Kurczę, no właśnie te nawracające grzybice w ciąży to podobno często sie zdarzają... Ja tak miałam w pierwszej. Teraz (tfutfu) na razie nic. Tantum rosa pomaga, ale na ile będzie skuteczna i czy wolno...
| Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci http://www.forum.e-mama.pl/ |
|
| irygacje http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=17&t=6082 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | nurse [ pt gru 08, 2006 10:51 am ] |
| Tytuł: | irygacje |
witam.pisalam wczesniej o mojej niezniszczalnej grzybicy i nadal ja mam.bralam pimafucin,nystatyne,gynocostam,macmiror,dafnegin i inne specyfiki ktore wogole nawet na 1 dzien nie przyniosly poprawy.a w posiewie wyszedl "tylko" candida albicans i lactobacillus bardzo liczne (odziwo).nie moge juz zniesc tych uplawow (zreeszta nawet w szpitalu byli w szoku) wiec polozna powiedziala ze moge 2 razy w tyg zrobic irygacje (tylko nie gleboko) z Aflovag.tylko problem w tym ze tego preparatu nie ma nigdzie.a do wizyty u lekarza jeszcze duzo czasu i moje pytanie czy mozna go czyms zastąpic?np tantum rosa?a jesli mozna to jak stosowac i jak gleboko zeby nic sie nie stalo?33tc pozdrawiam |
|
| Autor: | emila [ pt gru 08, 2006 11:29 am ] |
| Tytuł: | |
Kurczę, no właśnie te nawracające grzybice w ciąży to podobno często sie zdarzają... Ja tak miałam w pierwszej. Teraz (tfutfu) na razie nic. Tantum rosa pomaga, ale na ile będzie skuteczna i czy wolno...
|
|
| Autor: | kubiccy [ pt gru 08, 2006 12:08 pm ] |
| Tytuł: | |
ja tez mam problemy z powracającą grzybicą. Stosuję raz na tydzień tantum rosa i troszke pomaga, ale na chwilę. Czasmi tylko myslę, czy taka irygacja źle nie działa na dzidzie. Ale wyczytałam, że działa tylko miejscowo i nie wchłania się wiec musi być wszystko ok. |
|
| Autor: | swietlik [ pt gru 08, 2006 4:01 pm ] |
| Tytuł: | |
Można używać tantum rosa.A próbowałyście żeli lub płynów z korą dęu.Ma działanie ściągające i przeciwzapalne |
|
| Autor: | nurse [ pt gru 08, 2006 8:19 pm ] |
| Tytuł: | |
przy irygacji w ciazy chodzi o to zeby sie nic do szyjki nie dostalo ale tak mysle ze jak zrobie to plytko i szyjke mam twarda i zamkneta to chyba nic sie nie stanie?bo juz mnie to tak wkurza ze szok.tylko chyba nie az pol litra??? skoro Pan Doktor nic nie protestuje to chyba sie skusze 
|
|
| Autor: | _Lilith_ [ pt gru 08, 2006 10:15 pm ] |
| Tytuł: | |
ja mozna zrobic irygacje zeby sie nie dostalo do szyjki...przeciez kazde zapuszczenie plynu do pochwy....tym bardziej pod cisnieniem wiaze sie z tym ze obmyje szyjke macicy...ona wcale nie jest ani schowana ani ukryta...i nie jest zbytnio glaboko...jakies 10 cm w glab pochwy ...chyba ze na stojaco  hmmm.ja mysle ze irygacja raczej infekcji grzybiczej nie wyleczy...a uzywalas moze plynu do higieny intymnej laktacyd ? jezeli nie to polecam wyleczyc grzybice jakimis globulkami...np natamycyna...bardzo dobra...i skuteczna...i zaczac stosowac ten plyn do podmywania na stale...powinno nie byc nawrotow 
|
|
| Autor: | nurse [ pt gru 08, 2006 10:59 pm ] |
| Tytuł: | |
Lila nie wiem czy przeczytalas to co napislam na samej gorze... |
|
| Autor: | _Lilith_ [ sob gru 09, 2006 9:36 am ] |
| Tytuł: | |
nurse...sorry...widze ze uzywalas calego arsenalu srodkow.... zrob te irygacje...moze akurat ci pomoga... 
