Hej dziewczynki

Ja jestem dosyć niecierpiwą osóbką i nie mogę się już z mężem doczekać kiedy coś we mnie zakiełkuje....bardzo bardzo chcemy dzidziusia, ale spawa nie jest prosta bo mam dosyć nieregularne miesiączki. Niby można mniej więcej i w takiej sytuacji określić te najpewniejsze dni, tylko, że ostatnio się składa tak, że jak ten moment przychodzi to mąż jest poza zasięgiem

.
Powiedzcie mi Kochane, czy można przyspieszyć zajście w ciążę - czy to moze głupie pytanie????? Wiem, że trzeba działać, działać i działać...więc działamy......ale doczekać się nie możemy.
Ja to już w każdej innej sytuacji dopatruje się ciąży - zwariować można...dziś mam szał na słodycze zjadłam 2 Grześki i jeszcze męża wysłalam po ciacha z kremem do cukierni, a w trakcie tego jedzonka już myślałam o czyms słonym i pikantnym......tylko boję się, bo przy okrśie też tak mam, a niebawem niby powinien sie pojawić.
Jeśli się pojawi to będziemy pracować dalej, tyllko czy można coś wiecej zrobić poza działaniem czysto fizycznym?
