Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 11:28 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Objawy ciąży

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 7:28 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Witam! Mam nadzieję, że w końcu dobrze trafiłam. Chciałam popytać was co sądzicie, bo mnie się cała sytuacja przytrafiła pierwszy raz w życiu i nie wiem co myśleć :/ We wrześniu miałam łyżeczkowanie, bo poroniłam Później miałam sporo problemów z jajnikami i zanim je wyleczyłam minął prawie rok :/ Brałam wcześniej cilest, ale przerwałam i miałam regularne 30 dniowe cykle, potem po poronieniu znów brałam cilest. Ostatnie dwa opakowania wzięłam bez robienia przerwy między nimi żeby przesunąć @ jak będę na urlopie. Po odstawieniu cilestu dostałam w terminie @ która wypadłą 1 kwietnia. Ze względu na to, że cykle miałam 30 dniowe to wczoraj 1 maja powinnam dostać @ a jej jak nie ma tak nie ma :/ Zrobiłam dziś test, pewna, że bedzie pozytywny a tu szok :/ negatyw :/ <z pierwszą ciążą zrobiłam test na drugi dzień i był zaraz pozytywny i chyba łudziłam się, że teraz też tak będzie> Co najdziwniejsze... nie mam żadnych objawów ani ciąży, ani @ :/ nic mnie nie boli nic mi nie dolega... dziś zauważyłam tylko że moje wargi sromowe są opuchnięte <o ile w ogóle to ma jakiekolwiek znaczenie> i chyba mam powiększony gruczoł Bartholina czy jakoś tak :( Nie wiem co robić :( czy iść na betę czy jest w ogóle szansa na to że jestem w ciąży? :/ czy taki test może kłamać? Na betę pójdę pewnie w poniedziałek ale nie wiem co zrobie jeśli wyjdzie negatywnie?? :( co wtedy?? :( dlaczego brak @ skoro były regularne?? :( tyle nasuwa mi się pytań... :( a ja nadal nie wiem co robić ;( powiedzcie proszę czy w ogóle są jakieś szanse na ciążę?? Bo oczywiście staramy się z mężem, ja dopiero co się wyleczyłam i było wszystko ok, a tu znów problem z brakiem @ i czy znów czeka mnie leczenie?? ;( Proszę poradźcie coś... :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:04 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
nie ma rady musisz odwiedzić gina :D odstawiłaś cilest więc stąd może się spóźniać, jak leczyłam się na PCO też miałam cilest po odstawieniu na @ czekałam 3 miesiące :evil:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:07 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
tylko że ja po odstawieniu cilestu dostałam @ :/ tylko że później tzn miesiąc po tamtej @ nie dostałam <czyli teraz> :/ tak bardzo chciałabym wierzyć w to że jednak to nie wina cilestu tylko to ciąża... ;(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:12 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Czy warto w ogóle pójść zrobić betę?? :sad: ech... dopiero co się wyleczyłam... myślałam, że wszystko się uregulowało i będę w stanie przewidzieć kiedy możemy się starać a tu nic z tego... :sad: a może być tak że przesunęła mi się owulacja i stąd opóźnienie @ a przez to test który nie jest jeszcze w stanie wykryć ciąży? :cry: chyba niepotrzebnie się łudzę :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
tak tak mnie tez o to chodziło, że najpierw miałam, a później 3 miechy nic

ja sama jestem w sytuacji, że okres mi sie spóźnia a test dzisiaj wyszedł negatywny, tzn. wyszła mi kreska ale zniknęła po pół godziny :shock: i nie wiem czy sobie jej nie wmówiłam na chwilę obecną

wiem jedno testy nie zawsze pokazują ciążę i to żaden wyznacznik, 3 razy w ciąży byłam, tylko raz mi pokazał, a tak nakupowałam sie testów i po marnowałam, bo ciąża była a testy negatywne, z drugiej strony zawsze składam to, że ciąża słaba była bo ją roniłam prędzej czy później, ale wiem, że są kobietki, które są oporne na testy i mimo ciąży zawsze są w testowaniu na negatywie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:16 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Ja chyba raczej oporna na testy nie jestem bo przy pierwszej ciąży wyszedł od razu pozytyw :? a powiedz proszę... czy jeśli się nie pojawiła @ i powiedzmy pojawi się po wdrożeniu jakiegoś leczenia to można się normalnie starać?? i najważniejsze pytanie!! CZY TO SIĘ UNORMUJE JAKOŚ?? CZY JUŻ ZAWSZE TAK BĘDĘ MIAŁA?? :sad: :cry:

a kreska na twoim teście nie powinna zniknąć, bo moja z zeszłego roku jest jeszcze do dzisiaj...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
ale co Tobie z tymi jajnikami konkretnie było?? miałaś torbiele czy co innego?? ja jak wcześniej mówiłam jajniki na PCO leczyłam 8 miesięcy na tyle skutecznie, że już 5 lat mi się nie odzywa, czasami w cyklach mi wariują hormony, więc to zależy jak jesteś na leczenie nastawiona, czy Twój organizm toleruję, myślę, że musisz poobserwować jeszzce, a może cykl;e sie na stałe wydłużyły

nie załamuj się, zawsze może coś się rozregulować jak bierzesz hormony czy to zwykla luteina czy anty


