bloczek2 pisze:
Problemy z pewnoscia, wkoncu niedoczynnosc tarczycy, przez co okres zawsze zalicza spoznienia, ale nie az tyle.
Co do ginekologa - jest pewna bariera i nie damy rady jej przelamac, lecz moze jak nie bedzie go dalej, to sprobuje przekonac moja dziewczyne do pojscia do lekarza.
Może weź ją za rękę i zaprowadź do laboratorium?
Pobiorą jej krew, zapłacicie ok 30zł i wszystko będzie jasne...
Naprawdę rozumiem jej nerwy, ale czy nie lepiej mieć pewność?
Spróbuj ją namówić, my nie jesteśmy lekarzami....
A nawet jeżeli któraś z nas jest lekarzem, to i tak nie zbada jej przez monitor...
_________________
[*] [*] Nie zapomnę, nigdy...
