Witam wszystkich! Jestem nowa i tak jak wiekszosc tu obecnych mam problem z zajsciem w ciaze. Mieszkam w małej wiosce niedaleko Krakowa niedawno polecono mi klinike in vitro i bylam juz tam na pierwszej wizycie. Mam raczej banalne pytanie z tym zwiazane czy jak lekarz robi wam usg i mowi zeby sie przygotowac to rozbieracie sie w tam w toalecie i zeby dojsc do fotela usg zawijacie sie w ten papierowy jednorazowy "recznik"? czy one do tego tam sa? bo jak bylam to nie wiedzialam czy mam z niego skorzystac i paradowalam pół naga przez caly gabinet Wiem ze moje pytanie troche dziwne ale pochodze z malej wioski i nie odwiedzilam do tej pory zbyt wielu takich pozadnych gabinetow i nie chciala bym wyjsc na jakas glupia wogole co sadzicie o tej klinice? ktos ma jakies doswiadczenia? pozdrawiam wszystkich

alf - nie wiem o jakich recznikach mówisz. Ja raczej jak idę do gin to staram sie zawsze być w spódnicy lub długiej tunice, bluzce - polecam bo faktycznie paradowanie z gołą pupa nawet jesli jest pare kroków do fotela lub łóżka USG to nic przyjemnego
W sumie lekarze powinni zadbać o takie rzeczy , moze dla nich jest to chleb powszedni , ale dla nas...

_________________
18.10 -beta 484, 23.10 -7140, 05.11-88640

alf ja bylam w tej klinice i tez zastanawialam sie do czego sa te reczniki, bo nikt mi tego nie powiedzial, jak mam sie przygotowac do badania....Twoje pytanie wcale nie jest dziwne, ja zapewniam cie bylam w wielu gabinetach, rowniez nie w polsce i tam wszedzie mi mowiono co mam zdjac a co zalozyc....w polsce zazwyczaj papierowych ubranek nie ma...wiec zakladalam jak kolezanka pisala spodnice...i wtedy jak bylam w invitro tez wystapilam w spodnicy...ale mysle, ze te reczniki wlasnie po to tam sa...aby sie okrecic..ablo aby sie wytrzec, gdybys zechciala sie przed badaniem odswiezyc......w sumie to zapytaj nastepnym razem...nie sadze, aby to wywolalo jakis szok.......ale sadze, ze jakbys wystapila w takiej "papierowej" spodniczce to tez bys nikogo nie zszokowala...

co do opinii o tej klinice...nie moge sie wypowiedziec bo w sumiebylam tam moze ze 2 razy....ale lekarz rzeczowy........i wiele pozytywnych rzeczy slyszalam.......

_________________

Wielkie dzieki migotko chyba masz racje nastepnym razem zaloze spodniczke co do kliniki to mam nadzieje ze dobrze wybralysmy pozdrawiam

Ja leczę się w klinice Novum. Bardzo polecam szczególnie tych lekarzy z którymi ja miałąm styczność. Uważam że klinika ceni sobie profesjonalizm ponad wszystko a to jest chyba najwazniejsze...

Ja też lecze się w novum i jestem bardzo zadowolona z opieki

_________________

Hej wam kobietki!
Wiecie coś może o kliniakach i poradniach leczenia niepłodności w Łodzi??
Jakieś opinie, sugestie??
Będę wdzięczna.

_________________
Radio MusicMax

cześc słyszałam że w łodzi jest klinika salve-duzo dziewczyn wyraża się o nie pozytywnie

_________________
dorota

Tylko jak tam jest z płatnosciami??
Co wiem Ze w CZMP jest na NFZ

_________________
Radio MusicMax

Kwiathek jeśli Cię to interesuje jeszcze ja sie leczyłam w Salve możesz sie zapisać na NFZ i niby nie płacisz ale zaraz na pierwszej wizycie zlecają Ci taka ilośc płatnych badań ( moim zdaniem żeby sobie odbić bezpłatną wizytę ) ja wydałam prawie 800 zł prze miesiąć, kolezance zlecili badania za prawie 1500 zł ( zrezygnowała) Z wynikami byłam u prof Stefanowicza ( włąściciel i ponoć najlepszy specjalista) wyniki mojego małżą były złe maił tylk 2 mln żołnierzyków. Lekarz nawet nie zalecił próby poprawienia nasienia od razu skwitował, że nie bedziemy mieć naturalnie dziecka i mamy sie szykować na IV ( nie wspomnę, że o IV powiedziął pierwszy raz nie patrząc jeszcze na wyniki) Za radą koleżanek z e-mama zaczęliśmy dbac o plemniki - po miesiącu byłam w ciąży. Moje zdanie jest takie Klinika super, nowoczesna ( prowadze tam nawet ciążę ale u innego lekarza) ale wydaje mi sie,że szukają byle pretekstu żeby wyciągać od ludzi kasę i jak są tylko jakieś wyniki do których można sie przyczepić od razu namawiają na IV. Jeśli faktycznie jedno z pary ma tak duże problemy że nie można mówić o zapłodnieniu naturalnym to napewno można korzystać z tamtych specjalistów, ale idąc na początku trzeba trzeźwo mysleć i nie dać się naciągnąć

_________________

Cześc dziewczyny

Słyszałyście coś na temat kliniki KAAR-MED z Warszawy???

_________________

ja też zdecydowałam sie na Novum w Wa-wie -dojezdzałam az 700 km na kazda wizyte , badanie czy zabieg

ale warto było- jak widać w podpisie

POLECAM

ps - tak sobie was podczytuje i nazwy klinik które sie tu wymienia - jakieś takie z kosmosu - nigdy o nich nie czytałam
ze swojego doświadczenia wiem że najlepsza klinika to Białystok - potem Novum w wawie , potem Katowice i Kraków z dużymi renomowanymi klinikami
ja 4 lata - słuchałam psełdo specjalistów z małych lokalnych klinik i szpitali
dopiero w prawdziwej Klinice dostaliśmy szanse

_________________

Moja siostra miała podobny problem. Poszła do invicty warszawskiej i ma teraz dziecko. Nie wiem dokładnie, jak to wszystko wychodziło i co jej dolegało, ale ogólnie to była bardzo zadowolona. Przynajmniej efekt się zgadzał

Klinika którą ja znam to Invicta w Gdańsku. Mam tam swojego ginekologa chociaż akurat całe szczęście nie leczę niepłodności. Wiem, że otworzyli też klinikę w Warszawie, bo tam z kolei chodzi moja przyjaciółka, która z Trójmiasta przeniosła się do stolicy.
Też bym raczej uważała na mało znane kliniki i lekarzy. W tak trudnych sprawach zdrowotnych zawsze lepsi są sprawdzeni specjaliści.

Hej dziewczyny

Ja leczyłam się w Invi-Med w Warszawie i jak widać na suwaczku dzięki tej klinice mam swój CUD pod serduszkiem Jak dla mnie jest to "magiczna klinika" z rewelacyjnym personelem !!!! POLECAM wszystkim

Ja polecam klinikę w Białymstoku.

_________________

Cześć dziewczyny

a czy możecie polecic konkretnego lekarza z novum w Warszawie?

szczypiorek, a czemu z novum? nie wolałabyś iść do invicty? też mają klinikę w warszawie

MamaPoli, nie słyszałam o tej klinice w Warszawie. A jest dobra?
Na jakiej jest ulicy?

http://www.invicta.pl/home/t/s/placowka_wawa

_________________
"Najważniejszą decyzją w życiu jest to, kogo poślubisz. Choćbyś zsumował wszelkie inne decyzje, jakie podjąłeś i tak nie dorównają ważnością tej jednej."