Dziewczyny piszcie jeśli którejś z Was udało się zajść w ciąże a miałyście tylko jeden jajowód drożny.
Ja właśnie jestem w takiej sytuacji, miała robioną laparoskopię i wyszły niedrożne jajowody. jeden udało się udrożnić ale tego drugiego niestety nie. Szansa jest jeszcze ale lekarz daje mi czas abym z tym jednym zaszła ja się tak boję, że mi się nie uda.
Piszcie jak było z Wami i jakie są szanse na ciążę z jednym jajowodem drożnym.

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

kochana asiu, uda się jeśli owulkę bedziesz miała z jajnika z drożnym jajowodem, niejedna zaszłą wciąże na 1 jajowodzie
powodzenia i ważne że wiesz co masz w srodeczku

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

No tak Sylwiu wiem co mam w środeczku ale boję się. Prawy jajowód mam udrożniony a owulacje z prawego jajnika zawsze miałam. Nawet wydaje mi się, że jeśli jest na przemian raz z prawego raz z lewego to ten cykl listopadowy będzie chyba z prawego

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

joasiu ale mit o owulacji naprzemiennej nie jest prawdzowy, może tak być ale praktyka mówi nieco inaczej. bo organizm wybiera silniejszy jajniczek w danym cyklu i on wtedy produkuje pęcherzyki, u mnie lewy nigdy nie produkuje pecherzykow > jak 10 mm a prawy co cykl wytworzy 1 ok 18-19 mm, znam przypadek dziewczyny która straciła jajowód w ciązy pozamacicznej i walczy o owulkę z jajniczka z dobrym jajowodem,a u ciebie jeszcze nic nei przesądzone że nie uda się udrożnić drugiego albo wywołąć owulki ze zdrowym jajowodem

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

jak chodziłam na monitoring to u mnie tak było, ze co cykl w innym jajniku. Ale nie mam nic przeciw może być w prawym ciągle. A co do udrożnienia drugiego to na razie lekarz nam daje czas na zajście z tym jednym a jak się nie uda to wtedy jakieś czopki i leki na rozpuszczanie zrostów i później hcg już nie laparo. A ja ciągle myślę i myślę. chciałabym aby się już teraz udało. Tak bardzo bym chciała do Świąt być podwójna.

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

Joasiu ja mam jeden tylko drożny i póki co się staramy ale moja szwagierka rok temu urodziła synka mając własnie jeden jajnik i jajowód a ciąża że tak powiem była wpadką więc napewno są duże szanse że i tobie i mnie się uda
mojej mamy znajomej córka też zaszła w ciąże z jednym jajowodem

_________________
"Najważniejszą decyzją w życiu jest to, kogo poślubisz. Choćbyś zsumował wszelkie inne decyzje, jakie podjąłeś i tak nie dorównają ważnością tej jednej."

witaj,
ja tez mam jeden jajowod tylko drozny. dostalam CLO, aby zwiekszyc produkce pecherzykow -a co za tym idzie szans na dzidzie. Do tego mialam inseminacje i nie udalo sie. W tym m-cu powtarzam caly ten cykl. Jestem tez po laparo.
A propo jajnikow pracujacych naprzemiennie - to nieprawda. Pracuje tak jak ktos napisal powyrzej - ten, ktory jest silniejszy, bardziej "dominujacy". Jesli drugi jest chory to zdrowy przejmuje jego funkcje.
Najwazniejsze to nie poddawac sie i wierzyc, ze sie uda. Jak pisza dziewczyny - udaje sie dosc czesto.

_________________
Sierpien - laparo.
23.09 - pierwsza IUI i...nieudana.
endo wrocila...

to i u mnie zwiększa się nadzieja jak Was czytam Nie wiem czy też nie poprosić gina o clo na zwiększenie szans. Tylko czy on mi przepisze? Bo owulacja występuje. Alina a u Ciebie występowała owulacja.?

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

tak Joasia. Owulke mialam. Przed laparo -zanim wiedzielismy o tym jednym niedroznym jajowodzie nie dawal mi wspomagaczy. No, a teraz oprocz CLO zalecil inseminacje nawet. Tylko ja mialam jeszcze endometrioze (stad zablokowany jajowod) - wiec ona sie odnawia po operacji i stad u mnie te bardziej "agresywne" dzialania. Jesli u Ciebie nie ma wiekszych problemow to kochana postaraj sie wyluzowac, odstresowac, itp. A o CLO gina zapytaj jak najbardziej. Nie widze powodow dla ktorych moglby odmowic. To dosc bezpieczny lek.

_________________
Sierpien - laparo.
23.09 - pierwsza IUI i...nieudana.
endo wrocila...

U mnie wygląda to tak:
Zrost kątnicy z boczną ścianą brzucha, który został uwolniony na ostro.
Macica w prawidłowym położeniu, normalnej wielkości, o gładkiej powierzchni i prawidłowej ruchomości.
Jajniki obustronnie o strukturze drobnotorbielowatej, pogrubiałej torebce i porcelanowo-białym zabarwieniu. Jajowody w granicach normy prawy przepuścił kontrast lewy nie przepuścił. wykonano elektorokauteryzację jajników. Tak to wygląda.

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

Joasia zobaczysz uda się:)

_________________
"Najważniejszą decyzją w życiu jest to, kogo poślubisz. Choćbyś zsumował wszelkie inne decyzje, jakie podjąłeś i tak nie dorównają ważnością tej jednej."

kochane też nie możemy czytając wielu internetowych informacji wierzyć wszystkiemu, dlatgo naprzemienna praca jajników nie jest zawsze prawdą a stymulacja daje wielkie sukcesy

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

dzięki dziewczyny za radę i trzymajcie za mnie kciuki ja trzymam też za was wszystkie, żeby nam sie w końcu udało.

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

Joaska cyt: U mnie wygląda to tak:
Zrost kątnicy z boczną ścianą brzucha, który został uwolniony na ostro"j
a nawet nie bardzo wiem, co to oznacza...

Ja mojego wypisu nie czytalam. wolalam uslyszec od lekarza wyjansienia niz domyslas sie o co chodzi w tym zawilych wypisach.

Joaska - bedzie dobrze! na tym sie prosze skoncentrowac

_________________
Sierpien - laparo.
23.09 - pierwsza IUI i...nieudana.
endo wrocila...

Joasia będzie dobrze zobaczysz

_________________
"Najważniejszą decyzją w życiu jest to, kogo poślubisz. Choćbyś zsumował wszelkie inne decyzje, jakie podjąłeś i tak nie dorównają ważnością tej jednej."

asiu dla Ciebie

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

Dziękuję
I jak tu na forum nie siedzieć jak właśnie tu ma się prawdziwe wsparcie

A z tego co ja zrozumiałam lekarza to mi się jajowód przykleił do brzucha zrosł się chyba czy coś ale mi to naprawili..

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

Joasia ja już jestem mega uzależniona od forum czeka mnie odwyk chyba

_________________
"Najważniejszą decyzją w życiu jest to, kogo poślubisz. Choćbyś zsumował wszelkie inne decyzje, jakie podjąłeś i tak nie dorównają ważnością tej jednej."

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

Na odwyk pójdziemy wszystkie jak już będziemy miały zajęcia w postaci rozpłakanego noworodka

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!