Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 1:17 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: pt lut 01, 2013 11:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 21, 2011 6:20 pm
Posty: 1645
Cytuj:
Cytuj:
le tak sobie myślę, że może to jest dla nas znak? Może NASZE DZIECKO gdzieś już na nas czeka?


Czesto mam ta sama mysl w głowie :lala:

_________________
03.11.12 - IUI - nieudana;(
02.12.12 - IUI - nieudana:(
29.04-01.07.13 - szkolenie w OA - czekamy na nasz cud:)
20.07.13 - mamy kwalifikacje do In vitro
II.2014 - IMSI - blastuś mrozaczek
lipiec 2014 - transfer ???


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: sob lut 02, 2013 12:08 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
Im dłużej o tym myślę, tym bardziej skłaniam się ku tej decyzji. Dajemy sobie jeszcze szansę, potem zobaczymy. Znam kilka rodzin, które adoptowały dzieci - czasem to jedyna szansa, czasem drugie, trzecie dziecko, znam takich, którzy adoptowali dwoje dzieciaczków (rodzeństwo) na raz.. i takie rodzicielstwo nie różni się niczym, nic a nic.
Zobaczymy co życie przyniesie.. a może i to, i to?

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob lut 02, 2013 10:20 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 26, 2011 10:06 pm
Posty: 5043
Lokalizacja: mazowsze
Znam też kilka przypadków, kiedy to para starała sie długo o dziecko, podjeli już decyzję o adopcji i w koncu para wtedy zaszła w ciązę. U mnie na osiedlu, babka adoptowała dziewczynkę, a póxniej urodziła 2 swoich, podobnie mama mojej koleżanki, miała adoptować dziecko, już miała wszystkie dokumenty, chyba dziecko juz było wybrane, a zaszła w ciażę, apóźniej, za kilka lat w drugą. Niestety Ci z adopcji zrezygnowali.

_________________
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob lut 02, 2013 7:16 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
Ja bym chyba nie zrezygnowała, jak już podejmę decyzję to nie ma takiej opcji żebym ją zmieniła :) Ale mi łatwo pewnie mówić, bo nie muszę wybierać jeszcze, tyle że jak zaczęłabym oczekiwanie na dziecko, to miałabym poczucie, że to MOJE jednak nie będzie miało mamy, bo ja zrezygnowałam... Ale życie faktycznie pisze różne scenariusze

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob lut 02, 2013 11:49 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 21, 2011 6:20 pm
Posty: 1645
Ja bym tez nie zrezygnowala. Zawsze marzylam o dwojce dzieci-w tym jednym adoptowanym...a jak bede miala dwoje adoptowanych to tez sie nic nie stanie :D

_________________
03.11.12 - IUI - nieudana;(
02.12.12 - IUI - nieudana:(
29.04-01.07.13 - szkolenie w OA - czekamy na nasz cud:)
20.07.13 - mamy kwalifikacje do In vitro
II.2014 - IMSI - blastuś mrozaczek
lipiec 2014 - transfer ???


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pn lut 04, 2013 8:15 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 6:55 pm
Posty: 23
Lokalizacja: Bydgoszcz
Hej
Dawno tu nie zaglądałam :) widzę, że temat trochę się potoczył :)

My na razie czekamy do 14 lutego, wtedy M ma kolejne badanie i zobaczymy co lekarz powie. Czy coś się poprawiło i możemy działać dalej i w jakim kierunku :) Wszyscy mówią, że i tak z pół roku trzeba leczyć aby zobaczyć czy coś się poprawia, więc nie wiem czy aż tyle mam siły czekać.

Tak bardzo już bym chciała być mamą, mieć maleństwo i móc je kochać tulić itp.

MamaMyszka mówisz, że leczycie się z niepłodności wtórnej. Podejrzewam, że to nic fajnego. Ale masz już jedno swoje dziecko, myślę, że łatwiej podjąć decyzję o adopcji mając już jedno swoje dziecko.

Jaga130 zazdroszczę, Wam tego, że już macie podjęcie decyzji czego chcecie a sobą. My jakoś nie umiemy podjąć jednoznacznej decyzji. Nie wiem dlaczego. Czy to ja, czy może mąż. Waham się cały czas, chce nosić dziecko pod sercem, nawet z INV, ale to cały czas drogi zabieg :( a nam się nie przelewa...

