Jestem nowa na tym forum. 5 lat staram się o dziecko. Przeszłam szereg badań, miałam 2 inseminacje i leczyło mnie juz kilku lekarzy. Brałam różne leki, miłam robione USG. Jedyne co stwierdzili to że nic się nie dzieje. Nic mi nie dolega a mój mąż wyniki ma w miarę dobre. Tzn na tyle dobre abym mogła zajść w ciążę. Nie mam już pomysłu na to aby zmienić moja sytuację. Miała już upadki i wzloty emocjonalne. Teraz dała sobie na luz ale czasem to powraca. czasem się zastanawiam co jeszcze mogę zrobić w tym kierunku. Nie chodzę już nawet do lekarzy bo słyszę ciągle to samo. Czyli nic szczególnego.
Chciałabym z kimś porozmawiać o tym problemie, może ktoś ma jakiś pomysł jak to zmienić?

jakie konkretnie miałaś badania? bo przyczyn może być naprawdę od groma, a każdy lekarz ma jakieś takie swoje najbardziej ulubione badania, które zleca, może po prostu nie trafił? ja miałam dość szybko zrobione badania immunologiczne i to był strzał w dziesiątke- tam się właśnie kryły moje problemy z utrzymaniem ciąży. Ale wiele z tych przeciwciał uniemożliwia w ogóle zajście w ciążę... Może spróbuj coś w tym kierunku?

_________________
Aniołek 24.08. 2007. (*), Aniołek 9.03.2008. (*)

witaj gołąbku na naszym forum. z nicku wnioskuje, ze jestes moja rówiesnicą przykro mi, ze i ciebie dotknął problem zwiazany z poczeciem dziecka, ale tu nie bedziesz sama twój watek pozostawiam otwarty. moze ktos podsunie ci jakis pomysł, ale jednoczesnie zapraszam tez do watków juz istniejących, np. tutaj
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=6382

_________________


http://lb2m.lilypie.com/qGGwp1.png

Melania (*2.06.2007), Tymoteusz (*30.09.2007) i Liwia (*14.03.2009)

jeżeli chodzi o badania to miała robione wszystkie hormony, HSG, prześwietlenie głowy głownie miejsca gdzie znajduje sie tzw siodło. Leżałam w szpitalu pod katem tych wszystkich badań.

możesz mi powiedzieć co są te testy immunologiczne? Na czym one polegają/

Cześc Gosiu. Mam taka nadzieje że może mi ktoś jeszcze coś doradzi. A ty już masz malucha?

są to badania z krwi na obecność przeciwciał przeciwko komórkom własnego organizmu. u mnie wykryto przeciwciała przeciwłożyskowe, zachodziłam więc normalnie w ciąże, ale przeciwciała niszczyły naczynia łożyska i zarodek umierał z braku składników odżywczych są też przeciwciała, które w ogóle uniemożliwiają zajście w ciążę, bodajże przeciwjajnikowe i przeciwjądrowe. Nie dotarłam nigdzie do możliwości zrobienia tych badań nieodpłatnie, a były dość drogie, za komplet zapłaciłam prawie 700 zł. Nie wiem, skąd jesteś, ale u mnie w Łodzi jest profesor, który zajmuje się takimi przypadkami, podobno z bardzo dobrym skutkiem. Gdybyś chciała o tym pogadać, wysyłam Ci na PW mój nr gg

_________________
Aniołek 24.08. 2007. (*), Aniołek 9.03.2008. (*)

tak gołąbku. mam 3 letniego synka. ale od roku nie mogę utrzymac kolejnej ciązy. straciłam juz dwoje dzieci

gołabku na forum nie piszemy posta pod postem. korzystaj z opcji zmien w prawym górnym rogu swojej wypowiedzi tym razem to poprawiłam

_________________


http://lb2m.lilypie.com/qGGwp1.png

Melania (*2.06.2007), Tymoteusz (*30.09.2007) i Liwia (*14.03.2009)

Gosiu, też może zbadaj przeciwciała? nie mówię, że to jest antidotum na wszystko, ale mój lekarz mówi, że coraz częściej jest to przyczyną poronień oraz niepłodności...

_________________
Aniołek 24.08. 2007. (*), Aniołek 9.03.2008. (*)

dzięki nataleczko postaram się cos w tym kierunku dowiedzieć. Jestem z Konstancina pod Warszawą. Tu n iby też są specjaliści. Leczyłam sie w NOVUM ale po 3 wizytach od razu zaproponował mi inseminacje albo adopcje

nataleczko, jesli sie nam nie powiedzie to na pewno bede musiała jeszcze zrobic jakies badania. my jednak mamy juz 1 dziecko, po poronieniach zrobiłam mnostwo badań a za przyczynę przyjęlismy niewydolnosc macicy po cc. jestem po histeroskopii i usunieciu zrostów i próbuje dalej

_________________


http://lb2m.lilypie.com/qGGwp1.png

Melania (*2.06.2007), Tymoteusz (*30.09.2007) i Liwia (*14.03.2009)

marzy mi sie choć jedno!!! oddałabym wiele za taki strzał

Oj dokladnie wiem co czujesz! A bad na obecnosc bakterii typu chlamydia trachomatis.,wiem ze to tez skutecznie moze przeszkadzac w zajsciu albo na wrogosc sluzu,Nie wiem czy tak to sie nazywa ale wiesz o co mi chodzi///Ja jestem tylko po HSG i podstawowe hormonki.Teraz 3 cykl z clo.Staramy sie prawie rok ale ja mam 35 lat i to mnie troche przeraza!

_________________

Caro, ale wrogość śluzu, to właśnie obecność przeciwciał... Też bym dużo dała, żeby donosić choć jedną ciąże...

_________________
Aniołek 24.08. 2007. (*), Aniołek 9.03.2008. (*)

Aha no teraz bede wiedziala!Ciagle sie ucze ale i tak juz zrobilam postepy!Pozdrawiam!

_________________

kochane a moze drożność jajowodów????

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

To chyba jest podstawa u kobiety tak mysle chyba ze juz miala robiona!

_________________

ja juz miałam robiony test na wrogoś, drożność jajowodów to jest właśnie HSG, bardzo długo brałam clo i dufas. nic z tego nie wynikło. Mój mąż miał kilka razy robione badania nasienia. Ustawiani byliśmy juz nie raz. Teraz przez jakiś czas dałam sobie spokój. Ale zamierzam zabrać sie za to na nowo.

Juz chyba lepiej miec jakas przyczyne bo przynajmniej wiadomo za co sie zabrac,a tak szukasz i szukasz!Moze trzeba przestac o tym myslec a moze IUI?

_________________

miałam już 2 inceminacje. Co do Inv to nie biorę tego pod uwagę dopuki nie znajdę przyczyny. Nie mam zrytej psychiki biorę to na spokojnie

No to dobrze ze jestes spokojna!Trzymaj sie!!!

_________________

witajcie dziewczyny ,witaj golabku
bardzo duzo przeszlas i zycze ci aby w koncu spelnilo sie to czego pragniesz,ja staram sie juz albo dopiero rok,dla mnie i tak wiecznosc o drugie dziecko,wszystkie badania w porzadku,pozosaje u mnie tylko droznosc ale nie przez hsg ale przez laparoskopie,mialam miec w polowie maja ale niestety przesuneli mi na lipiec wiec czekam z niecierpliwoscia bo bardzo w nia wierze,u mnie laparo jest pokierowane diagnostyka nieplodnosci wtornej,moze wlasnie cos takie sprawdzi sie i u ciebie,czasami nawet jak nic podczas zabiegu nie wykryja to samo przeplukanie kontrastem i przedmuchanie gazem w srodku powoduje ze latwiej jest w ciaze zajsc.moj synek zostal poczety wlasnie po takim zabiegu prawie 8 lat temu,przy okazji usuwania torbieli udrozniali jajowody choc nikt nigdy nie mi powiedzial czy byly drozne wczesniej czy nie udalo sie zajsc w ciaze od razu po zabiegu.
podziwiam cie i zazdroszcze tego spokoju i podejscia do tematu,ja taka twarda nie jestem