Kiedy poronilam usłyszałam własnie takie słowa...

teraz jestem już samotną niemamusią:( Faceci to zdefekciała rasa !!

_________________

ja usłyszałam ze jesli chce da mi na aborcję..
to lepsze dla niego niz postaranie sie bycia ze mna dla dziecka chocby...

on woli szukac sobie innej panienki podczas gdy ja mam siedzie z brzuchem,.. to wyzej to jego rozwiazanie..

oby sie zmienił ;(

_________________

a dziewczyny trzeba to jakos przetrwac!!!!
tacy sa faceci i zawsze tacy własnie pozostaną!!!
Ja juz wybaczyłam mu to wszystko co usłyszałam na swoj temat z jego ust~!!!

_________________

nigdy nie licz na faceta,ja tez myslalam,ze sie zmieni,poki bylam w ciazy to byl, stracilam dziecko i stracilam tez jego tatusia.Mimo,ze bym mily i opiekunczy przez okres ciąży to teraz juz wiem,ze odegrał najlepsza filmowa rolę swojego życia,za która powinien dostac oskara.
Mial wybor,mogl odejsc jak nawet bylam w ciazy,powiedzialam jasno,ze ja nie zmuszam go do bycia ,ze mna.Wybrał inaczej,teraz stwierdzil,ze bycie ze mna bylo dla niego chore.

_________________

Chociaż był..
Mój do robienia był chętny, ale potem nagle nie.

_________________

brak słów
kretyn

_________________

dzis lub jutro mamy porozmawiac....
nie prosze go o miłosc ale odpowiedzialnosc wzgledem dziecka...
chyba jeszcze nei zrozumiał, a ma 24 lata, hehe

_________________

wiek o niczym nie swiadczy- moze miec i 30 a zachowywac sie na 6lat cos o tym wiem

_________________

widzę Aniu ,ze wiekowo u was tak samo,moja dzidzia nawet byla w takim"Wieku" jak Twoja.

Facet udawal,ze chce byc,ale tak naprawde czul co innego. Szkoda,że tak pięknie gral,dawał nadzieje,że bedzie dobrze.

_________________

Ja też mam nadzieję, że zrozumie i uświadomi sobie pewne sprawy...

_________________

Lepiej niech postawi sprawe jasno, niech Ciebie nie oszukuje jak ten "mój"
To boli bardziej.
Mam nadzieje,że Twoj bedzie dobrym tata dla fasoleczki i pokocha Was najbardziej jak bedzie umiał.

_________________

ja tez ;(

_________________

Facetów sie nie powinno starać nawet zrozumieć,bo się nie uda,bo oni nie mysla głową...

_________________

Dziewczyny, glowa do gory.
Wiem ze sie latwo mowi ale w rzeczywistosci nie jest zawsze az tak trudno. Bywaja lepsze i gorsze dni...
Mnie tatus dzidzi zostawil jak bylam w 5tyg. Co z tego ze sie interesuje i "opiekuje" skoro go przy nas nie ma...?

A ja przez cala ciaze nie mialam odwagi mu powiedziec zeby o nas na zawsze zapomnial. Ile razy tak nie mowilam to zalowalam. A teraz, gdy dzidzia juz za kilka tygodnii przyjdzie na swiat sie przestalam nim przejmowac - nie ma poprostu sensu.
Zawsze powtarzam - nie ja stracilam, ale on...

_________________

Ehh w przeciągu 48 h dowiem sie co i jak : (

_________________

Anna1987, moze warto zebys ty mu powiedziala zeby spadal... To na ogol skutkuje... Nie ma sensu byc z kims "tylko" ze wzgledu na dziecko...

_________________

on by sie ucieszył


ps. mnie samej nie stac na to dizecko..

_________________

Skoro by sie ucieszyl to po co chcesz z nim wogole rozmawiac...?
Jesli chodzi o finanse to sobie zawsze mozna jakos poradzic. Poza tym by musial placic na dziecko!

_________________

Faceci na nas nie zasługują i na nasze dzieci skoro są tacy... jak można zostawić kobiete w ciąży? albo po poronieniu, w głowie si e nie mieści

_________________

Może kiedys tez tak powiem
Teraz tylko chcę by się opamiętał..

_________________