Czemu to zawsze jest takie trudne, nie jestem złym człowiekiem, a mimo to spotykają mnie smutne rzeczy :( jak ten rok będzie taki jak się zaczął stratami to niech już się skończy :(

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr lut 06, 2013 7:04 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
DJ_Niunia - Dlatego właśnie mówiłam, że na pewno mi jest prościej podjąć decyzję o adopcji. Ale wiem też, bo znam takie rodziny, że dziecko adoptowane od przez siebie urodzonego (celowo unikam określenia "własnego") nie różni się dla mamy niczym - jest tak samo kochane. Ale decyzja zawsze należy do pary - ja przedstawiam tylko swoje prywatne poglądy

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr lut 06, 2013 10:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 21, 2011 6:20 pm
Posty: 1645
DJ Niunia mam nadzieje ze wyniki beda ok:) U mnie problem jest po mojej stronie za to maz ma armie jak Stany zjednoczone Ameryki....nie zaprzestajemy leczenia ale rownoczesnie staramy sie adopcje bo mamy juz swoje lata a wiadomo ze proces adopcyjny trwa i trwa;( pozatym z czasem chcemy miec jeszcze drugie wiec nie ma na co czekac ale wiadomo ze kazda para ma swoje indywidualne podejscie do tematu...jesli moge Ci cos zasugerowac to polecam dla Was ksiazke "Dziecko z chmur" - jak ja czytalam to prawie caly czas plakalam bo to bylo jakbym o nas czytala...moj maz nie byl przekonany na poczatku do adopcji ale wiedzialam ze ksiazka wywarla na nim tez wrazenie...chyba zrozumial jak bardzo nieplodnosc "boli" kobiete ... pozniej rozmowa z babka z OA ktora mu wszystko wyjasnila i teraz razem ze mna oczekuje naszego cudu i mnie wspiera z radoscia i nadzieja....kochane jutro mam wizyte w domu Pani z OA....trzymajcie kciuki zeby zaakceptowala nasze warunki mieszkaniowe i zeby wszystko dobrze poszlo! Prosze!

_________________
03.11.12 - IUI - nieudana;(
02.12.12 - IUI - nieudana:(
29.04-01.07.13 - szkolenie w OA - czekamy na nasz cud:)
20.07.13 - mamy kwalifikacje do In vitro
II.2014 - IMSI - blastuś mrozaczek
lipiec 2014 - transfer ???


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw lut 07, 2013 8:31 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
Trzymam kciuki za udaną wizytę :)

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt lut 08, 2013 6:57 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 21, 2011 6:20 pm
Posty: 1645
hejcia ja juz po wizycie....pytalam pani o ten metraz mieszkania bo ktoras z Was kiedys chciala wiedziec. Nie ma przepisow dotyczacych wielkosci...jedynym warunkiem jest zeby mozna bylo stworzyc w nim miejsce dla dziecka-niekoniecznie musi to byc osobny pokoj....to jesli chodzi o 1 dziecko a jesli ktos decyduje sie na dwojke wtedy wieksze znaczenie ma powierzchnia i ilosc pokoi w mieszkaniu...buziaki ps. wizyta ok w kwietniu zaczynamy szkolenie- 10 spotkan a pozniej czekanie na telefon -jakies 2-3 lata;(

_________________
03.11.12 - IUI - nieudana;(
02.12.12 - IUI - nieudana:(
29.04-01.07.13 - szkolenie w OA - czekamy na nasz cud:)
20.07.13 - mamy kwalifikacje do In vitro
II.2014 - IMSI - blastuś mrozaczek
lipiec 2014 - transfer ???


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt lut 08, 2013 7:21 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
To dobre wieści w sumie. No może poza tym czekaniem. U nas jest o tyle inaczej, że jeśli podejmiemy decyzję to dzieciątko nie musi być noworodkiem, także kolejka też nieco mniejsza pewnie.. Trzymam za Was kciuki

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt lut 08, 2013 5:11 pm 

Rejestracja: pt lut 08, 2013 4:52 pm
Posty: 2
Witam, ja również myślę o in vitro, mamy z mężem możliwość wziąć kredyt na max 4-5 prób. Nie wiemy jeszcze tylko gdzie najlepiej to robić, który lekarz ma najlepsze opinie itd.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt lut 08, 2013 6:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 21, 2011 6:20 pm
Posty: 1645
Z tego co sie orientuje najlepsze opinie ma klinika w Bialymstoku...niestety dla mnie to za daleko;(

_________________
03.11.12 - IUI - nieudana;(
02.12.12 - IUI - nieudana:(
29.04-01.07.13 - szkolenie w OA - czekamy na nasz cud:)
20.07.13 - mamy kwalifikacje do In vitro
II.2014 - IMSI - blastuś mrozaczek
lipiec 2014 - transfer ???


