Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 8:56 am


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37388 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 1870  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt gru 22, 2006 12:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 20, 2006 9:22 pm
Posty: 100
Lokalizacja: słupsk
Aniu 25 masz racje z ta blokada. Tak jak pisalam ja juz mam moja kruszynke, ale droga do niej byla bardzo dluga....kazdy cykl byl na obserwacjach, jajeczko nie roslo, albo nie pekalo itp, tak przez rok. W pewnym momencie w moj ginekolog powiedzial ze w tym miesiacu juz nic nie bedzie. Przepisal mi zastrzyki, ktore mialam wykupic jak dostane @. Wiec wyszlam od lekarza lekka jak nie wiem co, pomyslalam z zastrzykami to juz na pewno sie uda! nie ma sily!!!!!! Bylam szczesliwa i czekalam na moja @....czekalam i nic...przyplatalo mi sie okropne zapalenie pecherza, wiec pomyslalam ze to dlatego. Zreszta chodzilam caly czas z wkladkami, bo pobolewal mnie brzuch i mialam wrazenie ze zaraz nadejdzie @....Po 5 dniach od daty (orientacyjnej bo moje miesiaczki przychodzily tak w 30 do 45 dniowych odstepach) wyszly mi 2 kreseczki. Robilam jeszcze jeden i jeszcze, polecialam i zrobilam z krwi i tez wyszlo ok! Polecialam do mojego ginekologa a....on nie mogl stwierdzic bo byla jeszcze niewidoczna no i nie moglismy zrozumiec jak to sie stalo!!!! Przeciez jajeczko zaczelo sie wchlaniac...Ja po prostuy calkowicie przestalam myslec o zajsciu w ciaze, ze tak nastawilam sie na nastepny miesiac, ze te zastrzyki na pewno podzialaja, i mogla nastapic kolejna owulacja...podobno to sie zdarza...no musialo sie zdarzyc skoro mam mojego kwiatuszka. Najgorsze jest to ze psychiki nie da sie tak wylaczyc....teraz tez sie staram o druga dzidzie i nic. Wmawiam sobie ze jestem spokojna, ze nic to, ze moge ale guzik. Moja psycho sie nie wylancza....w cyklu robie ze dwa testy - moje juz...zawsze z jedna kreska...Najgorze ze wiem co powinnam zrobic a nie potrafie. Rzoumiem was dziewczynuy, ze to takie ciezkie, bo nicy jak nie myslec...
Z ta odopcja i potem wlasnym dzieciatkiem, to faktycznie sie tak moze sie przytrafic....Oj gdybysmy mogly kontrolowac nasz pozwijany mozdzek....gdybysmy mogly....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt gru 22, 2006 2:11 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 04, 2006 2:54 pm
Posty: 413
Myslę, że teraz jest dobry okres aby sie troszeczkę odstresować. Przynajmniej dla mnie. jestem tak zajęta organizacją świąt, że moje myśli skupiaja się na przede wszystkim na tym i czasami jak w ciągu dnia coś mi przyjdzie do głowy to staram się to zapamiętać żeby tu to pózniej napisać.
Do tego tez poczyniłam pewne kroki musze się pochwalić :D
Wyrzucilismy z mężem termometr i żadna siła mnie nie zmusi by udac się po niego do apteki (no chyba że angina:)) nie mam najmniejszego zamiaru zaczynać dnia od mierzenia temperatury i tym samym od rana skazywać się na nastrój niezaspokojonej maciezyńsko kobiety. Termometr mnie nie zapłodni a tylko pwoduje nasilenie blokady. Dodam (a nawet mogę przysiądz) że zadna z moich przyjaciółek i znajomych nie mierzyła temperatury aby ułatwic sobie poczęcie. A jest ich troche bo tylko ja i moja najblizsza przyjaciółka nie mamy jeszcze potomstwa a to my w sumie najbardziej szalejemy na tym punkcie.
Zakupiłam sobie kalendarz na 2007 i bede zaznaczac w nim tylko @. Zadnej temeratury, sluzu a już tym bardziej obserwacji szyjki macicy. Kalendarz bedzie mi słuzył tylko do orientacji kiedy mogę spodziewać się kolejnej @ a dni płodne wiem ze przypadaja mi gdzieś w połowie cyklu. Zadnego łażenia z kalendarzem do wc!!! Zresztą po pilnej nauce z dziedziny NPR wiem kiedy sa szanse a kiedy nie. I to musi mi wystarczyć.
Test ciazowy zrobię dopiero gdy @ będzie mi się spózniał przynajmniej tydzień. No mam nadzieje ze wkońcu bedzie się spóźniał :D
Chcę mieć dziecko to oczywiste jak każda kobieta prędzej czy pózniej ale niech moje pragnienie nie powoduje blokady i niech nie niszczy mi zdrowia psychicznego bo doskonale wiecie ze taki nastrój wpływa na nasze zycie, na relacje z partnerem, z rodziną...
A co najwazniejsze kiedy zaszłam w ciąże w tamtym roku wczesniej nie robiłam nic żadnego liczenia dni płodnych, obserwacji sluzu, temperatury i któregoś pięknego dnia po 2 tyg spóznianiu się @ zrobiłam test. Dwie kreski... tylko ta parszywa krew rh-. Teraz jestem już po zastrzyku z immunoglobiny i mam nadzieję że jesli sie uda to już do końca. Tego zyczę WAM. Wspierajmy sie na tym forum piszmy o swoich refleksjach i radzmy się gdy mamy problemy ale nie podporządkowujmy naszego życia pod bilogiczny cykl naszego organizmu bo oprócz potrzeb mamy tez duszę.
Amen :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 22, 2006 7:33 pm 

