Czesc dziewczynki! Bylam u lekarza i - nie jestem w ciazy.....
Szczerze mowiac to troszke mi ulzylo......- oczywiscie ze jakbym byla w ciazy to bym cieszyla sie jak szalona ale.....
Wlasnie kupilismy dom ktory trzeba remontowac.... i mowic szczerze czlowiek sie nie oszczedza...., a przeciez w niewiedzy mozna dzieciaczkowi krzywde zrobic....
No i (czlowiek nie moze wybrac) wolalabym normalne objawy typu mdlosci, sennosc, itd i itp bo wtedy bym wiedziala ze musze sie oszczedzac a tak bez objawow moze skonczyc sie nieciekawie...
Chyba narazie sobie odpuszczam i poczekam do swiat, bede w PL wiec pojde do mojego lekarza na wszystkie badanka i wtedy zobaczymy....
'
Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalesze fasolki......


P.S Czasami was podgladne co u was slychac!

_________________
,,Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."

Dziobaczku CaUDNY ten wozeczek naprawde mi sie takie klasyczne mega podobaja sama mialam tez taki tradycyjny ale nie az taki no i te kokardki z bokow mam nadzieje ze to na bank dziewuszka

matasiu ja też mam taką nadzieję

A to mój brzusio




Ale tu cisza....szkoda że dziewczyn już nie ma....

_________________

Adrian 23, Oskar 17

jaki słodki brzusio

_________________

Dziobaczku tu Cię mam....brzusia prześliczny!!!
Wózek też bardzo mi się podoba.....no i cieszę się ze na 100% córcia.

U mnie ok.Załatwiam natankowi przedszkole-bo tu od 3 roku należy się mu 15godz tyg za darmo.Jest to podzielone przeważnie na 5 dni po 3 godz-ale ja znalazłam takie gdzie mogę go zostawiać 3 razy po 5 godz bo to mi bardziej pasuje.
Bardzo chciałabym iśc do pracy ale niestety nie mam jak-na nocki mogłabym do domu opieki ale godziny od 21 do 8 rano a M po 5 wychodzi do pracy i nie mam z kim dzieci zostawić.Na normalną zmianę tez nie mogę iść bo kto mi z dzieciakami zostanie jak będą mieli wolne od szkoły-pozostają mi godziny między 17 a 5 rano...ciężko mi będzie coś znaleźć ale jestem cierpliwa.Jak nie znajde to pójdę od lutego do szkoły bo już będę mogła natanka w przedszkolu zostawić.

Piszcie laseczki co u Was.

Buziole

_________________

Dziobaczku - przepiękny brzuszek :D:D:D Wózek też fajny Mi bardzo podobają się takie wózeczki stylizowane na stare Oby tylko malutka chciala w gondolce leżeć - bo Nastka pierwszych 5 tygodni a potem już wrzask był na całego i jeździła w foteliku na stelażu od wózka

Mika - dawno cie nie "widzialam" super, że załatwiłaś przedszkole Natankowi Ja pracowałam kiedyś w UK w domu opieki - w nursing home jako care assistant i activities coordinator - u mnie były zmiany nocne od 18 -6, tak więc szukaj jeszcze bo to różnie wygląda.

A ja się pogubiłam troszke ... W zeszła niedzielę bardzo źle się czułam - ból jakby promieniujący od jajnika, przez krzyż, w pachwinę aż do uda. Wzięłam dwie nospy i nie przeszło, cały dzień i noc bolało - myślałam, że na pogotowie pojade Ale w poniedziałek minęło I żoładek mnie bolał wczoraj i dziś tak mocno, że właściwie nie jem - myślałam, że jelitówka, bo na wymioty mnie aż brało. Rano zrobiłam dla żartu test ciązowy - znalazłam jakiś zapomniany w szafce. @ dopiero za 4 dni. Nic nie wyszło od razu, więc umyłam zęby, twarz - chciałam wyrzucić test a tu pojawiła się druga blada, ale widoczna bez problemu kreseczka. I teraz jestm w kropce.Czy to mozliwe żebym była w ciązy? A może taka "odczekana" druga kreseczka się nie liczy? Przyznam, że trochę spanikowałam. Myślimy o drugim maluchu ale w przyszłym roku - ja robię teraz kolejną podyplomówkę, małż też studiuje (drugi rok, na starośc mu się zachciało ). Umowę w szkole mam do sierpnia. Sama nie wiem.Wiem, że muszę poczekać na @ i jak nie przyjdzie zrobić drugi test ale... okropnie się stresuję