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt lut 08, 2013 6:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 05, 2011 8:16 pm
Posty: 1852
marcela - ja moge polecic Novum, dzieki ivf i dr satrosławskiej która tam pracuje urodziłam miesiac temu synka :)

_________________
Obrazek ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pn lut 25, 2013 8:23 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 6:55 pm
Posty: 23
Lokalizacja: Bydgoszcz
Hej,
Więc my po wynikach męża. Niestety nic się nie polepszyło :( Do tego okazało się, że moje hormony pogesteron i estriadol są zbyt niskie. Więc coraz pewniej nastawiamy się na adopcje... myślimy nawet trochę o rodzenstwie...

jaga130 cieszę się że wszystko wam się układa. Książkę poszukam, mam nadzieje że pomoże. Mam nadzieję, że nie będziecie czekać tyle lat :).

Marcela ja słyszałam, że Invicta w Gdańsku jest bardzo dobra.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt lut 26, 2013 7:35 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
DJ niunia - moi znajomi adoptowali (chyba wspominałam) rodzeństwo - córeczkę i synka. Powiem Ci szczerze - nie ma różnicy czy urodzone przez siebie czy nie. Jak mały miał gorączkę po raz pierwszy ona szalała z nerwów, ganiała po lekarzach.. prawdziwa mamcia-kwoczka :) Nadali im nowe imiona (mała miała już 4 latka, ale szybko zaakceptowała nowe imię, młody był mniejszy).
Czasem droga do rodzicielstwa jest bardzo kręta.. i trzeba odnaleźć swoje dzieci w świecie.

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: wt mar 26, 2013 6:54 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 6:55 pm
Posty: 23
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podjęliśmy jakiś czas temu decyzję ADOPTUJEMY!!!! :D

Byliśmy już w ośrodku i niestety musimy czekać :( tzn u nas jest tak, że trzeba być 3 lata po ślubie, więc możemy przyjść już z papierami w czerwcu, potem dopiero kurs i oczekiwanie na telefon :)
Już jestem taka podekscytowana, że wykupiłabym sklepy, urządziła pokój itp itd :D

P.S. myślimy od razu o dwójce :D

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr mar 27, 2013 9:43 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 20, 2011 7:57 am
Posty: 519
DJ_Niunia to świetne wieści! Poczekanie do czerwca jakoś przejdzie i zleci - zresztą spokojnie możecie sobie ten czas poświęcić dla siebie, obmyślić gdzie pokoik dla maluszków, jak go urządzić itp. Oczekiwania na adopcję nie różni się wiele od oczekiwania na narodziny dziecka.. cieszę się z Wami!

_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko,a ja ...Twoja mama!


Kolejna wizyta: 18.07 g. 16:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr mar 27, 2013 7:14 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 21, 2011 6:20 pm
Posty: 1645
MamaMyszka rozni sie...czasem oczekiwania;( na swoje czekasz 9 mies a na adoptowane nawet 5 lat...ale skoro DJNiunia juz sie zdecydowala to najwazniejszy krok i serdecznie Ci gratuluje...czas szybko leci wiec niedlugo rozpocniecie procedure...ja juz wtedy bede konczyc bo w kwietniu zaczynamy szkolenie

_________________
03.11.12 - IUI - nieudana;(
02.12.12 - IUI - nieudana:(
29.04-01.07.13 - szkolenie w OA - czekamy na nasz cud:)
20.07.13 - mamy kwalifikacje do In vitro
II.2014 - IMSI - blastuś mrozaczek
lipiec 2014 - transfer ???


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: śr mar 27, 2013 7:50 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2012 6:55 pm
Posty: 23
Lokalizacja: Bydgoszcz
jaga to super bede miała do kogo się zwrócić w razie pytań, u nas w ośrodku pani mówiła, że maks 3 lata oczekiwań.
mamamyszka ja już wiem gdzie pokoik planów i pomysłów mam tysiące, tylko mąż mnie hamuje do kursu chociaż ;-)

p.s. Jaga widzę, że mamy identyczny staż małżeński co do dnia :-) to szczęśliwa data i nawet moja przyjaciółka tez ma taka samą datę ;-)

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra