Witam, na forum jestem nowa więc z góry przepraszam za błędy.
Mój problme wygląda następująco:
Ostatni okres miałam od 28.09.2012 do 02.10.2012. Okres ten miałam opóźniony o 4 dni. Zazwyczaj mam co 21 dni. 6 i 7 października współżyłam z chłopakiem bez zabezpieczenia - stosunek przerywany. Szesć dni po tym dostałam okres, jednak był on in ny niż zawsze. Każda miesiączka dla mnie to katorga mdleje wymiotuje generalnie umieram. Tym razem brzuch tylko minimalnie zabolał. Krwawienie to było takie jak przy normalnej miesiączce i trwało tak jak zwykle 5 dni. Nie wiem co się dzieje czy to może być ciąża czy raczej jakieś problemy hormonalne?

Moim zdaniem nie współżyłaś podczas dni płodnych także ciążę raczej bym wykluczyła. Teraz musisz poczekać na kolejną planową miesiączkę. I wtedy jeżeli się nie pojawi to wybrać się do lekarza. Zawsze możesz zrobić również test ciążowy ale teraz zapewne niczego on nie wykryje.

Cykle co 21 dni, to raczej troche za krótkie cykle, wybierz się lepiej do lekarza, mozesz mieć (ale nie musisz) jakieś zaburzenia hormonalne.

_________________

Byłam już u kilku lekarzy, brałam tabletki antykoncepcyjne, później przeszłam na plastry niestety nie przynosiło to żadnego efektu. Najczęściej słyszę że to jak wygląda mój okres jest wynikiem "mojej natury" . Teraz zaczynają mnie boleć piersi więc już sama nie wiem co myśleć o tym co się dzieje. Na test za wcześnie a lekarz w poniedziałek...

A miałaś robione badania, czy lekarze po prostu wypisywali receptę i mówili że tak ma być?

_________________

Miałam kilka razy usg i nie wykazywało żadnych zmian. W końcu udało mi się dostać do szpitala gdzie robią to dopochwowe. Wykryto cystę na prawym jajniku. Nie byłam leczona pod tym kątem tylko musiałam zgłosić się do kontroli po miesiączce. Cysta samoistnie znikła a ja zostałam z problemem. Tabletki anty wydaje mi się że były wypisywane na odczepnego, wspomniałam o nich lekarzowi ponieważ wiele kobiet twierdzi w tym moja siostra, że pomagają na bóle i regulują cykl. Niestety mi nie pomogły a przyspożyły więcej problemów. Generalnie każdy lekarz mówi mi że taka moja natura i " po pierwszym dziecku wszystko mi przejdzie"

Och Boze Nie wiem na jakich Wy lekarzy trafiacie || Ja po dwóch cyklach po 40-50 dostałam skierowanie na kontrolę hormonów, wyszło ze mam niedoczynność tarczycy. Proponuję poprosić lekarza o skierowanie na badania, albo poswięcić trochę kasy i zrobić je na własny koszt.

_________________

Niestety jeśli nie pójdzie się do lekarza prywatnie to nie ma co liczyć na jaką kollwiek pomoc. Test zrobiłam - negatywny, piersi nadal bardzo bolą. Niesamowicie się stresuję i boję co to. Martwi mnie też to, że te wszystkie moje problemy mogą kiedyś w przyszłości porządnie dać się we znaki...