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:29 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
W tej chwili nie biorę nic. Po łyżeczkowaniu zrobiła mi się gigantyczna torbiel 6x5,5 ale lekarz dał antybiotyk i torbiel się wchłonęła, a potem ciągle stan zapalny prawego jajnika. Bolał i bolał i nie przestawał. Wzięłam 4 serie antybiotyków i dopiero ten ostatni pomógł. Trwało to właśnie do lutego. Ale, że brałam jeszcze cilest to stwierdziłam, że wezmę go do końca, żeby nie mieć @ podczas urlopu. Teraz nie biorę nic więc nie ma powodu dla którego miałoby się cokolwiek spóźniać :? Poza tym kiedyś brałam już cilest i też jak go odstawiłam to nie było żadnych problemów. Pierwszy raz w życiu się z tym spotkałam :? A teraz mój prawy jajnik boli tylko podczas badania i to nie mocno i według gina jest pogrubiony, ale na szczęście nie dokucza mi już.
Tak bardzo pragnę dziecka, że kolejna odczekiwanie doprowadza mnie do szału :( co innego jak człowiek się stara i nie wychodzi a co innego jak nie może się starać nawet bo ciągle coś mu jest :sad: Proszę powiedz ... czy jeśli się nie pojawiła @ i powiedzmy pojawi się po wdrożeniu jakiegoś leczenia to można się normalnie starać?? i najważniejsze pytanie!! CZY TO SIĘ UNORMUJE JAKOŚ?? CZY JUŻ ZAWSZE TAK BĘDĘ MIAŁA?? :sad: :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:33 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Czy w ogóle warto robić betę? Ma to sens?? Czy jest szansa na to że mogę być w ciąży? Momentami jest mi odrobinę niedobrze ale wydaje mi się że to już chyba bardziej urojone jest niż rzeczywiste... I jeżeli to jakikolwiek objaw to ciągle jestem głodna... :? i to już nie jest raczej urojone... ;) bez przerwy burczy mi w brzuchu :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 10:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
powinnaś iść do gina, on będzie wiedział co się dzieje, beta nigdy też nie zaszkodzi, ale lekarz który Twoje leczenie prowadził wie najlepiej co Tobie i będzie znał odpowiedź na wszystkie pytania, możesz również poprosić zawsze o leki które zapobiegną zmianom i dopomogą w ciąży, nie trać czasu, im szybciej to skonsultujesz tym szybciej będziesz działać, a nóż widelec to fasolinka, po takim leczeniu lekarz może chcieć dopomóc Tobie luteiną lub duphastonem, powodzenia i daj znać co powiedział lekarz, innej rady nie widzę w tym wypadku i nie trać nadziei, ja chorowałam na PCO i lekarze mnie zapewniali, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę a tymczasem zaszłam 3 razy za pierwszym podejściem, teraz tylko jakoś nie trafiamy w odpowiedni czas


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 6:20 am 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Ja właśnie też zaszłam w ciążę za pierwszym razem i też niestety nie trafiłam. Myślałam teraz że też tak będzie i niepotrzebnie się łudziłam :? Dlatego gdy nie przyszła @ to myślałam że to ciąża a tu takie rozczarowanie :? Kurczę do gina pojadę najwcześniej w środę :? nie wiem jak wytrzymam ale nie chce też jechać bez badań żeby nie odesłał mnie z kwitkiem :? dziwi mnie tylko, że skoro ie mam @ o terminie i jest to np wina tabsów to myślałam że może jakieś plamienie czy coś będzie :? sama już nie wiem. Próbuję sobie na siłę wmówić że to nie jest przez tabletki :?

Dziękuję ci kika :sss: odezwę się na pewno i mam nadzieję, że z dobrymi wieściami :)
Wczoraj miałam powiększony gruczoł Bartholina a dziś już go nie ma :? dziwne... temperatura też dziwna... o 3 rano 36,8 a o 7 37,1 :? czy ma wpływ na tą drygą temperaturę fakt że o tej 3 wstałam siku? słyszałam że nie powinno mierzyć się jej jak się już wcześniej wstało, a ja o 7 zawsze mam wyższą ale nigdy nie umiem wytrzymać z moczem po nocy tak długo :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 7:12 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
no właśnie z temperaturą jest tak, że musisz ją mierzyć o tej samej godzinie, na tej podstawie dokonujesz obserwacji, człowiek o różnych porach dnia i nocy zmienia temperaturę ciała, żeby mówić o temperaturze spadku albo wzroście musisz być pewna jaką miałaś 24 godziny wcześniej, to nie ma w tym wypadku znaczenia, że wcześniej miałaś taką, chociaż można tam jakoś dodawać i odejmować, ale ja sie gubię w tym :oops:

zrób w poniedziałek betę i będziesz miała pewność, a dopóki nie dostaniesz wyniku, albo okresu możesz założyć, że to ciąża i dbać o siebie jakby była, nic na tym nie tracisz, nie pamiętam ile się Tobie spóźnia, ale lepiej odczekać tydzień od miesiączki, żeby na usg pięknie wszystko było widać, moja ginka zawsze pyta ile minęło, żeby nie potrzebnie nie mówić, że nic nie ma tylko dlatego, że nie widać, albo na obrazie jest nie widoczne tak pięknie jakby się chciało