Rejestracja: pn sie 21, 2006 5:31 pm
Posty: 433
Hej dziewczyny, jeszcze raz dziekuje ze jestescie. Magra - nie jest latwo byc optymista jak znow nadchodzi @, ale to jest najlepsze, co moge w tym momencie zrobic - dla siebie, meza i dla kruszyny ktora pewnie niebawem zagosci pod moim serduszkiem. Musimy sie starac i nie tracic nadziei. Bedzie dobrze, inaczej byc nie moze :D

Korzystajac z okazji zblizajacych sie swiat wszystkim staraczkom zycze malenstaw, a wszystkim zaciazonym spokojnej ciazy i zdrowego dzidziusia. A tak ogolnie to duzo radosci, szczescia i milosci. Do zobaczenia po swietach. Pa

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 22, 2006 8:04 pm 

Rejestracja: ndz cze 04, 2006 7:53 pm
Posty: 6588
Lokalizacja: WARSZAWA
dziewczyny witam! ja starałam sie przez 4 lata z moim partnerem i nic ! zaczelam sobie wmawiac ze to ze mna jest cos nie tak i co okres ryczlam ze nie moge miec dzieci! zawsze powtarzalam niech nikt mi nie mowi ze za pierwszym razem mozna zrobic dziecko !!! :evil: :evil: :evil: po 6 latach zwiazku rozstalismy sie a ja znalazłam sie w nowym zwiazku ! po czasie przy pierwszym podejsciu :wink: o nie staranie i o swietym moim przekonaniu ze nie moge :cry: miec :wink: dzieci stal sie cud nad cudami nie dostalam okresu a test pokazal mi 2 kreseczki :P :P :P :P teraz czekamy na nasza ukochana JUCIE i juz nie mozemy sie doczekac! jescze tylko 48dni ale moj maz juz by chcial miec ja kolo siebie i ma nadzieje ze nawet mniej moze cos ok 40 :wink: :wink: :wink: :wink: a ze mam juz skurcze i szyjka sie skrocila nagle to kto wie ??? :wink: :wink: :wink: :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 22, 2006 8:13 pm 

Rejestracja: ndz cze 04, 2006 7:53 pm
Posty: 6588
Lokalizacja: WARSZAWA
a tak wogle to ja wczesniej tez robilam tak samo jak wy mierzenie temp wielkie wyliczanie dni plodnych a pozniej oczekiwanie na @ i rozpacz :cry: :cry: :cry: pozniej dalam sobie spokoj ! gdy sie kochalam z moim mezem powiedzialam do niego w trakcie ... wiesz ale dzis chyba mam te dni ! jakie? no plodne (okres mialam 5maja (co 28dni) a to byl wlasnie 17 maj czylo moj 13 dzien ) a on na to i co przeciez nic si enei stanie :wink: :wink: :wink: a pozniej wielkie zaskoczenie choc nie myslałam nawet o tym a od 26maja bylismy nad morzem na kilka dni to cos czulam ze dziwnie ze mna sie dzieje bylam senna czesciej gdzie nigdy nie spalam po poludn i bylam bardziej rozpalona ! po powrocie poszukalam o objawach ciazy :shock: i tak siedzac z mezem patrzylismy co sie zgadza ???? okres powinnam dostac 2 czerwca i 2 dni przed zaczelam mierzyc temp ciagl ebyla wysoka 37,2 i w dzien spodziewanej @ tez ! dziwilam sie ze nie spadla i dzien , dwa po tez 37,2 wiec zaczlismy :wink: sie zastanwaic co jest grane :P 5 czerwca zrobilam test a tatus go odczytal a jego reakcja i czuly uscisk gdy przyszedl do mnie z nim wszystko mi wyjasnila :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 22, 2006 9:35 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 20, 2006 9:22 pm
Posty: 100
Lokalizacja: słupsk
kasiaG27 pisze:
Hej dziewczyny, jeszcze raz dziekuje ze jestescie. Magra - nie jest latwo byc optymista jak znow nadchodzi @, ale to jest najlepsze, co moge w tym momencie zrobic - dla siebie, meza i dla kruszyny ktora pewnie niebawem zagosci pod moim serduszkiem. Musimy sie starac i nie tracic nadziei. Bedzie dobrze, inaczej byc nie moze :D

Korzystajac z okazji zblizajacych sie swiat wszystkim staraczkom zycze malenstaw, a wszystkim zaciazonym spokojnej ciazy i zdrowego dzidziusia. A tak ogolnie to duzo radosci, szczescia i milosci. Do zobaczenia po swietach. Pa



kasiu G27, wiem ze nie jest łatwo być optymistka,wiem. Przepraszam jesli pomyslalas ze wale tu slogany typu nie martw sie, bedzie dobrze...Nie, probuje znalezc dobre mysli w tym wszystkim...Probuja pomoc tez sobie, piszac do innych, bedac duchowo z innymi dziewczynami ktore tez cierpia....Ja np jestem teraz w 3 dniu tej cholernej @ i cwicze swoja "slabą silna wole" aby nie isc i nie kupic testu ciazowego...bo @ jakas taka mizerna, i caly czas, niczym topielec trzymam sie mysli ze moze jednak, moze to tylko plamienie.....Pamietam moja bratowa, ktora dowiedziala sie o ciazy w 11 tyg (miala normalne miesiaczki - teraz wiem ze to byly tzw krwawienia w czasie gdy @ miala nastapic) i pamietajac ja, mam WIELKA NADZIEJE ze moze i mnie to sie przytrafi???????????
Wiem ze ciezko o optymizm, ale badzmy razem i walczmy z wlasnymi slabosciami. Jak juz napisalyscie - kupą raźniej.... A czytając posty wielu z Was, rośnia ta nadzieja....
dziewczyny, Mocno pozdrawiam, życzę spokojnych swiat i wiary w lepsze jutro. :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 11:50 am 

Rejestracja: ndz cze 04, 2006 7:53 pm
Posty: 6588
Lokalizacja: WARSZAWA
DLA WSZYSTKICH MAM , ORAZ DLA TYCH STARAJACYCH I ICH RODZIN :wink: :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 12:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 04, 2006 2:54 pm
Posty: 413
Białych myśli
lekkich jak puch,
niech Anioł
przywieje z nieba,
otworzy skrzydłem
nadziei,
i niech kolędę zaśpiewa,
bo dzisiaj jest piękny dzień,
wszystko się rodzi na nowo,
więc w blasku tajemnych świąt,
żyj zdrowo i kolorowo.

Życzę Wam wesołych świąt pogody ducha i jak najwięcej optymizmu!

Pamiętajcie, że jutro gdy pierwsza gwiazdka na niebie trzeba zyczenie wypowiedzieć...pewnie już wiecie jakie :wink:

Pozdrawiam gorąco
----------------------------------
Ania25


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 12:29 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 04, 2006 2:54 pm
Posty: 413
Obrazek[/url]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 4:36 pm 

Rejestracja: pn gru 11, 2006 11:39 am
Posty: 2743
WESOŁYCH ŚWIĄT I ..... :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 23, 2006 7:58 pm 

