A nie powinni Ci już odstawić Fenoterolu
Ja nie wiem, co jest gorsze - urodzić w końcu 8 miesiąca czy tak się męczyć. W pierwszej ciąży trafiłam na przełomie 34/35 tyg. na patologię ciąży właśnie z przedwczesnymi skurczami i również podano mi takie same leki jak Tobie, ale znosiam je bardzo źle (takie same objawy jak u Ciebie, dodatkowo wysokie ciśnienie, bez tachykardii u maleństwa) i zrobili mi USG, które wykazało, że dziecko powinno już ważyć powyżej 2,5 kg i odstawili mi leki stwierdzając, że lepiej żebym już urodziła niż była w takim stanie (urodziłam 3 tygodnie później od momentu odstawienia). Leżałam w Klinice Położniczej w Gdańsku i tam praktykuje się odstawianie Fenoterolu ok. 35 tyg. ciąży. Porozmawiaj z lekarką o zasadności brania tego leku w tak zaawansowanej ciąży.
Już teraz dzidzia jest bezpieczna 
najwyżej będzie miała trochę mniej tłuszczyku 
ja wybrałabym się do lekarki już dzisiaj (jeśli dasz radę)