Witam.
Spóźnia mi się okres ponad tydzień. Mam policystyczne jajniki, ale okres był wcześniej w miarę regularny. Zrobiłam dzisiaj dwa testy kindertest i wyszło, że nie jestem w ciąży. Dziwnym jest, że okres jest teraz bardzo skąpy. Czy możliwe, że jednak jestem w ciąży? Bardzo się ostatnio stresuję tym, ponieważ nie chcę na razie mieć dziecka. Wiem, że stres może wpływać na opóźnienie okresu, ale czy może wpływać także na jego obfitość?
Liczę na odpowiedzi
Pozdrawiam

Ale to masz okres, tyle że skąpy, czy spóźnia Ci sie tydzien? Bo jakos nie rozumiem
Przy policystycznych jajnikach i stresach oczywiscie moze sie przesuwać okres, a jeśli dwa testy nie wykazały ciązy, a jestes po terminie @, to faktycznie jest szansa, ze nie jestes w ciązy.
Najlepiej dla pewności zrób test z krwi beta Hcg, bo sikaniec to zawsze sikaniec i myslic sie może...

_________________

Tydzień po spodziewanym okresie testy raczej wykrywają już ciąże. Jak dla mnie to, tylko skąpszy okres. Nie zawsze jest tak, że okres się co miesiąc ma tak samo obfity. Często się zdarzają mniej obfite, a nawet krótsze o 1-2 dni. Ale jeżeli się nie chcesz stresować to zgadzam się z MYSZKA24 zrób badanie z krwi to rozwieje twoje wszystkie wątpliwości.

_________________

Dziękuję za rady
Myszko24, przepraszam, wyrazyiłam się niejasno. Spóźnił mi się tydzień i przyszedł(:D), ale jest bardzo skąpy.
Może rzeczywiście zrobię te badanie krwi.
Haha 'sikaniec' D