_________________

Mila,może dla pewności zrób jeszcze jeden test

_________________

Hej Poczekam na razie na @ - jeśli się spóźni to zrobie :/ Jednak jest taka możliwość -raz w zyciu zaszaleliśmy W sobotę si e poprzytulaliśmy - we wtorek byłam u ginka sprawdzić co z torbielem i powiedział właśnie, że jajeczko już gotowe jest - więc teoretycznie jest możliwość taka Chyba, że test wadliwy -kurcze nie wyrzuciłam go jeszcze, kreseczka jest blada ale naprawdę nieźle widoczna, nawet w słabym swietle. Sama już nie wiem - z jednej strony to nie jest dobry czas na dzidziusia, z drugiej dziecko to samo szczęście, planowane czy tez nie

_________________

Mila.....no ładnie ....zrób teściorka

_________________

Adrian 23, Oskar 17

Dziobaczku - jak sie czujesz ? Jak malutka ? Brzuszek rośnie ? Jeszcze 3 dni do @ więc poczekam. ale przyznam szczerze, że powoli panikuje i chyba wolałabym nie wiedziec Z jednej strony bym się ucieszyła bo kocham maluchy i chcemy jeszcze dwójkę ale z drugiej .... to naprawdę nie jest najlepszy czas

_________________

mila ....tak naprawdę to nigdy nie jest najlepszy czas na dzieci,
ale chciałabym żeby było po twojej myśli

Ja czuje się raz lepiej raz gorzej.....zależy
Ostatnio często brzuch mi się spina i martwi mnie to...
w piątek idę do gina ...WRESZCIE!!!....mam nadzieję że mnie uspokoi
jestem już na lekach podtrzymujących ....mam nadzieję że dotrwam do stycznia....

_________________

Adrian 23, Oskar 17

trzymam kciuki zeby dzidzia wytrzymala do stycznia mysle ze msz duuuza szanse bo maz doswiadzneie i jestes pod dobra opieka buziaki

Miluniu zobaczsz jakkolwiek bedzie bedzie dobrze naprawde zdanie "nie ma tego zlego co na dobre nie wyjdzie" czesto sie sprawdza tez trzymam kciuki

matasiu dziękuje za podtrzymanie na duchu


Mila pisz co u Ciebie?.....będzie druga dzidzia czy nie?

_________________

Adrian 23, Oskar 17

Mila,jak tam sytuacja
Dziobaczku,jak po wizycie u gina?

U nas ok,tylko się coś przeziębiłam na weekend,jutro Mirek bierze w pracy wolne na żądanie a ja pójdę z rana do lekarza
Co do dzidzi to za min rok chcemy się starać o drugie
Plany planami,ale co wyjdzie to zobaczymy

_________________

Witam w dwupaku


Ale tu cisza ...normalnie jak makiem zasiał.....

Mila napisz co i jak u Ciebie

Agniecha ...Po wizycie wszystko dobrze....muszę się oszczędzać więcej i odpoczywać, bo tak niewiele zostało do finału


U nas na pr forum już 2 styczniówki urodziły .....jedna dziewczynka jest już w domku i jest oki.....a drugiej pękło płucko i teraz modlimy się za Nią żeby wyzdrowiała .....mama była chora i dziecko zachorowało na zapalenie płuc


Także nie mam jakoś weny na pisanie

Pozdrawiam serdecznie

_________________

Adrian 23, Oskar 17

niech dzieciątko wraca do zdrówka

_________________

Dziobaczku Ty już prawie na finishu..... siupcio.....
No i do stycznia już niedaleko.....jeju jak fajnie.....już się Waszych zdjęć nie mogę doczekać !!!

Mila i pisz jak teścior......jestes tam....?????????????

A teraz Natanek dla przypomnienia....łobuz jakich mało-ma syndrom dziecka najmłodszego hahahahaha


My też mamy zime i jeździmy na dupolotach

brudasek i cała reszta(prawie ) )



NO TO TERAZ WASZA KOLEJ-PRZYPOMNIEC SIĘ PROSZĘ!!!!

Dziobaczku trzymam kciki z dzidziusia

_________________

bidulki obie bo nie moge sobie nawet wyobrazic jak mama teraz sie czuje
a ty ze w dwupaku to suuuper jeszcze 2 tyg pociagnij i juz bedzie super

puk puk...

Ja nadal 2w1

Pozdrawiam

_________________

Adrian 23, Oskar 17

gratki dziobaczku tak martwilas sie ze za szybko urodzisz