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 10:24 am 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
ja powinnam dostać @ w piątek wiec dziś dopiero drugi dzień ale na wizytę jeśli uda mi się "wcisnąć" to pojadę w środę, a betę zrobię na pewno bo inaczej to zeświruję :) chociaż kupiłam sobie test i zrobię go też jeszcze jutro rano żeby w razie czego nie musieć płacić za betę :) dziwi mnie tylko mój śluz teraz... czuję, że mam mokro i śluz jest przeźroczysty ale nie jest go tak jakoś bardzo dużo :? a z tego co pamiętam to przed @ nie miałam nigdy śluzu :? ech... niepotrzebnie się zadręczam :? napiszę jutro co i jak :) a tym czasem życzę udanego świętowania i gorącej niedzieli tak jak u mnie teraz :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 11:11 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
mogłaś mieć przesuniętą owulkę dlatego test nie wyszedł, bo ciąża zbyt wczesna, a śluz to dobry znak :D powodzenia :!:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 2:47 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
I w to bardzo chcę wierzyć, a śluz znów jest. Nie wiem tylko co myśleć, co to za śluz, bo nie jest to taki typowy płodny śluz więc raczej nie przesunęła mi się na dziś owulka :? w ogóle to mogła się przesunąć ale chyba nie o całe 3 tygodnie :? sama nie wiem czas pokaże... chciałabym wierzyć że to fasolka ale żadne objawy <których i tak nie mam> o tym nie mówią :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 4:41 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
no masz objaw-- śluz :!: :!: w ciąży ma sie śluz, który wygląda zupełnie inaczej niż ten płodny, co kobieta to wygląda inaczej, ale ten po zafasolkowaniu jest mętny i wodnisty


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 04, 2009 8:50 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Witam! Właśnie wróciłam od gina :? nie chciał mi chyba robić złudnych nadziei, ale troszkę się zdziwił gdy powiedziałam mu że robiłam test dzień po spodziewanej @ i wyszedł negatywny a @ dalej nie mam. Kazał zrobić jeszcze jeden test jutro i jak nie to mam brać luteinę, doustnie :( ech... już i tak wiem, że będzie jedna krecha bo nawet dzisiaj robiłam rano i nic z tego :( martwię się tylko tym, że będę już teraz miała ciągle jakieś problemy z @ a nigdy nie miałam. Moja szwagierka ma np @ co dwa trzy miesiące i nie chce mieć tak jak ona :? jedyne co jest pocieszające to nie mam żadnych stanów zapalnych a u mnie się to dość często zdarzało. Tego się tylko obawiam bo na ciążę już nie liczę :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt maja 05, 2009 8:03 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
Daisy nie załamuj się, wiele kobiet jest w tak trudnej sytuacji jak Twoja, poczyta w innych działach, ja jestem po 3 poronieniach i po różnych metodach leczenia i wspomagania i co i nic, wiem, że to łatwo się mówi, ja sama codziennie przeżywam katusze i sama już w nic nie wierzę, ale bywają chwilę, że się podnoszę, ja mam regularnie powiedzmy okresy a mimo to mam cykle bezowulacyjne, więc co to za różnica, żadna, też problem i też oczekiwanie

najważniejsze, że zdrowotnie nic się nie dzieje, nie musisz brać leków i nie wiąże sie to ze złym samopoczuciem, trzymaj się i jak chcesz się pożalić, albo podnieść na duchu to dołącz do tematów o bezpłodności albo po stracie, zobaczysz jak nas jest wiele i jakie cuda dziwy sie zdarzają wciąż


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt maja 05, 2009 4:46 pm 

Rejestracja: pn lip 14, 2008 6:45 pm
Posty: 964
Witam!
Dziękuję ci kika za twoje ciepłe słowa :sss: wiem, że jest nas wiele... ale czas tak szybko biegnie ...:( a ja chciałabym już :? trudno chyba muszę jeszcze poczekać :)

Mam do ciebie pytanie, może się orientujesz... Lekarz kazał mi brać luteinę a przerwać jeśli pojawi się @. A ja dziś dostałam takiego delikatnego różowego plamienia... i teraz pytanie: czy mam przerwać branie luteiny jak już @ rozkręci się na całego czy już teraz kiedy delikatnie plamię :? zaznaczam, że wzięłam dopiero dwie tabletki więc nie minął nawet dzień kuracji bo mam brać trzy dziennie :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt maja 05, 2009 5:30 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
ups... nie wiem... kiedyś luteiną wywoływałam @, ale od razu przyszła, nie miałam przed nią plamienia więc rozpoznałam, może zadzwoń do gina, będzie wiedział lepiej

ja też nie mogę się doczekać zwłaszcza, że tak na prawdę to czekam już 4 lata, 13 maja minie dokładnie 4 lata jak straciłam pierwsze dziecko :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Objawy ciąży

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra