Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 1:17 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz mar 15, 2009 7:43 pm 

Rejestracja: wt cze 03, 2008 1:59 pm
Posty: 28
Mam nadzieję, że ziółka pomogą! Będę trzymała kciuki!
Pozdrawiam serdecznie!

_________________
Odwróć twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle... BLIŹNIĘTA :)
Aniołek 28.09.2007r.
Aniołek 17.06.2008r.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr mar 18, 2009 8:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 03, 2007 5:15 pm
Posty: 1571
Lokalizacja: Śląskie
Dzięki Bura :D

_________________
Obrazek



Obrazek

I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 10, 2011 2:35 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
Podbiję wątek może są tu jakieś staraczki takie "wybrakowane" a może są już dziewczyny którym udało się już zajść w ciąże po usunięciu jajowodu?

tak ku pokrzepieniu popisałybyśmy sobie :wink:

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lis 11, 2011 3:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 17, 2008 9:56 pm
Posty: 5963
Lokalizacja: UK
Domi82 Ja zaszłam w drugą ciążę mając tylko jeden jajnik i jajowód- ciąża w 5-tym cyklu bez zabezpieczania się :D
Także na pewno się da- ginekolog mi powiedział że na pewno zajdę w ciążę jedynie może mi to zająć nieco dłużej niż kobietom z dwoja jajnikami i jajowodami bo nie wiadomo jak pozostaly jajnik będzie pracował może np co 2miesiące ale teoretycznie powinien przejąc funkcje usuniętego i owulacja powinna występować co miesiąc i tak właśnie u mnie było :P

Także powodzenia i bądź dobrej myśli :D

Aha znam dziewczynę która ma dwoje dzieci w ciążę z którymi zaszła mając jeden sprawny jajowód drugi przez zrosty kompletnie niedrożny bez możliwości udrożenienia w obydwie ciążę zaszła w 3-cim miesiącu starań :P

_________________
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lis 12, 2011 10:36 pm 

Rejestracja: sob lis 12, 2011 10:30 pm
Posty: 1
Cześć,
właśnie przedwczoraj po hsg dowiedziałam się, że drożny mam tylko jeden jajowód. Na razie nie panikuję. Szczerze to moją reakcją było wielkie uff - bo nie zachodzenie w ciążę, to nie wina mojej głowy tylko i wyłącznie. A na zdrowy rozum wydaje mi się , że są szanse nawet na naturalne poczęcie, chociaż o to zapytam też gina. On proponuje 3 cykle po hsg ze stymulacją owu ( ale już nie clo, bo brałam przez pół roku), a potem ew. laparo. Ale o tym będę myślała później. Na razie cieszę się, że jest przyczyna, kamień z serca.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lis 14, 2011 7:44 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
marti126 właśnie ja mam 1 jajowód a 2 jajniki :? i jak na złość z tego bez jajowodu mam regularne piękne owulacje :? po usunięciu jajowodu przez 7 miesięcy staraliśmy się o ciąże i zaszłam dopiero po laparo ale poroniłam i teraz myślę że już się nie uda :( :( :( iść na 3 laparo :? :cry:

kreskowka hsg jest metodą bardziej pośrednią u mnie na zdjęciu wychodziło że mam nie drożny jajowód a na laparo wyszło że wszystko ok

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lis 15, 2011 6:37 pm 
#
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 11, 2011 7:54 pm
Posty: 981
Lokalizacja: CENTRUM :)
witam,

więc ja też zaszłam w ciążę z jednym jajowodem :)
w tamtym roku miałam ciążę pozamaciczną,a przed ta ciążą miałam robione hsg i niby jajowody były drożne.
moim zdaniem w obu ciążach pomogły mi tabletki castagnus. wpiszcie sobie w necie i poczytajcie. w obie ciąże zaszłam w pierwszysm cyklu łykanai tych tabletek. są one ziołowe i niby pisze na nich że są na napięcie przedmiesiączkowe ale nic złudnego. z tego co pamiętam obniżają prolaktynę, a podwyższają progesteron.
ja dopiero zaszłam praktycznie 2,5 roku od ślubu, a na dodatek do kliniki leczenia nieplodności jeżdziliśmy już po roku starań. kupa badań i finito. u mnie jeszcze kluczową rolę odegrała tarczyca, bo mam niedoczynność.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 16, 2011 7:44 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
gabisilk nie wiem czy powinnam brać castagnus bo ja mam regularne cykle i hormony w porządku czy mi nie zaszkodzi bardziej zamiast pomóc? Muszę się zapytać mojego ginekologa

co do HSG to uważam to badanie za słabo miarodajne gdybym miała tą wiedzę co teraz bym na nie w ogóle nie poszła. U mnie na zdjęciu zakontraktował się jajowód którego nie mam a ten pozostały nie jakby był całkowicie niedrożny potem zrobiłam laparo i ta wykazała że wszystko jest ok i ten jajowód jest drożny nawet od razu po laparo zaszłam w ciąże i komórka zapłodniona zeszła z jajowodu i zagnieździła się w macicy ale poroniłam :cry: :cry: :cry:

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 16, 2011 7:50 am 
#
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 11, 2011 7:54 pm
Posty: 981
Lokalizacja: CENTRUM :)
Domi82 ja również miałam w miarę regularne cykle i zaszłam w ciążę łykając castagnus. ginekolog nic ciekawego na tentemat Ci nie powie, a wręcz może mówić żebyś tego nie łykała.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 16, 2011 9:03 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
gabisilk sama nie wiem, niby nic nie mam do stracenia :roll: a jakoś się boję ale chyba się skuszę czy to trzeba brać od 1dc czy obojętnie kiedy ? choć myślę że najlepiej brać od 1 to przynajmniej wiadomo że się nie udało w tym cyklu :(

choć podejrzewam że to nic nie da bo ten jeden pozostały jajowód może być niedrożny na hsg wyszedł niedrożny jak robili laparo to wyszedł im drożny ale może go udrożnili a nie był drożny wtedy zaszłam w ciąże ale poroniłam a on się znowu zasklepił :( mówili że największe szanse na ciąże mam 3 do 6 miesięcy po laparo a już minęło 8 miesięcy :(

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 17, 2011 12:48 pm 
#
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 11, 2011 7:54 pm
Posty: 981
Lokalizacja: CENTRUM :)
Domi82 ja te tabletki zaczęlam łykać od pierwszego dnia miesiączki. jeśli ważysz ponad 60 kg to łykasz rano dwie tabletki. ja łykałam dwie na czczo rano. zaczęlam łykać od 2 grudnia 2010, aż do sylwestra. odstawiłam bo miałam przeczucie że jestem w ciązy i się nie myliłam. pierwszy test zrobiłam 2 stycznia jak wrócilismy z gór :) byłam mega szczęśliwa, ale równiez pełna obaw. teraz tulę już mojego synka :)
a i jeszcze jedna sprawa. castagnus możesz łykac przez 3 cykle a jeśli wtedy nie zajdziesz musisz zrobić przerwę w łykaniu castagnusa.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 17, 2011 1:02 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
gabisilk dzięki pomyślę choć w necie można przeczytać wiele różnych opinii włącznie z tą że wcale nie pomaga. Zobaczę co będzie po wizycie u ginekologa bo zaczęłam krwawić od przytulanek :( i jak dowiem się co to i czy sobie nie zaszkodzę tym castagnusem to chyba spróbuje zwłaszcza że jak pisałam wiele do stracenia nie mam, lek nie jest drogi a mi wystarczy po 1 tabletce dziennie :wink:

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 17, 2011 1:14 pm 
#
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 11, 2011 7:54 pm
Posty: 981
Lokalizacja: CENTRUM :)
Domi a badałaś sobie tarczycę?? u mnie jeszcze może pomogło leczenie tarczycy, a jeśli chodzi o castagnus to raczej nie zaszkodzi (z tego co czytałam może troszkę rozregulować cykl). ja równiez nie miałam nic do stracenia. jeździliśmy już do kliniki leczenia niepłodności. lekarz dawał nam po ciązy pozamacicznej pół roku na zajście i idealnie pół roku po tamtej ciązy była kolejna. teraz znów zastanawiam się nad kolejną ciążą bo mam troszkę problemy ze zdrowiem, a latka lecą.
wiekowo chyba mamy tyle samo latek?? ja w marcu 2012 skończe 30 ;)

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 17, 2011 2:04 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
gabisilk ja zdrowa jestem jak cholera tarczyca taż, nie wiem czy jest sens to brać bo u mnie to na bank nie hormony w pierwszą ciąże zaszłam w pierwszym cyklu staranek, ciąża niby idealna aż raptem na początku 32 tc zaczęło zanikać tętno płodu i cc, potem jak postanowiliśmy się starać o drugie to też zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu ale to była właśnie pozamaciczna i wtedy właśnie po ciąży pozamacicznej zaszłam w ciążę dopiero po laparoskopii w 2 cyklu starań a 1 w którym owulacja była z dobrej strony czyli tej z jajowodem ale poroniłam i teraz już nie wychodzi dlatego podejrzewam że to tan jajowód się zasklepił :(

ja w kwietniu kończę 30 a się czuję tak niedorobiona i wybrakowana

3 ciąże i tylko 1 dziecko niską mam wydajność :cry:

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 17, 2011 6:45 pm 
#
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 11, 2011 7:54 pm
Posty: 981
Lokalizacja: CENTRUM :)
Domi nie martw się i nieuważam że jesteś wybrakowana. jedno dziecko masz. ja znów dzisiaj odebrałam wyniki rtg i anty ccp i nie jest za wesoło ze mną. mam podejrzenie gośćca czyli reumatyzmu. stawy bolą jak nie wiem co i jedynie leki pomagają zwalczyć ból. ciekawa jestem co mi reumatolog powie w poniedziałek. nie wiem czy się starac o drugie dziecko, czy wziąść się za leczenie. wszystko zależy od lekarza. ehhh, jak nie urok to sraczka, tak źle i tak niedobrze :(
Domi trzeba być dobrej myśli.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lis 18, 2011 7:29 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
gabisilk współczuję, mam tak samo że zawsze musi być coś nie tak, podejrzewam że gdyby nie to, to miałabym za dobrze w życiu i ze szczęścia bym postradała zmysły :roll:

u mnie dla odmiany z takich upierdliwych nawracających rzeczy to mam zapalenia pęcherza kiedyś wypisywali mi antybiotyki i tak leczyłam się 4 -5 razy w roku po 2- 4 tygodni bo często na jednym antybiotyku nie wychodziłam
ale teraz chodzę do urologa i ponieważ są to zapalenia nie bakteryjne w posiewie nic nie wychodzi to leczą mnie lekami przeciwzapalnymi i co ciekawe nie da się tego raz na zawszę wyleczyć tylko tak wesoło leczy się objawowo :( ale to i tak lepiej niż na okrągło antybiotyki choć czasemjak mi się nie chce czekać do urologa to biorę antybiotyk od internisty :oops: :oops: :oops:

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lis 22, 2011 6:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 17, 2008 9:56 pm
Posty: 5963
Lokalizacja: UK
Domi Nie myśl nawet inaczej na pewno się uda!
Jak rozmawiałam z lekarzem o sprawdzaniu drożności jajowodów pow mi że w UK nie robi się HSG bo to badanie wiele nie wnosi- że robią laparoskopię i wowczas od razu ewentualne nieprawidłowości mogą zoperować
A jeżeli zajdzie potrzeba to 3 laparoskopia to nie tragedia ważne aby efekt w postaci ciaży był
Ja skończyłam niecały miesiąc temu 25lat a miałam już 3 razy brzuch otwierany pełnym cięciem- 2 cesarki i jedna laparotomia
Laparoskopia to nie jest mocno inwazyjny zabieg może warto spróbować?
3mam mocno kciuki :P

