Cześć dziewczyny, jak kazda z was od kilku miesięcy staram sie o ciąże i nadal nicccc.Po ostatniej wizycie u lekarza zapiasł mi własnie te tabletki i powiedział , że powinny pomóc. Czy któraś z was brała może clostilbegyt , jak one działają. Dodam , że lekarz stwiedził u mnie brak owulacji, strasznie sie zmartwiłam tą wiadomościa ponieaz bardzo chcemy miec dzidziusia i to jak najszybciej sie da. Czekam juz pieć miesięcy i nadal nic. Pozdrawiam was wszystkie i bardzo prosze o odpowiedz.

czesc aniu brałam ten lek żeczywiście jest na wywołanie owulacji bierzesz go przez 5 dni ??ale niekoniecznie musisz mieć bezowulacyjne cykl lekarz chce ci pomuc żebyś pewnie szybciej zaszła w ciąże bo u kobietek jest tak że nie w każdym miesiącu mamy owulacje jest to normalne a na jakiej podstawie dała ci ten lek robiła ci jakies badania bo ja przeszłam ich szereg

ale jak to stwierdził????

Ja jestem w tej samej sytuacji. Tez dostalam ten lek, ale go jeszcze nie bralam, bo czekam na nowy cykl.
U mnie lekarz stwierdzil cykl bezowulacyjny na podstawie USG. Bylam u niego chyba ze trzy razy i "postepy" byly tak mizerne, ze dostalam te tabletki. Mam nadzieje ze mi pomoga.

Trzymam kciuki za nas obie i za nasze "fasolki".

Pozdrawiam
M

_________________

droga Ago, robiłam badania, ale powiem szczerze dokladnie nie pamietam co, ale mialam zbyt wysoki poziom progesteronu. Chodziłam rowniez kilka razy na badanie owulacji, w zeszyłm miesiącu jej nie miałam a w ty była i nawet pecherzyk pękł.lekarz powiedział, ze troche za wczesnie sie wchłonął.Zastanawiam sie tylko kiedy jest ten najodpowiedniejszy moment , w momencie jak pęka pęcherzyk czy kilka dni pózniej?W przyszły tygodniu powinna dostać @ i od piątego dnia cylku ruszam z tabletkami. Bardzo sie boje czy one pomoga? Lekarz powiedział, że jesli w ciągu 6 miesiecy nam sie nie uda to czeka mnie zabieg laparoskopii jajników, a tego na prawde bym nie chciał do tego czasu chciałbym cieszyc sie fasolka w brzuszku!!! Pozdrawiam i również zycze powodzenia pa pa

aniu u mnie jest tak od 5dnia cyklu biore ten lek przez 5dni potem miedzy 11a13 dniem cyklu ide na usg jezeli jest pecherzyk dostaje zastrzyk na pekniecie jego tego samego dnia i na drugi dzien wspolrzycie na 3dzien ide znowu na usg czy pekl pecherzyk. jezeli tak to wszystko na dobrej drodze. jak pecherzyk peka uwalnia komorke jajowa ktora czeka 14godz na plemniczki wiec nirozumiem jak twoja doktor stwirdzila szybkie wchloniecie pecherzyka pozatym ja jak on peka to zazwyczaj boli mnie podbrzusze dosac mocno i tzw kurze bialko z ciebie leci(BIALE GLUTY)ja teraz czekam zeby zrobic test .

aniu pisz mi na biezaco co u ciebie bo mamy podobne sytuacje

jesteś może z warszawy??? po jakim czasie niepowodzeń trafiłaś do lekarza??

dziewczyny, u mnie lekarz stwierdzil policystyczne jajniki. bralam clostylbegyt od 5 dc przez kolejnych 5 dni, ale tylko po pol tabletki, bo tak swietnie na mnie dzialal, ze w pierwszym m-cu (kiedy bralam jeszcze pelne tabletki) moje jajniki wyprodukowaly az 4 pecherzyki potem dodatkowo bralam duphaston (chyba od 16 dc, przez 10 kolejnych dni), ze wzgledu na problemy z druga faza cyklu. raz tez wzielam zastrzyk na pekniecie pecherzyka - jako sprawdzenie przed ewentualna inseminacja (bo jeszcze klopoty ze strony meza). obylo sie jednak bez tego, chyba w 4 m-cu stosowania clostylbegytu.
aga1208 - prowadzi Cie jakis lekarz z poradni leczenia nieplodnosci?
pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki

_________________

ninko ja od paru miesięcy mam wspaniałą doktur w klinice NOVUM naprawde polecam a ty gdzie się leczysz????i jak długo

Droga Ago, pytasz skąd wiem ze pęcherzyk sie wchłonął. otóz gdy byłam u lekarza na usg w piątek pęcherzyk miał 22( nie pamiętam jednostki) a w poniedziałek na kolejnym badaniu (za 2 dni ) miał już 15. Dokładnie tak usłyszałam od lekarza. Moja droga niestety nie jestem z Warszawy tylko z Poznania i leczę sie u doktora , który pracuje w szpitalu połozniczym.A jesli o długos starania sie o fasolke to 4 miesiące niepowodzeń. We wtorek mam dostac kolejny okres i myśle , ze go dostane, poniewaz nie czuje zadnyc objawów wczesnej ciąży, jak wiekszosc dziewczyn piszacych na tym forum. A ty od ilu miesięcy bierzesz te tebletki? Pozdrawiam i powodzenia pa pa

Napisałas ze czekasz zeby zrobic test to znaczy ze spóznia sie tobie @???Masz jakieś przeczucia. jesli chcesz możesz mi podac swój numer GG to pogadamy? paputki

aga, mi kolezanka polecila doktora z CM Lim. bylo mi to na reke, bo mialam firmowy abonament na uslugi medyczne w limie i dzieki temu nie musialam placic za czesc badan. wlasciwie to placilismy tylko za badania i wizyty meza, moje wszystkie udalo sie wcisnac w abonament
po raz pierwszy z problemami nieplodnosci pojawilam sie u mojego dr w maju i po dosc czestych spotkaniach i badaniach w lutym potwierdzil u mnie ciaze
dla mnie wazne jest to, ze ten sam lekarz prowadzil i mnie i meza. no i wykonywal mi usg przed i w trakcie ciazy. zna nasza sytuacje od poczatku, dzieki czemu i ja i maz czujemy sie pewniej.
najwazniejsze, zeby zaufac lekarzowi i czuc, ze mamy w nim oparcie. no i na nieplodnosc najlepiej robi remont mieszkanka, kupno nowego lub cos w tym stylu. cos, zeby odwrocic uwage umyslu. choc wiem, ze nie jest latwo...

_________________

aniu te tabletki biore od miesiąca miałam piękny pęcherzyk pękł no jeśli bóg da to byłabym dopiero 6 dzień w ciąży czuję się innaczej pobolewa mnie czasami podbrzusze o ile sobie tych objawów nie wmawiam.test dopiero mam zrobić w następny piątek


a tak wogule to jestem po 2 straconych bardzo wcześnie ciążach i cały czas się bardzo boję mam nadzieję że w tej klinice do której trafiłam mipomogą numer mojego gg6349634 do usłyszenia aniu

nino ja tak naprawde ide na wspomagaczach od miesiąca czyli clostilbegyt,luteina,bromergon,brałaś je????????mam nadzieję że tak jak tobie uda mi się tymi metodami zajść w ciąże


Chciałam sprosować moja wcześniejszą wiadomość do ciebie niezauważyłam że jesteś w ciąży GRATULUJĘ

Czesc!
Ja podobnie jak Wy staram sie o dzidziusia. Jednak mam tez problemy z przytarczycami. Od miesiąca biorę luteinę , czesniej brałam clostylbegyt. 19 zrobiłam test i nic. Teraz odstawiłam luteine i czekam na @ . potem znowu przez 5 dni (po 2 tabletki) clostylbegyt.i w 12 dc na wizyte. tym razem mam zabrac ze soba zastrzyki- pregnyl. Nie wiem jak one działają? Ostatnio miałam ładne 3 pęcherzyki, szkoda ze nic z nich nie wyszło. Ja tak jak Wy tez mam cykle bezowulacyjne. Mam nadzieje ze za miesiąc będzie lepiej!!! Trzymam kciuki!!!!!

_________________
magdula80

aga, ja bralam tylko clostylbegyt i duphaston. na mnie akurat dzialalo. choc pamietam moje zalamanie, kiedy chyba w 12 dc jeszcze nie bylo zadnych pecherzykow. lekarz powiedzial, ze lek nie zadzialal, ale kazal mi przyjsc na powtorne usg za kilka dni i okazalo sie, ze sa az 4! bylam taka szczesliwa, bo oznaczalo to 4 razy wieksze szanse! wyobrazcie sobie moja rozpacz, kiedy okazalo sie, ze i te szanse na nic...
a wasi mezowie sie badali? wszystko z nimi ok? bo ja zawsze mialam problemy z nieregularnymi cyklami i wiedzialam, ze to moja wina, ale jak przebadalismy meza, to okazalo sie, ze wina lezy po srodku.
tak czy siak nie ma sie co zalamywac (choc wiem, ze to nie takie proste). kiedys nie bylo mojego lekarza, a ja musialam akurat zrobic usg i pewna pani dr powiedziala mi tak (to bylo w zeszlym wrzesniu): "dziewczyno, nie ma sie co martwic. idzie zima, a to najlepszy czas, na plodzenie dzieci. kup mezowi luzniejsze spodnie i odzwyczaj od goracych, dlugich kapieli, a nastepnym razem spotkamy sie w innych okolicznosciach". i stalo sie.
zycze wam wielu chwil przyjemnosci i ich owocow.

_________________

ach, jeszcze mi sie przypomnialo po przeczytaniu innego tematu - w ktoryms miesiacu stosowania clostylbegytu spoznial mi sie okres. jednego miesiaca byly to 3 dni, nastepnego az tydzien. powiedzialam o tym lekarzowi i on stwierdzil, ze widocznie organizm sie juz przyzwyczail i wolniej reaguje na lek. pisze o tym, zebyscie wiedzialy, ze cos takiego ma prawo wystapic. ja oczywiscie od razu myslalam, ze to jest to, na co tak bardzo czekamy, ale najczesciej w dzien, czy dwa po zrobieniu testu przychodzila @. takie niestety uroki zycia....

_________________

Cześc Magdulko, proszę powiedz mi jak długo staracie sie o fasolkę?Ja rowniez czekam na @ juz niedługo zaczynam brać tabletki. Tak bardzo chciałabym żeby udało sie za pierwszym razem, ale jak znam życie to nie będzie tak kolorowo.Dziś dowiedziałam sie ze koleżanka jest w ciązy i zalewa sie złami rozpaczy, nie chce tego dziecka. zastanawiam sie , dlaczego to wszystko jest takie nie sprawiedliwe, my tak bardzo chcemy i nic a inni prosze bardzo mają.Pozdrawiam pisz do nas na bierząco co tam u ciebie słychać pa pa

aniu czy na GG jesteś pod bartek ania bo nie jestem pewna czy dobrze cie przez numer odszukałam wiadomość odebrałam i ci opisałam pa pa pa

agnieszko to własnie ja