Od kilku miesięcy mam monitorowane cykle. W tym czasie pęcherzyk nie pękł ani razu. Stosowałam pregnyl początkowo 5 tys. jednostek, ostatnio 10 tys., i niestety bez efektów. Czy istnieje inny lek, sposób na to, by pęcherzyki pękały? Lekarz prowadzący widzi szanse na ciążę tylko w zapłodnieniu in vitro.

P.S. W ubiegłym roku w celu wykluczenia schorzenia monitorowałam jeden cykl (bez stymulacji), wówczas pęcherzyk pękł sam. Jakie mogą być powody występowania tego schorzenia?

_________________

Ja co prawda nie mam tego problemu, ale biorę metformax z powodu insulinooporności. Podobno właśnie wysoka insulina powoduje niepękanie pęcherzyków. Domyślam się że masz PCO, pęcherzyk nie pęka bo ścianki są za grube. Słyszałam że właśnie metformax pomaga pęcherzykom pękać, ale czy w twoim przpadku to będzie skuteczne... nie wiem... porozmawiaj z lekarzem. Poza tym, można jeszcze przecież zastosować tą metodę nakłuwania jajników (nie pamiętam fachowej nazwy), też podobno rewelacyjna jest.

na pekanie pecherzykow podaje sie zastrzyk z pregnylu...jest to lek ktory powoduje ich pekanie ...innego leku nie ma a;e jak lekarz moze mowic o in vitro w przypadku niepekajacych pecherzykow skoro i tak trzeba je stymulowac do pekniecia...przeciez trzeba pobrac kom jajowa a nie pecherzyk

Lila, czytałam, że ponoć podczas punkcji pobiera się płyn pęcherzykowy wraz z komórkami jajowymi

_________________

witam
zastanawiam się nad tym czy ja przypadkiem nie mam tej przypadłości
jakie są objawy ??
dodam, że hormony mam w porządku

nie ma objawow...czasami z niepeknietych pecherzykow robia sie cysty..najlepiej zrobic monitoring ....wtedy bedzie jasnosc