to napewno jest scisile zwiazane z ciaza..niewiele ci zostalo  mam ten sam problem ale natamycyna bardzo dobrze na mnie dziala....co prawda sa nawroty ale ten lek sobie radzi i przynajmniej na jakis czas mam spokoj...
|
|
| Autor: | Sławek [ pn gru 11, 2006 11:03 pm ] |
| Tytuł: | |
Uzywam irygacji, gdy chcę wypłukać duzą ilość grzyba z pochwy, jeśli tego jest niewiele to dyskusyjne czy pomoże. SW |
|
| Autor: | Padthai [ wt gru 19, 2006 8:22 pm ] |
| Tytuł: | grzybica |
Witam wszystkich Wlasnie dowiedzialam sie u gin ze mam dzrozdzaki. Zaaplikowal mi natamycyne i clotrimazolum. Zaczelam stosowac. Cos mi jednak mowilo ze to nie wystrczy - bo stosowanie antybiotyku na grzyby to dzialanie krotkofalowe. Antybiotyk wybija wszystkie grzyby dobre i zle, a potem organizm nie ma czym sie bronic. 
Poszperalam wiec i znalazlam wyczerpujacy artykul na temat grzybkow. Jak diagnozowac, co to jest i jak sie leczyc. Wszystkim polecam. Sama sie zastosuje do porad, bo grzybica to ciezka sprawa. Autor artykulu odpowiada niemal natychmiast na pytania. http://www.zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm Uwaga nie ma doskonalego i szybkiego leku. Trzeba zrezygnowac z cukrow, wlaczyc do diety probiotyki np. czosnek glodzi drozdzaki itd. Wszystko w artykule. Jezeli pozwolimy dzrozdzakom sie rozwinac tj. zapuscic grzybnie no to bedziemy miec grzybice ogolnoustrojowa. Mozliwosc zakazenia dziecka. Grzybicy nie powinno sie leczyc tylko miejscowo. Trzeba dzialac na caly organizm, inaczej w wiekszosci przypadkow, nici z kuracji. a to odpowiedzi autora na niektore pytania -------------------- Witam Jak i gdzie moge zdiagnozowac drozdzaki u mnie i u meza? Niestety zastosowalam juz przepisany crotrimazol w masci i natamycyne w globulkach. Badania laboratoryjne morfologia z rozmazem, badanie kropli krwi w ciemnym polu widzenia, krzywa cukrową (pod obciążeniem 75 ml glukozy) z dodatkowym oznaczeniem glukozy po 3 godzinie. Uwaga – badania nie wykonują osóby chorujące na cukrzycę oraz w trakcie leczenia kandydozy, badanie ogólne moczu oraz pH moczu, posiew kału na grzyby - badanie ilościowe (bez antymikogramu), badanie kału na pasożyty, Wykrywanie jaj owsików – próba plasterkowa (wykonywać ją w czasie pełni księżyca), IGA(opcjonalnie), IGE (opcjonalnie) Analiza pierwiastkowa włosów (opcjonalnie). Co moge zrobic dla ochrony siebie i dziecka? Prosze stosowac miksture oczyszczajaca wg. Jozefa Sloneckiego www.bioslone.pl , probiotyki. Czy ta sama kuracja powinna byc dla mnie i dla meza? U Pani nie mozna stosowac srodkow silnie dzialajacych z wzgledu na mozliwosc masywnego uwalniania toksyn z uszkodzonego ciala drozdzaka. ---------------------- Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia w leczeniu ps Dajcie znac czy Wam pomoglo. Trzymam kciuki
|
|
| Autor: | _Lilith_ [ śr gru 20, 2006 8:35 am ] |
| Tytuł: | |
z tego co sie orientuje to nie ma dobrych i zlych grzybow w organizmie...drozdzaki sa obecne w kazdym zdrowym organizmie...tylko zaburzenie naturalnej flory bakteryjnej powoduje ze sie zaczynaja namnarzac i robi sie ich za duzo..a co za duzo to niezdrowo i stad sie bierze problem z grzybica ...dlatego dobrze jest wyleczyc je lekiem przeciwgrzybiczym np natamycyna...bardzo sobie chwale i potem zastosowac lactovaginal...czyli uzupelnic prawidlowa flore bakteryjna...
sa kobiety ktore maja sklonnosc do grzybic..ja np wystarczy ze umyje sie mydlem i juz jestem pewna ze grzybek mnie dopadnie...podobno dobre sa tez leki doustne ktore zwalczaja grzybice w calym organizmie...ale zawsze powinno sie pamietac o zastosowaniu probiotykow w celu poprawienia flory bakteryjnej no i tych doustnych nie wolno stosowac w ciazy... jezeli chcemy miec spokoj z grzybica w ciazy to warto ja wyleczyc i zastosowac np raz na 3 dni lactovaginal...nie powinien nawracac... Jezeli dostalas natamycyne to ja zastosuj..kup sobie tez lactovaginal...a meza wysmaruj tym clotrimazolum...i juz
mi teraz lekarz zalecil stosowanie raz na 3 dni natamycyny...
|
|
| Autor: | nurse [ śr gru 20, 2006 11:56 am ] |
| Tytuł: | |
facet chyba powinien dostac leki doustne.ja to czekam az urodze i tez zaaplikuje sobie doustne.bo jakos innego wyjscia nie widze.to jak walka z wiatrakami.lactobacillusa mam duzo wiec juz nie wiem o co chodzi.poki co sie znacznie poprawilo |
|
| Autor: | Padthai [ czw gru 21, 2006 11:21 am ] |
| Tytuł: | |
Drozdzaki da sie wyleczyc, tylko nie ma na nie prostego i szybkiego sposobu. Drozdzaki w pochwie mialam ostatni raz kilkanascie lat temu i udalo mi sie je wyleczyc, bez nawrotow. Teraz ciaza i niestety dwa silne antybiotyki spowodowaly, ze nie udalo mi sie przed nimi obronic. W ciazy, latwiej o grzybka i trudniej go wyleczyc, to prawda, ale nie jest to beznadziejne, a nawroty oznaczaja niedoleczona chorobe. Zmiana diety pomoze w leczeniu, bo grzybki dotycza calego organizmu. Dodam, ze od kilkunastu lat nie jem miesa, sporadycznie ryby. Duzo podrozuje, czesto to ciezkie warunki - wilgotno, brudno, wspolne prysznice i toalety o standarcie zadnym. Nie nosze czysto bawelnianych majtek, za to czesto poce sie na rowerze w obcislych gatkach Lekarze zalamliby rece hehehe
Trafilam na ten watek szukajac skuteczniejszych sposobow walki z grzybkiem, patrzac pod katem ciazy. Nie jest moja intencja wymadrzac sie. Poprostu mozemy sobie pomoc. Lilu nie denrwuj sie, ale nie jestem pewna czy przeczytalas polecony przeze mnie artykul. Nie wszystkie mamy drozdzaki w pochwie. Najczescie wystepuja w ukladzie pokarmowym i przy dobrej odpornosci nie robia szkod. Przy zlej odpornosci lub zakluceniach (m.in. antybiotyki doustne, ciaza) romnazaja sie i wydostajac sie przez odbyt zakazaja nasze kochane przydatki. Co do tych w pochwie do tej pory uwazano je za staly i nie niepokojacy element flory, tylko te nawroty.... Dlatego uwazam, ze nie wszystkie grzybki sa dla nas dobre czy chocby obojetne, jedne nam pomagaja inne kiedy wychodza z fazy uspienia i zaczynaja sie namnazac zdecydowanie nam szkodza. Dlatego kobietom w ciazy odradza sie jedzenia np. serow plesniowych. A co do probiotykow np. taki LACIDOFIL (stosowany doustnie) "nie ma przeciwskazań do stosowania w okresie ciazy i karmienia piersia" (opis z ulotki), bo dobroczynne dla nas bakterie kwasu mlekowego to wlasnie probiotyki (oczywiscie probiotyki moga zawierac takze inne kultury bakterii). Natomiast nasi faceci moga nie miec objawow, a wydajnie leczy sie ich przez leki doustne. Oczywiscie im tez pomoze dieta z ograniczonym cukrem Tylko jak to zrobic z lasuchami
Pozdrawiam |
|
| Autor: | _Lilith_ [ czw gru 21, 2006 11:53 am ] |
| Tytuł: | |
sery plesniowe odradza sie jesc w ciazy nie ze wzgledu na grzyby tylko na bakterie co sie tak ladnie ...listeria nazywa.... nie czytalam artykulu poniewaz mi sie nie chcialo...juz wczesniej tyle sie naczytalam o grzybkach ze wiem ze wplyw na ich namnarzanie ma dieta...bielizna jaka nosimy oraz kosmetyki jakich uzywamy..ogolnie tryb zycia itp....ale ktos kto chce swoje zycie podporzadkowac zapobieganiom brzybicy to prosze bardzo...ja wole ja leczyc jak juz jest bo mam inne sprawy...bardziej przyjamne na glowie niz ciagle myslenie co jem ...co nosze itp....grzybek jest i juz....jakos sobie trzeba radzic...dlatego napisalam jak sobie poradzic a nie zapobiegac....bo gdybysmy chcialy sie dostosowac to wszystko robilybysmy pod haslem GRZYBICA
|
|
| Autor: | Padthai [ czw gru 21, 2006 12:23 pm ] |
| Tytuł: | |
A jednak sie zdenerwowalas. A ja pisze o leczeniu, zapobiegac tez nie zaszkodzi, a na jedno i drugi jest jeden skuteczny sposob - podnoszenie odpornosci organizmu, czyli trzeba o siebie zadbac, a jak ktos nie chce, to ma problem np. z nawrotami grzybicy. A wiesz ze obnizony nastroj i rodraznienie moga byc objawami grzybicy. Zycze pogody ducha |
|
| Autor: | emila [ czw gru 21, 2006 1:12 pm ] |
| Tytuł: | |
To brać ten Lacidofil, jak mnie dopadła jakaś drożdżyca? Dostałam pimafucin i clotrimazol... Ale dobrze by było, żeby nie pojawiły sie nawroty... |
|
| Autor: | _Lilith_ [ czw gru 21, 2006 4:55 pm ] |
| Tytuł: | |
Padthai nie zdenerwowalam sie...poprostu potraktowalam to z humorem...i ty mi tu grzybicy w nastroju nie szukaj bo ani on obnizony ani rozdrazniony... hahaha dobre.... 
poza tym lacidofil nie jest lekarstwem na grzybice...to jest probiotyk czyli zywe kultury bakterii ktore uzupelniaja flore bakteryjna ale grzybka nie wypedza...trzeba wziac leki przeciwgrzybicze i ewentualnie ta flore uzupelnic...
....Padthai ...gdzie ty pisalas o leczeniu bo nie moge znalezc? |
|
| Autor: | emila [ czw gru 21, 2006 6:05 pm ] |
| Tytuł: | |
Lila, ja wiem, co to jest Lacidofil. Leczę się z ww okazji, ale ponieważ mi lekarz nic nie powiedział, zastanawiam się, czy się wspomóc... |
|
| Autor: | _Lilith_ [ czw gru 21, 2006 7:37 pm ] |
| Tytuł: | |
emila jasne ze mozesz go brac...to probiotyk....moze wspomoc leczenie...napewno nie zaszkodzi
a wczesniej nie pisalam do ciebie tylko do Padthai ktora pisala o leczeniu grzybicy...wiec myslalam ze miala na mysli lacidofil jako lek na grzybice...
|
|
| Autor: | emila [ czw gru 21, 2006 8:01 pm ] |
| Tytuł: | |
No właśnie... Tak myślę, że jak lacidofil dają przy kuracji antybiotykowej, żeby czegoś nie złapać, to i teraz można. Zwłaszcza, że gdy kiedyś miałam takie uporczywe grzybice, to lekarka powiedziała, żebym zewnętrznie stosowała jogurt naturalny, ze względu na to, że kwaśny i z bakteriami... Akurat nie skorzystałam, bo lek wydał mi sie cokolwiek dziwny, ale widać te bakterie coś dają...
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|