Witajcie! Byłam w sobotę na kolejnym USG. Ten mój lekarz tak długo mnie badał, że już myślałam, że coś jest nie tak. Najpierw robił mi USG, potem badanie manualne, potem znowu USG. Myślałam, że tam padnę, ale naszczęście narazie jest wszystko ok. W środę wyjeżdżam i wracam za tydzień, a po powrocie muszę zrobić jeszcze beta. Jestem dobrej myśli, bo w końcu moje piersi wróciły do swojego rozmiaru i już mnie nie bolą. Lekarz powiedział, że najprawdopodobnie moja ciąża była już tak obumarła, że to badanie histopadologiczne nie mogło jej potwierdzić. Choroba trofoplastyczna i ciąża pozamaciczna przy całkowitym spadku beta będzie wykluczona. Narazie jadę na zasłużony odpoczynek i o tym wszystkim staram się nie myśleć. Goraco pozdrawiam i dziękuję wam za wsparcie
_________________
Moje aniołki : 02.07.2011[4tydz*], 02.11.2011[7tydz*]
o ironio losu pocieszajace jest jednak to ,ze beta spadla juz o polowe. Mysle,ze bedzie dobrze! Odezwij sie po kolejnych badaniach.[/quote]
Dzisiaj powtórzyłam betę - wynik 0,01 poprostu suuuuuuuper 
Jutro idę na kontrolę do mojego lekarza może mi coś przepisze na wyregulowanie cyklu i gdzieś za 3 @ będziemy mogli się ponownie starać o dzidzię. Dzięki!!!
