzeczy, mianowicie używanie dezodorantów. Nie trzeba bać się antyperspirantów , gdyż składniki zawarte w większości działają na zasadzie zwężania bądź zatykania ujść gruczołów potowych, działają wiec powierzchownie i używanie ich jest bezpieczne. Najlepiej jednak wybrać te w sztyfcie, bezzapachowe, hipoalergiczne, bez alkoholu czy aluminium. Nawet najpiękniejszy zapach może odrzucać kobiety brzemienne i jest to całkowicie zrozumiałe. Uwaga na olejki eteryczne.

Warto jeszcze wspomnieć o pielęgnacji ciała i twarzy w salonie kosmetycznym. Nie należy obawiać się wizyt kobiet ciężarnych w gabinecie piękności. Specjalne zabiegi przygotowane dla tych pań spowodują zadowolenie, odprężenie i uczucie szczególnego zadbania. W salonach na przykład Thalgo, Dermiki, Erisa, Clarinsa kobieta brzemienna poczuje się bez wątpienia wyjątkowo. Firmy te proponują zabiegi na ciało z naciskiem na ujędrnienie i uelastycznienie skóry. Możemy być pewne, iż kosmetyki i technika jaką zabieg zostanie wykonany są bezpieczne zarówno dla dzidziusia jak i mamy. Również niektóre salony kosmetyczne posiadają w swojej ofercie specjalne zabiegi dla kobiet w ciąży. Odprężające masaże dekoltu, szyi, twarzy, delikatne oczyszczające zabiegi z wykorzystaniem ziół, zabiegi nawilżające, maski(.) to kolejne powody dla których warto odwiedzić gabinet kosmetyczny. Oczywiście należy poinformować kosmetyczkę o ciąży. Zabiegi w których wykorzystywany jest prąd galwaniczny . jonoforeza, sonoforeza, galwanizacja, termoforeza, elektroforeza, dezinkrustacja definitywnie odpadają, gdyż prąd stały przenikający przez ustrój może mieć negatywny wpływ na dzieciaczka. Depilacja gorącym woskiem, rozgrzewające okłady, zabiegi głęboko-średnio złuszczające, exfoliacje, zabiegi z użyciem lasera, naświetlania lampami emitującymi promieniowanie UV (np. lampa kwarcowa , solarium) silne masaże, intensywne zabiegi antycellulitowe i wyszczuplające, makijaż permanentny te zabiegi są również zdecydowanie niewskazane.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 26, 2006 12:09 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 23, 2006 1:49 pm
Posty: 6753
Lokalizacja: Warszawa
... komu sie chce to wszystko czytac? :shock:
Moze jakis skrot? :)

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 26, 2006 5:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
smutna w skrócie - to jesteś leń nr 1 :lol: :lol: :lol: i masz muszki w nosku :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 26, 2006 5:59 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 16, 2006 4:13 pm
Posty: 2090
Lokalizacja: za 7 górami, za 7 rzekami
khehehehe :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 29, 2006 1:35 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
WITAM MOJE PIEKNE PANIE :lol: :lol: :lol: Jak przygotowania do sylwa w takiej "formie dwupaku" :?: :lol: :lol: :lol:
ja mam teraz dużo pracy, ale jesli ktos cos chce, jakieś pytanko to odpowiem :lol: :lol: Ja już mam swoje paznokcie zrobione na bajer, dzis stosuje diete oczyszczającą, jutro tylko peeling i maseczka, no i wsylwa będę piekna jak afrodyta :lol: :lol: :lol:
Obrazek
(to nie ja, ale malowałam już coś takiego) :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt gru 29, 2006 2:47 pm 

Rejestracja: pt gru 01, 2006 12:17 pm
Posty: 4747
tjunde ja chce taki makijaz :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 300 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra