Poniżej 16 lat ginekolog nie może (oczywiście to tylko teoria ) przepisać tabletek anty bez wiedzy rodzica. Wiem, bo ja byłam z mamą po takie tabletki przed skonczeniem 16 lat... Więc nikt nie powiadomi rodziców Twojej dziewczyny Bądź spokojny.

_________________

no właśnie, 17 letniej dziewczynie już może przepisać takie tabletki....

_________________

Prawda jest taka, że jak się pójdzie do prywatnego ginka to go nie obchodzi ile ma się lat. Ważne żeby kase za wizyte zgarnąć NIestety to jest dzisiejsza rzeczywistość.

_________________

Więc muszę mieć nadzieję, że to nie ciąża, bo ona nie chce badania czy testu, bo mówi, że nie ma po co, bo to regulacja cyklu i stres... Fakt, że 6dni, ale czasem tak bywa...
Hmm, ale tabletki mimo to kupić jeśli kochamy się stosunkowo rzadko (okazji brak itp.)??
A jeśli chcielibyśmy w późniejszym okresie zrobić sobie badanie czy jesteśmy zdrowi (w sensie czy żadnych chorób nie ma itp.) to jak to badanie się nazywa i jak prezentują się koszta mniej więcej??

Twoja dziewczyna powinna sobie zrobić napewno cytologie...

_________________

A co do innych powyższych kwestii??

Jeśli się rzadko kochacie to lepiej używać prezerwatywy niż tabletek. Jeśli ona nie chce zrobić testu to przecież siłą jej do tego nie zmusisz...

_________________

Więc trzymajcie kciuki, aby moja ukochana nie była w ciąży... Strasznie się boję, ale skoro ona nie chce testu to trudno...

Witam!troszke poczytalam na forum o podwyzszonej temperaturze i chcialam sie dokladniej o to dopytac.Czy mowiac podwyzszona mozna brac pod uwage temp tak juz od 36,8?czy dopiero pow 37 to jakis objaw?

mari żeby sugerować się temperaturą, trzeba ją mierzyć od początku swojego cyklu, zawsze rano (o tej samej godzinie) jeszcze przed wstaniem z łóżka, jednym i tym samym termometrem.... Można wtedy zauważyć, że w 1 fazie cyklu (od okresu do owulacji) temperatura jest niższa, a w 2 fazie cyklu jest ona wyższa o 5-6 stopni Celcjusza i utrzymuje się na takim podwyższonym poziomie do dnia następnej menstruacji kilka dni przed dniem spodziewanej @ może temperatura się obniżyć, ale to nie jest regułą...
Tutaj masz link do mojego wykresu temperatury:
http://28dni.pl/funkymama/wykresy/2007-01-10
Zobacz sobie

_________________

Aha wielkie dziek za szczegolowe informacje:) I gratuluje:0 MUsz epoobserwowac troche swoj organizm,bo juz wariuje i wpisuje sie gdzie tylko moge...

Ja sobie rysowałam moją tempkę na kartce papieru (A4) no ale zabrakło mi dni cyklu Testy wychodziły mi negatywne mimo że okres mi się spóźnial... dopiero w 39 dniu cyklu wyszedł mi test pozytywny.... Dasz sobie radę, a brakiem okresu się nie przejmuj, moze ze stresu Ci się przesunął.... a jak coś to poczekaj tydzień i zrób kolejny test... bez paniki, co ma być to będzie

_________________

funkygirl mam nadzieje ze jestes jeszcze na forum bo mam do Ciebie jeszcze pytanie.iLE TESTOW ROBILAS?cHODZI MI O TE Z WYNIKIEM NEGATYWNYM.bO SKORO TOBIE NIC NIE WYKAZALY TO MI MOZE TEZ JESZCZE NIE.Myslisz,ze powinnam zrobic kolejny po tygodniu?A jakbym zrobila wczesniej to moze mi nie wykryc?Nie mam za bardzo wiedzy na ten temat,wiec wolalabym sie zasugerowac radami bardziej doswiadczonych..

JA zrobiłam około 4 testy i wyszły negatywne (1 kilka dni przed spodziewaną @, 1 w dniu spodziewanej @, 1 dzień po spodziewanej @, 1 3 dni po spodziewanej @,i 1 8 dni po spodziewanej @) ponadto w dniu spodziewanej @ zrobilam badanie krwi i też nic nie wykazało, oraz 8 dni po spodziewanej @ USG dopochwowe też nic nie wykazało... Dopiero 11dni po spodziewanej @ (39 dniu cyklu) wyszedł mi pozytywny test (2 kreseczka była bardzo jaśniutka, jakby cień)

_________________

Tylko 4?? A jak to potwierdził? przez usg i już? A jak poprostu jeszcze nie było nic widać??
Miałaś objawy jak na normalną ciążę?

Zaczne od tego ze zanim zabaralam sie za pisanie tego posta przeczytalam duza czesc tego forum na temat objawow.
Zdecydowalam sie napisac bo nie wszytsko pasuje do moich obajawow.
W zeszlym miesiacu kiedy spozniala mi sie @ zrobilismy test. Po 15 min 10 min wpatrywania sie w test zobaczylismy na nim 2 kreske. Byla tak slaba jak cien tej pierwszej. Kilka dni pozniej mialam @. W tym miesiacu moje oczekiwania na @ przedluzyly sie do 5 dni. A moje objawy to totalny brak choty na seks, duzy apetyt, bolesnosc piersi (w szczegolnosci wieczorem kiedy zdejme biustonosz i rano po przebudzeniu), jestem senna (do tego stopnia ze zasnelabym wszedzie i w kazdej pozycji) no i oczywiscie 5 dni do tylu jesli chodzi o termin @.

Czy to moze znaczyc ze sie udalo i ze jestem w ciazy ?!

_________________
Anioły są wirtualne. Zawsze takie były.

Ratio! czytalam na tej ulotce,ze po tym czasie kiedy powinien pojawic sie wynik (czyli po 3,5 min-zalezy od testu),nie wolno spogladac na wynik (przy negatywnym),gdyz tam dalej zachodza reakcje chemiczne i moze sie wyswietlic 2ga(falszywa) kreska...

Dzieki funky za odpowiedz:) Czyli poczekam jeszcze conajmniej do czwartku (to bedzie 8 dni po spodziewanym @).Staram sie nie panikowac,ale dziecko w tym momencie mojego zycia to zbyt duze zawirowanie niestety:( Ale gratuluje wszystkim szczesliwym mamom:)

mari ma rację, zrób sobie teścik jeszcze raz z porannego moczu jeżeli Ci się już okres spóźnia powinien wyjść prawidlowy...

_________________

Miałam robione usg dopochwowe, najpierw wykazało pęcherzyk ale był bardzo mały, czekałam 2 tyg, ponowne usg , pęcherzyk większy ale nieregularny i juz wiedziałam że nic z tego nie będzie. Ten pęcherzyk utrzymał się tylko dzięki luteinie, potem miałam zabieg łyżeczkowania

_________________