8ana8
witaj!!!

ja muszę umówić się do mojej endo wyniki mam bardzo ładne póki co ale teraz spóźnia mi się @
więc zaraz moze bee musiała powtórzyć hihih

_________________

Dziewczyny jestem załamana
we wrzesniu zdjagnozowano u mnie niedoczynność i hashimoto, wtedy miałam odnośnie badan to ft3-, ft4 miałam w normie,
najwyzsze tsh mialm ok 4,6 najniższe 2,1
usg tarczycy ok, tylko dwa guzki-3 i 4 mm do obserwacji.

I mialam przeciwciała anty TPO w normie, ale podwyzszone anty TG 338 (norma 115)

dostałam euthyrox 25 mg 1 tabletke, było dobrze ale sama postanowiłam skontrolować i zrobiłam wszystkie badania:

TSH <0,05 norma 0,40-4,00
FT3 6,89 norma 4,1 - 8,3
ft4 29,83 norma 10,6-19,4

anty TPO- 12,6 norma <8.0

anty TG 486,60 :(:(:(

czyli wpadam w nadczynność za dużo hormonu biore, we wtorek ide do endo, dzwoniłam i kazał odsatwić hormony

co na temat moich wyników myslicie?

_________________
Dwa Aniołki[*]

Zombie6 A starasz sie o dziecko?
Ważne jest jak Ty się czujesz z tymi wynikami.
Tsh wcale nie jest złe, wręcz idealne dla osob starających się o to by zajść w ciąże. Przy takich wynikach trzeba sprawdzić tarczyce robiac usg. Kto wie, może guzki się powiększyły albo ich nie ma wcale.
Podwyższone anty tg i anty tpo wskazuje bardziej na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy.
Wszystko zalezy od Twoich "dodatkowych" objawów. Ospałość , nadwaga, wahania nastroju? Czy może masz jakieś inne dolegliwości?
I dziwny ten Twój lekarz Leków takich jak euthyrox lub letrox nie wolno odstawiać tak nagle. Jeżeli już to stopniowo zmniejszać dawkę..ale nigdy nie odstawia się z dnia na dzień!
:/

_________________

Omka , TSH na poziomie <0,05 jet zdecydowanie za niskie a nie idealne dla kobiety starajacej się o dziecko. Idealne jest na poziomie miedzy 1 a 2.

_________________

martynkaWWY To zalezy od lekarza. Mój uważał że 1 jest takie akurat,ale im mniej tym lepiej.
Zauwaz tez ze sa normy tsh do poszczegolnych trymestrow ciazy. Niestety w sieci i nie tylko mozna znalesc informacje o tym jakie tsh powinna miec ciezarna w całej ciąży A to wogole juz bzdura totalna. Bo dla kazdego trymestru jest inna norma

Co lekarz to opinia niestety. Ja i tak wiem swoje, tak naprawde wynik tsh przy zajsciu w ciaze..nie jest tak do konca problemem. Na mnie lekarze postawili wyrok od dawna, że jak nie zejde ponizej 4 to w ciazy nie bede. 7 lat staran o czyms swiadczy Za bardzo ufalam ze moje zajscie w ciaze zwiazane jest z poprawa wyniku tsh. Skoro tak uwazali lekarze? Wierzylam akurat im. Inne badania byly idealne.
Najsmiesniejsze jest to że leczylo mnie w sumie 10 jak nie wiecej endokrynologów. Zaden nie postawil prawidlowej diagnozy przez tyle lat Troche to przykre. Dobrze ze w koncu odkryto co u mnie sie dzieje z tarczyca...
No nic mam nadzieje że u kolezanki tsh sie unormuje.

Akurat jak ja zaszlam w ciaze nie bralam lekow i tsh mialam duzo wyzsze.

_________________

Omka im mniejsze tym lepsze, ale w granicach normy.
TSH na poziomie <0,05 to przecież nadczynność.

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

pasia251Tak ale nadczynność nie przeszkadza w zajściu w ciąże. Nadczynność tarczycy nie upośledza w sposób istotny płodności
Trzeba wsiąść pod uwagę że dzidzia dużo ciągnie tego hormonu w I trymestrze. Więc lepiej jak jest tsh niskie niż wysokie.

Naprawdę co lekarz to opinia, wiec wszystko zależy od tego który leczy pacjentkę Tak jak pisałam mój od zawsze uważał że 1-2 to średnio. Jak poszłam z wynikiem 1,99 to się złapał za głowę i dostałam odrazu euthyrox. A norma w moim trymestrze wynosiła do 3,00

_________________

Dzieki za odp
ja czuje się bardzo dobrze nie mam objawow.
we wtorek ide do lekarza zobaczymy co powie, dam Wam znać,
obecnie nie staramy się o dziecko chcemy się przepadać dokładnie po 2 poronieniach

_________________
Dwa Aniołki[*]

0,05 to bardzo niski wynik, według mnie za niski, ale ja tam lekarzem nie jestem i nie będę stawiać diagnozy.

_________________

ja dopiero przy niskim tsh czuje sie ok
przy 2 to mnie nie ma
niestety przy hashimoto nic nie jest jednoznaczne
wyniki sa ważne ale samopoczucie ważniejsze, pamiętajcie że lekarz ma leczyć człowieka a nie wynik.

Zombie6 poronienia sa częste przy hashimoto

_________________

Mój organizm jest bardzo wytrzymały, przy tsh 0,03 i 14 czułam się tak samo - bardzo dobrze.

_________________
Szymon Dawid, 03.02.2008
Dorota Anna, 22.09.2012

No nie do konca liczy się samo samopczucie, bo jeśli masz problemy hormonalne, możliwe ze i brak owulacji, a czujesz sie wysmienicie, to choćbyś nie wiem jak chciał, w ciaze nie zajdziesz.

_________________

martynkaWWY wiesz...coś w tym jest , jednak zdarzają się takie wyjątki jak np ja
Zaszłam w ciążę mimo wysokiego tsh i nie brałam wtedy leków żadnych. Leczyłam się prawie 7 lat.
U mnie porblemem podobno było ZA WYSOKIE tsh, reszta wyników idealna była. Miałam monitoring cyklu, reszte badań zrobionych.. i nic. Im bardziej się starałam tym gorsze były efekty :/
Dopiero jak odpuściłam starania udało się.

_________________

A ja np czułam się świetnie a prawdopodobnie dopóki nie zaczełam się leczyć nie miałam owulacji, wiec nie można generalizować.

_________________

martynkaWWY dlatego jak napisałam,każdy przypadek jest inny Wiadomo że samo to że się dobrze czujemy niczego nie daje Tak jak napisałaś.

_________________

Ale mówimy o naszym ogólnym samopoczuciu - zmęczeniu, drażliwości, odczuciu temperatury, senności. I u mnie to nie zmienia się mimo zmiany stężenia hormonów. Ja nie czuję kiedy mam owulację. Organizm może różnie reagować na zmiany hormonów, chociażby zmianą pracy serca. U mnie nic takiego nie miało miejsca. Co więcej, choroba zaczęła się rozwijać w okresie dorastania, miałam ogromną niedoczynność tarczycy, a mimo to rozwijałam się tak jak rówieśnicy. Zero problemów z nauką, pamięcią, regularne miesiączki. Można mieć wyniki mieszczące się w normie a mimo to mieć złe samopoczucie. Każdy organizm jest inny.

_________________
Szymon Dawid, 03.02.2008
Dorota Anna, 22.09.2012

netii No widzisz ja miałam podobnie Rozwijałam się jak rówieśnicy i nikt by się nie domyślił że mam problem z tarczycą..
Miesiączki tez miałam jak w zegarku. Regularne.
Eh a jednak coś było nie tak. Wyszło przed staraniami o dzidzię..
No nic było , minęło.. ale ważne że "teraz" jest ok.

_________________

ale regularne miesiączki to jeszcze nie świadczą że są płodne cykle a kobieta dopóki nie stara sie o ciąże to w ogóle o tym nie myśli i skoro okres jest jest to niby wsio ok a mogą to byc cykle bezowulacyjne a to juz ok nie jest.

Generalnie choroby tarczycy sa trudne bo oddziałujące na cały organizm, wyniki maja dość szerokie normy a co człowiek to inny przypadek

_________________

Melaxyz, ale to czy cykle są owulacyjne czy bez, można sprawdzić jedynie przez badanie. A zaburzenia miesiączkowania, tak typowe dla niedoczynności tarczycy, można stwierdzić "gołym okiem", nie trzeba badań hormonów, czy usg.

_________________
Szymon Dawid, 03.02.2008
Dorota Anna, 22.09.2012

wystarczy obserwacja
ja mam komputer cyklu i wiem co i jak
inna sprawa że wiele tez zależy od tego co uznamy za normę a co za patologię
sa ludzie dla których wahnięcia cyklu o dni to już cykle nieregularne.

_________________