Z pierwsza ciaza tez u mnie bylo inaczej bo polecialam do lekarza jak tylko sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy czyli jakis piaty tydzien ciazy. Wtedy zebrali wszystkie dane i skierowali na badania krwi a pierwsze USG mialam w 16tc wiec jeszcze pozniej niz teraz. W tej ciazy u lekarza bylam pierwszy raz w 8tc i wtedy lekarz zaznaczyl tylko w komputerze termin ostatniej mies. zwazyla mnie i wyznaczyla termin nastepnej wizyty w miedzy czasie miala przyjsc polozna i zalozyc karte ale nie przyszla. Chcialam tez zeby dala mi posluchac serduszka ale powiedziala, ze nie chce mnie martwic jak nie znajdzie bo serduszko jest jeszcze malutkie wiec nawet nie sprobowala. Na nastepnej wizycie po trzech tygodniach ta sama lekarka rodzinna oczywiscie zmierzyla mi cisnienie i zwazyla ponownie (bylo znow +2kg

) i zbadala mi brzuszek dlonmi z zewnatrz i dala posluchac serduszka ktorego dlugo szukala i w koncu znalazla troche z boku brzucha ale to jeszcze wtedy nic mi nie podpowiadalo, ze moze jest wiecej dzieci niz jedno. Powiedziala tez ze brzuch mam wiekszy o jakies poltora tygodnia a moja owulacja byla pod koniec cyklu wiec tak naprawde dziecko powinno byc mniejsze, ale to tez mi nic nie mowilo bo tlumaczylam sobie to tak, ze pewnie to druga ciaza i ciecko poprostu jest wieksze bo ma wiecej miejsca i szybciej rosnie

tak tez powiedziala polozna ktora wkoncu byla u nas w domu, zalozyla mi karte i dala poluchac jednego serduszka. Tak wiec na pierwsze USG poszlam spokojna, ze dziecko jest jedno nie zebym nie chciala dwoch na raz ale jedno no to wiadomo ze ciaza spokojna dziecko wieksze i mniej klopotow. Na USG pani znalazla jedno dziecko i powiedziala , ze ciaza jest pojedyncza zmierzyla malucha i po chwili powiedziala, ze jest jeszcze jedno malenstwo

Ja bylam w takim szoku, ze sie poplakalam i jak wychodzilismy to zalozylam torebke na ramie i czegos szukam a moj maz mowi; czego szukasz kochanie? -torebki- odpowiedzialam a on na to, ze mam ja na ramieniu. Hi, hi, hi...
Zawsze mowilam, ze fajnie byloby miec dwojaczki ale teraz jestem troche przerazona cala ta sytuacja co nie znaczy ze sie nie ciesze ale jestem tak jak Ty na wygnaniu i nie bardzo moge liczyc na jakakolwiek pomoc. Troche boje sie porodu ale mysle pozytywnie i napewno wszystko bedzie dobrze. Bo to druga ciaza a w pierwszej bylo oki do samego konca i porod tez nie byl taki ciezki wiec mysle ze dam rede ale jak sie czlowiek naczyta tych wszystkich danych np. z netu to potem ma duze oczy
Twoja sytuacja jest podobna tez druga ciaza wiec sie nie przejmuj, ze nie wolaja Cie tak szybko na badania bo napewno wszystko jest dobrze jesli tylko sie dobrze czujesz to oki.
Pytasz czy mam duzy brzuch? No mysle, ze spokojnie uszedl by na piaty-szusty miesiac pojedynczej ciazy. No i tyje baaardzo szybko teraz mam juz +8kg

az strach pomyslec co bedzie dalej!
Zycze Ci zebys miala tez blizniaki skoro bys chciala a napewno zeby wszystko bylo dobrze tzn zebyscie Ty, dzidzia lub dzidzie byli zdrowi. I daj znac jak po badaniach prosze.
Ale sie rozpisalam