A Castangus jest na problemy z prolaktyną nie brałabym tego jeżeli od strony hormonalnej jest wszystko oki

_________________
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 23, 2011 8:13 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
marti126 właśnie już drugi raz bym na HSG nie poszła bo moim zdaniem strata czasu :roll: co do reszty to najpierw muszę wyleczyć stan zapalny mam w macicy i lewym jajniku (tym co ma jajowód :( ) potem będziemy monitorować cykl ginekolog powiedziała że najpierw musimy sprawdzić czy są owulację i jak seks w momencie kiedy są owulacje z dobrej strony nie przyniesie efektów to zrobimy badanie nasienia m (tak na wszelki wypadek bo to nic nie boli :lol: ) i będziemy myśleć nad 3 laparo

marti126 swoją drogą też miałaś niezłą ilość operacji
ja jak do tej pory miałam 1 cc, 2 laparo (przy pierwszej zrobili 4 dziury bo miałam krwotok wewnętrzny i musieli krew ewakuować z jamy brzusznej, a niestety przez zrosty przy drugiej musieli zrobić 3 choć zazwyczaj do diagnostycznej wystarczą 2) to takie poważniejsze zabiegi robione w pełnej narkozie, a jeszcze miałam pod narkozą usuwany gruczoł bartoliniego :roll: oraz łyżeczkowanie :cry:

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 23, 2011 10:44 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 17, 2008 9:56 pm
Posty: 5963
Lokalizacja: UK
Domi A skąd ten stan zapalny?
Masz rację wylecz wszystko i jak będzie okej a nadal się nie będzie udawało wtedy bardziej inwazyjne metody typu laparoskopia

Wierzę że uda ci się zajść i urodzić szczęśliwie w końcu wasze trudy muszą być wynagrodzone :P

Ja miałam wszystkie 3 cięcia w jednym miejscu także mam tylko jedną bliznę ale za to dosyć grubą widać wyraźnie bliznę siną- no ale to nieważne dałabym sie jeszcze 10 razy pokroić za moje dzieci wiadomo :P

A marzy mi się jeszcze jedno i też oczywiście jak coś cesarka będzie więc kolejne ciecie do kolekcji :roll:

Laparoskopia nie jest chyba bardzo bolesna?Tzn rekonwalescencja po?

_________________
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lis 23, 2011 11:01 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:46 am
Posty: 3700
marti126 laparoskopia przynajmniej dla mnie to żaden ból i nie tego się boję :( a raczej tego że pójdę na tą laparoskopie i nic z tego nie wyjdzie albo co gorsze zajdę w ciąże i znowu poronię albo spadnie na mnie inne cholerstwo :(

Nie wiem z skąd ten stan zapalny, na powikłanie po łyżeczkowaniu to o jakieś pół roku za późno, żadnych zabiegów w tym czasie nie miałam w sumie nie wiadomo może entliczek pętliczek na kogo wypadnie... :roll:


zdarza się - mi zawszę lekarze podają taką przyczynę :evil:

poród przedwczesny bez konkretnej przyczyny - zdarza się

ciąża pozamaciczna - zdarza się

poronienie - zdarza się


badanie wszystkie porobione i jestem zdrowa, po prostu takie rzeczy mi się przytrafiają

chlamydia wyjaśniała by wszystko gdyby nie to że się przebadałam (najdokładniejszą metodą wykrywającą DNA bakterii) i nigdy nie chorowałam i nie choruję

_________________
8tc[*],7tc[*]
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra