czesc mam problem lekarz przepisal mi luteine 50 dopochwowa poniewaz mam nieregularny okres i bardzo chce zajsc w ciaze czy ta luteina mi w tym pomoze ?? bardzo prosze o szybka odpowiedz

Witaj Cytrynka....

Pewnie ze pomoze... luteina wyreguluje Ci @ co w pozniejszym terminie.. oceni czy i kiedy masz owulacje.... gdyz trudno jest stwierdzic ... przy niereguralnych @ czy wogole masz owulacje... Ja bralam Luteine na wywolanie @... i oczywiscie jeszcze Clo... ale zaufaj lekarzowi on wie co przepisuje.. o ile oczywiscie jest specem od nieplodnosci....

_________________
Nie tracac nadziej....moze sie wreszcie uda....

wlasnie tak myslalam nad tym czy mi to pomoze ale nie bylam pewna co do luteiny poniewaz luteina jest na wywolanie okresu i podtrzymanie ciazy

Cytrynka ... nie tylko....
mialas jakies badania robione.....
Luteina rowniez normuje okres... i to co powiedzialas... podtrzymuje ciaze lub wywoluje okres .. to jest progesteron ... wiec spokojnie... bierz jak lekarz kazal.... sa dziewczyny ktore rowniez biora luteine... mimo reguralnego okresu... ale ja sie nie wypowiadam bo... niestety ale nie mam z tym doswiadczenia...
O nie teraz tez bralam w grudniu luteine.. gy mi peknal pecherzyk... ale niestety @ przyszla.... wiec glowa w gore... byle bys miala dobrego lekarza i bedzie dobrze

_________________
Nie tracac nadziej....moze sie wreszcie uda....

bylam u lekarza i mowila abym zazywala luteine i powiedziala zeby zaczela brac kwas foliowy i magnez b6 tylko tak sie zastanawiam po co ten magnez i folix

Cytrynka...
tego juz ja nie wiem... moj lekarz kwasu foliowego ni kazal mi brac... magnez standardowo biore bo witamina....luteine jak mi kaze...
a mam pytanko leczysz sie w jakies klinice ktora zajmuje sie plodnoscia...??
czy w przychodni....

_________________
Nie tracac nadziej....moze sie wreszcie uda....

nie ginekolog moj mi to przepisal

witam,

cytrynka ja rowniez jestem na etapie luteiny - bierz jak lekaz zalecił, przy regularnych @ łatwiej bedziesz mogła zaobserwowac owulke ....

powodzonka

_________________
Prawdziwa miłość, choćby wygasła, pozostaje czymś wielkim.

Wiesz co ja nie chce sie.. madrzyc podwazac niczyjego autorytetu ale moze.... znajdz lekarza ktory ma pojecie o bezplodnosci...
Ja mialam to szczescie ze moja p. ginekolog powiedziala ze ona mi nie pomoze bo nie zna sie na bezplodnosci i poslala mnie do kliniki do walki z bezplodnoscia.... a pozniej trafilam do prywatnej kliniki.. Jesli lekarz nie ma pojecia o bezplodnosci bedzie leczyl na czuja .... takie mam zdanie... a twoj maz.. robil badania nasienia.... a mialas droznosc jajowodow robiona...
takie podstawowe badania.....
Zastanbow sie... ale nie poddawaj...

_________________
Nie tracac nadziej....moze sie wreszcie uda....

cytrynka powiedz nam ile sie już staracie o fasolke ?

_________________
Prawdziwa miłość, choćby wygasła, pozostaje czymś wielkim.

staramy sie kilka miesiecy

kilka miesięcy - więc nie zamartwiaj się tylko bierz luteinke i do działania

_________________
Prawdziwa miłość, choćby wygasła, pozostaje czymś wielkim.

tylko jak lekarz przepisal mi luteine to po co jeszcze mam brac kwas foliowy ??

cytrynko kwas fotliowy bierze każda kobieta ktora planuje i ktora jest w ciąży on jest bardzo istotny w pierwszych tygodniach rozwoju płodu ....

_________________
Prawdziwa miłość, choćby wygasła, pozostaje czymś wielkim.

to jak ja biore luteine to jest prawdopodobienstwo ze zajde w ciaze ??

Luteina(progesteron mikronizowany) dostępny jest w dwóch postaciach farmaceutycznych: tabletki dopochwowe i tabletki podjęzykowe.

Wskazania do stosowania
Stany niedoboru endogennego progesteronu pod postacią zaburzeń cyklu miesiączkowego, bolesnego miesiączkowania,cykli bezowulacyjnych, zespołu napięcia przedmiesiączkowego, czynnościowych krwawień macicznych.
Endometrioza
Zapłodnienie in vitro
Niepłodność związana z niedomogą lutealną
Poronienia nawykowe i zagrażające na tle niedoboru progesteronu
Niewydolność fazy lutealnej okresu przedmenopauzalnego
itd.



Dawkowanie progesteronu powinno być każdorazowo ustalane indywidualnie w zależności od wskazań oraz odpowiedzi terapeutycznej. W zaburzeniach cyklu miesiączkowego, bolesnym miesiączkowaniu, zespole napięcia przedmiesiączkowego, niewydolności fazy lutealnej okresu przedmenopauzalnego dopochwowo 25 - 50 mg progesteronu 2 x dziennie w drugiej fazie cyklu miesiączkowego (naturalnego lub odtworzonego) przez 10-12 dni.
W zaburzeniach cyklu miesiączkowego, bolesnym miesiączkowaniu, zespole napięcia przedmiesiączkowego leczenie progesteronem kontynuuje się przez 3-6 kolejnych cykli.

_________________
Prawdziwa miłość, choćby wygasła, pozostaje czymś wielkim.

Cytrynka
Ty nie mysl o zajsciu tylko dzialajcie.....
my z mezem staramy sie juz ponad 3 lata.... najpierw myslalam tak jak ty.. teraz... poprostu przestalam myslec tylko poprostu sie bawie... nie mowie ze masz zaniedbywac leki itp ale przestan myslec o tym...
Spokojnie..
Czasami.. jest tak ze dopada nas szczescie w najmniej oczekiwanym momencie.....

I pomysl o dobrej klinice... ale to z czasem..... narazie bierz to co zalecil lekarz i obserwuj owulacje i do dziela....
Trzymam kciuki...

_________________
Nie tracac nadziej....moze sie wreszcie uda....

dzieki wam za wszystkie rady pozdrowionka 3majcie sie

Cytrynka w jakich dniach lekarz zalecil ci branie luteiny?
Pamietaj, zeby nie brac jej przed owu, poniewaz mozesz uniemozliwic zaplodnienie.

Szczerze mowiac to nie rozumiem jednej rzeczy:
W jaki sposob lekarz osobie starajacej przepisuje luteine od powiedzmy 16-25dc, kiedy zazwyczaj owulacja (skoro nieregularne cykle) jest zazwyczaj po 16 dc?? Przyjmujac ja w ten sposob uniemozliwia zaplonienie/owulacje.
Czy jest ona przepisywana na zasadzie, poswiecmy kilka owulacji a uregulujmy cykl, czy co??
Prosze o wypowiedzi

_________________

Witaj Mora...

Nie mam pojexcia ale zastanowilo mnie to.... ja nie biore luteiny wogole tak jak i kwasu foliowego... jestem stymulowana Clo... 3-7 dc.... Luteine bralam albo na wywolanie @ albo co mi uswiadomilas po peknieciu pecherzyka czyli.... po owulacji.... a na wet nie w 15 dc bralam luteine czyli w trakcie owulacji do momentu pojawienia sie @.. ktora niestey przyszla ...
Kurde jak to powinno byc... juz zgupialam.... a wiem niektore dziewczyny tez sa na Clo 3-7 lub 5-9 dc i pozniej jak pisalas luteina...
Znaczy tak jak napisalas to pomimo ze po zastrzyku pecherzyk pekl to luteina zachamowala niedopuscila do zaplodnienia tak mam to rozumiec..
Bede wdzieczna za odpowiedz

_________________
Nie tracac nadziej....moze sie wreszcie uda....