dla pewności zrobiłam drugi test, głupie to no ale musiałam dzięki Tym oczekującym tez życzę jak najszybszego zobaczenia tych dwóch małych kreseczek a jak ważnych

GRATULUJĘ!!!

_________________

_________________

gratulacje

_________________
[*] i


....Matka trzyma Cię za rekę tylko przez chwilę, w sercu nosi całe życie.....

agnese moje gratulacje

_________________

Witam
Jestem tu pierwszy raz i na początek gratuluje agnese:) Jestem bo potrzebuje rady. @ spóźnia się 13 dni i miałam już wczoraj (z okazji dnia dziecka) zrobić sobie test, ale rozbolały mnie piersi więc postanowi.am poczekać. Bo przed @ też mnie zawsze piersi bolały. Tylko dzisiaj to już naprawdę mocno mnie bolą. I nie wiem czy to ból związany z ciążą czy z nadciągającą @. Pozatym czasem kłują mnie jajniki. Jak myślicie czekać czy juz zrobić test? w zeszłum miesiący też mi sie @ spóźnił o 7 dni, ale tym razem to już prawie 2 tygodnie!

Szi jezeli spoznia ci sie @ juz 13 dni smialo mozesz robic test nawet teraz!!!!!

_________________


['][']

WItam serdecznie. Jestem po dwóch negatywnych testach:(:(:( ale nie tracę nadzieji. wczoraj powinnam mieć @ ale u mnie z tym różnie przez ostatnie 3 miesiące dostawałam regularnie co 26 dni a wczesniej to jak sie chciało tak sie pojawiało.ale wczoraj minął 26 dzień. na tescie nic nie ma ale od 4 dni delikatnie plamię. myślałam że to @ ale chyba nic. od 5 dni bolał mnie brzuch standardowo ale wczoraj przestał zupełnie. Piersi jak balonynie mieszczę się w staniki, od tygodnia chodzę jak pobita - niedospana (potrafiłam spać 10 godzin dziennie), zamyślona, jakiś utrudniony kontakt ze mna twierdza koleżanki. no i ciągle gazy, jakieś niestrawności ogólnie dziwnie. Trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieje że @ się nie pojawi. poczekam jeszcze do wtorku.

Dzisiaj nie zrobie bo nie mam testu a apteka juz zamknięta, ale jutro już chyba nie wytrzymam i kupie. Jeżeli jestem w ciąży to dokładnie od miesiąca. Czy po tak krótkim czasie bolą już piersi? Poza tym nie mam ani większego ani mniejszego apetytu, nie mówiąc już o mdłościach.
Przepraszam, że się tak dopytuje ale jestem tym wszystkim trochę zestresowana Bo z jednej strony cudnie byłoby mieć już dzieciątko, ale nie planowałam jeszcze tego (dopiero za rok). Zobacze jutro (jeżeli wcześniej nie zwariuje )

a ja zapomniałam dodać że że temp - 37,6 mam nadzieje ze tonie zapalenie

szi ja na twoim miejscu pojechałabym do jakiejs nocnej apteki jesli żeczywiscie jak piszesz to juz miesiąc to na pewno wyjdzie na tescie. a ja mam przy okazji tez do was kochane pytanko, czy jesli przez ostatnie 2 dni wychodził test negatywnie to mam odczekać ileś czy dzis tez mozna zrobic - tak wiem ze zawsze warto poczekać ale jestem strasznie niecierpliwa, musze wiedziec jak najwczesniej.

Moja temperatura teraz to 37,47. To dużo?
karlakarla życzę powodzenia. Mam nadzieję, że Ci się uda
Jutro dam znać co u mnie

Szi temperaturka jak najbardziej ciazowa!!!!
Zrob jutro tescik i koniecznie daj nam znac!!!!!

karlakarla test najlepiej zrobic dzien po @ wczesniej moze ciazy nie wykryc albo idz i zrob bete! Beta predzej ciaze ci wykaze! Zycze powodzenia!

_________________


['][']

A czy mogę zrobić test po południu? Czy ma znaczenie pora dnia? Pierwszy raz to będę robić, więc niewiele wiem na ten temat

mozesz zrobić test nawet teraz. Nowoczesne testy są bardzo czułe i można je robić o każdej porze dnia

_________________

szi
możesz po takim czasie i tak test wykaże ( ja robiłam 2 testy w ciągu dnia i ten popołudniu miał bardziej wyraźną II kreseczkę). U mnie to też jest tak,że ja teraz nie mam żadnych innych objawów praktyczni niż brak miesiączki i trochę bolały mnie piersi i jajniki ale tak jak zwykle przed @.

trochę niestety jest mi trudno określić kiedy powinnam mieć @, z dwóch powodów - przez ostatnie trzy miesiące miałm co 26 dni, nawet co do godziny a wczesniej to różnie bywało. drugi powód jest taki, że zawsze @ zaczyna mi się jedno - dwudniowym plamieniem i przez to także nie wiem kiedy liczyć. Oj ciało kobiety jest zagadkowe. Ale jestem już po trzecim negatywnym teście. Moje plamienie które zaczęło się w środę juz ustało w piątek i dalej nic. Nie boli mnie brzuch jak na @. Poczekam jeszcze kilka dni, kilka z was mówiło że fasolinka czasem nie chce tak szybko pokazac się na teście - to mnie pociesza. Ale wczoraj rano obudziłam się z obsypana twarza jakimiś wypryskami, no i zaczęłam mierzyc temperaturkę - wczoraj w dzień 37,6 dziś rano 37,1 - jest jakaś nadzieja. Nie przestanę wierzyć nasz umysł czyni cuda. TRZYMAJCIE KCIUKI.

zapomniałam dodać - gratuluje agnese, i szi - czekam na informacje co u ciebie! zrób test. Ja na twoim miejscu bym nie wytrzymała tyle czasu czekając

Zrobiłam test....bardzo się bałam zobaczyć dwie kreski. I chyba tego nie chciałam, ale jak zobaczyłam jedną to strasznie smutno mi się zrobiło. Aż się popłakałam
Teraz muszę wybrać się do lekarza. Bo skoro to nie ciąża, to co?

szi no widzisz tak na prawde każdy kto jest na tym forum to bardzo pragnie fasolinki.Ja bede czekała. Badanie krwi odłoże jeszcze, ale na pewno zrobię. Zobaczymy jak będzie jutro z temperaturką ojojoj nie moge sie doczekac jutra rano. haha. szi rozumiem że trochę ci ulżyło a trochę poczułaś instynktu macierzyńskiego
Pozdrawiam was wszyskie!!! umieram z niecierpliwości.