MonikaStarająca 5 miesięcy to bardzo krótko, o niepłodności mówi się dopiero wtedy, gdy kobieta nie zachodzi w ciążę po roku starań. Kiedyś ten "testowy" czas prób dla pary wynosił dwa lata, a teraz niby skrócił się do dwunastu miesięcy.
Idź do ginekologa, bo skoro piszesz, że masz nieregularne cykle i trudno wychwycić moment owulki, to lekarz mógłby wziąć Cię pod lupę (monitoring owulacji na usg, itp.) Podam przykład: ja poszłam pierwszy raz do gina dopiero półtora roku od momentu rozpoczęcia staranek, ten wziął mnie od razu w ostre obroty, zlecił kompleksowe badanie hormonów (TSH, testosteron, prolaktyna, estradiol, itd.), oprócz tego ścisły monitoring owulacji, dodatkowo duphaston w drugiej fazie cyklu i wyobraź sobie, że już w trzecim cyklu zaszłam w ciążę

Tak czy siak pięć miesięcy nie stanowi powodu do paniki, będzie dobrze- powodzenia!
PS. A czy Twój facet/ mąż badał kiedykolwiek nasienie?
_________________


--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)