Rejestracja: pt gru 08, 2006 8:11 pm
Posty: 50
Życzę Wam dziewczynki...
Pachnącej choinki....
na stole wódki i szynki
Wesołych kolędników
podarków bez liku
Sexu na śniegu.....
mniej życia w biegu.
Dużego bałwana
zabawy do rana.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 28, 2006 1:08 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 28, 2006 1:02 pm
Posty: 3379
Lokalizacja: Edinburgh
Witam Wszystkich !Także chciałabym dolączyć do Waszej Grupki Wsparcia:(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 28, 2006 1:34 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 28, 2006 1:02 pm
Posty: 3379
Lokalizacja: Edinburgh
Naprawdę nie wiem czym mogę się jeszcze wspierać,kiedy i tak co miesiąc przychodzi @.Staram się o dzidzie tak od marca 2006...i co miesiąc nic.
Poczekamy do marzec-kwiecien,zeby uplynął pełen rok starań o dzidzie i wtedy chyba czas myśleć o głębszej konsultacji lekarskiej.Bo póki co narazie gin^powiedział,że wszystko ok.
Ale jest to takie przygnębiające kiedy co miesiąc Nic z tego...Zresztą pewnie dobrze o tym wiecie..pozdrawiam
P.S. Od jakiegoś czasu wchodziłam na Wasze forum i czytałam sobie Wasze wypowiedzi i postanowiłam do Was dołączyć,żeby mi było razniej:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 28, 2006 4:18 pm 

Rejestracja: pn sie 21, 2006 5:31 pm
Posty: 433
Hej dziewczynki. Witaj Justys :D
Jak po swiatecznym obzarstwie??? Ja mam duzo lepszy humorek niz przed. W koncu to kolejny miesiac staran przed nami. Nie wiem czy ostatni, ale mocno wierze ze w koncu sie uda. Kazdej z nas. Masz racje Magra - trzeba wierzyc i byc silnym, a szukanie dobrych stron we wszystkim to super umiejetnosc. Oby tak dalej :D

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw gru 28, 2006 5:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 28, 2006 7:31 pm
Posty: 125
Dziewczyny, ja także staram sie od 6 miesięcy, a wczoraj negatywna odp i okres;-( Jeszcze nie trace nadziei. Dla osób wierzacych polecam modlitwę, szczególna opieke nad starającymi sie badź oczekującymi mamuskami sprawuje Matka Boska Matemblewska (Matka Boska Brzemienna - sanktuarium w Gdańsku).
Czy mysliczie, że wstrzymywanie sie ze współzyciem do czsu owulacji może przynieść owoc? Czy lepiej nie stosować żadnej metody z wyjątkiem spontaniczności.
Trzymam z WAMI!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob gru 30, 2006 1:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 04, 2006 2:54 pm
Posty: 413
emy pisze:
Dziewczyny, ja także staram sie od 6 miesięcy, a wczoraj negatywna odp i okres;-( Jeszcze nie trace nadziei. Dla osób wierzacych polecam modlitwę, szczególna opieke nad starającymi sie badź oczekującymi mamuskami sprawuje Matka Boska Matemblewska (Matka Boska Brzemienna - sanktuarium w Gdańsku).
Czy mysliczie, że wstrzymywanie sie ze współzyciem do czsu owulacji może przynieść owoc? Czy lepiej nie stosować żadnej metody z wyjątkiem spontaniczności.
Trzymam z WAMI!


Emy!
Z tego co się orientuję to kilkudniowa abstynencja seksualna ze strony partnera na kilka dni przed jajeczkowaniem może poprawić parametry nasienia i ułatwić poczęcie. Nie polecam jednak traktowania sexu tylko jako metody na zapłodnienie. nie zapomionaj, że to też jest przyjemność...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 30, 2006 3:39 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 04, 2006 2:54 pm
Posty: 413
No i jak Dziewczynki po świętach? Mam nadzieję, że odstresowałyście się troszeczkę i w Nowy Rok wejdziecie z nowym nastawieniem tzn. ZERO ZADRĘCZANIA i POZYTYWNE myślenie:)
Przy dzieleniu się opłatkiem nie było osoby, która by mi nie życzyła dzidzi:) Ale chyba muszę odpuscic sobie na chwilę bo zaczeły mi się poważne problemy z zębami a jak wiecie to zęby trzeba leczyc jeszcze zanim zajdzie się w ciążę po nowym roku muszę isc do tego dentysty-sadysty nawet nie chce myslec....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 30, 2006 5:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 28, 2006 1:02 pm
Posty: 3379
Lokalizacja: Edinburgh
U mnie jak narazie @ brak,ale dwa dni temu test jedna krecha,wiec pewnie jakies zaburzenia.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob gru 30, 2006 5:08 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 28, 2006 1:02 pm
Posty: 3379
Lokalizacja: Edinburgh
chociaż przy tym moim cyklu to niewiadomo kiedy i czy w ogóle wystąpiło jajeczkowanie :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn sty 01, 2007 1:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 04, 2006 2:54 pm
Posty: 413
Obrazek[url][/url]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37388 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 1870  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra