zrezygnowalam z irygacji mimo zalecen lekarza. stosuje jedynie clotrimazol 100. pozniej znowu lactovaginal. moze tym razem bedzie ok. ... chyba nie nie popelniam zadnego przestepstwa?? co?

_________________
Surja

Myślę, że nie popełniłaś Ja na Twoim miejscu również zdobyłabym się na takie nieposłuszeństwo

_________________

hej dziewczyny mam problem
wczoraj byłam u gina i stwierdził u mnie jakąś infekcje dotałam lactovaginal i globulki Polseptol i na ulotce jest napisane że jest niewsazany dla kobiet w ciąży i karmiących!!! jest to przeciwwskazanie!!!
i co ja mam robić już sama nie wiem
boje sie że zaszkodze dzidzi tak długo na nią czekałam a to przecież
I trymestr co o tym sądzicie

_________________
Oliwia 22.11.2007 / godz 8 10 / dł. 54 cm/ w. 3700

nie chce zapeszac ale tym razem sie chyba udalo z ta grzybica!! juz tydzien jak nie biore clotrimazolu i narazie nic sie nie dzieje. tylko smiac mi sie chce ze moj gin zaczal od tych najdrozszych lekow na ktore wydalam fortune a skuteczny okazal sie taki za 4 zl. hihi balam sie tylko ze bez tych irygacji to nie wypali ale jak narazie jest dobrze.

_________________
Surja

A jakie miałyście objaw po zastosowaniu Nystatyny? Czy "wychodziła" z was? Bo ja, po kuracji ok. 7 dni zauważyłam, że odchodzą mi ogromne ilości dziwnej, lepkiej wydzieliny... na ulotce pisze, ze tabletki te nie rozpuszczają się, więc może to właśnie te tabletki "wychodzą" po czasie..? jak było u Was?

no wiesz kochana..
kazde lekarstwo na grzybice w formie tabletki/globulki musi wyplynac. czy to bedzie nystatyna czy clotrimazol czy tez macmiror albo jeszcze inny srodek wyplywa zawsze. wazna jest tez higiena osobista w tym czasie. no i majteczki trzeba zakladac codziennie czyste co chyba jest logiczne. najlepiej zeby jeszcze byly prane na funkcji gotowanie. ja bardzo dlugo walczylam z tym cholerstwem!!! a teraz kiedy juz za chwile rozwiazanie to znowu sie pojawila. tyle ze mnie joko jedyny pomogl na grzybka clotrimazol wiec poprosilam lekarza zeby mi to przepisal. dodatkowa zaleta ze jest najtanszy (ok. 4 zl za opakowanie/6 tabl).

_________________
Surja

dziewczyny czy Clotrimazol w globulkach można stosować bezpiecznie pod koniec ciąży???? mam objawy grzybicy a mój gin jest na wakacjach - na 20 lipca mam skierowanie do szpitala na zdjęcie szwu. czekać czy zaaplikować sobie clotrimazol i podmywanie w tamtum rosa?????

_________________

ja jak juz wczesniej pisalam stosowalam clotrimazol w globulkach. termin wg okresu mialam na 07.07.07r. a wg usg na 20.07. opakowanie skonczylam wczoraj a dzisiaj bylam na wizycie i wszystko jest ok. zreszta to jest jedyny srodek p/grzybiczy ktory mi pomaga. moim zdaniem wiec mozna go stosowac pod koniec ciazy.

_________________
Surja

Witam po dłuższej nieobecności! Muszę się pochwalić! Mam zdrowego trzymiesięcznego synka! Niestety nie mogę często tutaj wpadać, ale będę zaglądać raz na jakiś czas. Wiem, że jestem okropna, ale zalogowałam się w konkretnym celu. Myślałam, że sporo już się nauczyłam o grzybicy, ale chciałam się Was poradzić. A więc widziałam się wczoraj z moją koleżanką, którą widziałam po raz pierwszy od czasów liceum (wieki temu ). Okazało się, że jest w 13 tygodniu ciąży i od początku ma wielkie problemy z grzybicą Lekarz przepisał jej doustnie Nystatynę (nie wiem, czemu, bo owszem, nie przenika do krwi, ale na pochwe przy podaniu doustnym nie działa!) i dopochwowo Clotrimazolum. Jeszcze nie zaczęła kuracji, bo się przestraszyła, jak przeczytała ulotkę od Clotrimazolu. Wcale jej się nie dziwie, bo ja bym nie chciała brać. I teraz, czy ma zmienić lekarza? Czy stosować te globulki? Czy może samą Nystatyną ma próbować się leczyć? Tyle, że jak tak, to bardziej dopochwową... Zgłupiałam po prostu. Nie wiem, czy stosowałyście Clotrimazolum globulki w pierwszym trymestrze ciąży? Oczywiście ma już pod ręką Lacibios Femina i Tantum Rosa do delikatnego przemywania, ale to jest ok profilaktycznie ale leczniczo zdecydowanie za mało.

_________________
UWAGA: moje posty to płatna reklama

Takanake 13 tydzień ciąży to już drugi trymestr myślę, że lekarz wie, co przypisuje ciężarnej kobiecie Gratuluję synka

_________________

Kiedy ginek stwierdził u mnie ciąże i przy okazji grzybka, był to 5tc, zalecił stosowanie globulek dopochwowych z nagietka. Sam powiedział, ze narazie nic mocniejszego nie bedzie dawał. Na kontroli w 11tc przepisał juz dopochwowo clotrimazolum. Stosowałam, nic złego sie nie działo, grzybka nie ma i mam nadzieje, ze juz nie bedzie

_________________
Szymon Dawid, 03.02.2008
Dorota Anna, 22.09.2012

mychola, no przecież, początek drugiego już się sama zakręciłam z tego wszystkiego. Dziękuję!

netii, czyli wszystko powinno być ok. Fajnie, że odpowiedziałaś. Dobrze jest przeczytać opinie jeszcze kogoś. Biedne są kobiety w pierwszym trymestrze. Muszą lecieć tylko na takich globulkach nagietkowych, ziołowych które moim zdaniem są bardzo delikatne w działaniu a tym samym mało skuteczne. Może jedynie lekką ulgę przynoszą. Ja na szczęście problemu nie miałam (ale wcześniej, jeszcze przed ciążą to było moje utrapienie i od razu odpowiednio wcześniej zaczęłam łykać probiotyk kobiecy). Zresztą teraz podczas karmienia też biorę osłonowo, bo do krwi nie przenika

Gorące pozdrowienia i dużo dużo zdrówka!

_________________
UWAGA: moje posty to płatna reklama

Ja przez całą ciążę idę z grzybem. W pierwszym trymestrze kazał mi lakarz wytrzymać. Brałam tylko Lactovaginal. Później to brałam na zmianę Nystatynę albo Gyno-Femidazol. Po nich Lactovaginal. Skutkowało na kilka dni i powtórka. Do higieny mam specjalny płyn z kwasem mlekowym. Denerwuje mnie to już bardzo. Mam nadzieję, że po urodzeniu uda się go wytępić na dobre. Martwię się tym, że za kilka dni mam termin porodu a ja wciąż na lekach. Nie wiem, czy po wypadnięciu czopa mogę wkładać tabletki. Może któraś wie. Mój lekarz jest właśnie na urlopie a nie spytałam się przezornie wcześniej.

_________________

Po odpadnięciu czopa możesz aplikować sobie tabletki

_________________

Dzięki Mychola.

_________________

Hi dziewczyny ja miewam podobne problemy, otoz mam zapalenie warg sromowych juz kilka dni moj lekarz stwierdzil,ze w ciazy to normalne i dal mi jakas masc,ale duzo nie pomaga, wyniki wychodza mi dobre,uplawow zadnych nie mam,ale swedzi i piecze.Mieszkam w stanach i nie mam dostepu do takich lekow jak wy,czy mozecie mi poradzic jakimi ziolami moge sie troche podratowac?naprawde nie wiem co robic,czasami wychodze z siebie,a lekarz tylko daje mi masci.Prosze poradzcie mi cos.

Ja wyjełam wkładkę i dostałam gynalgin na 10 dni ,staram się o dzidziusia
i zastanawiam sięczy to nie przeszkadza ?

Ja teraz też biroę ten lek i czekam do końca kuracji - to tylko 10 dni - m,nie zostało już tylko 4 a potem zaczynam staranka

_________________

Joanna26_, mialaś robioną biocenozę pochwy lub posiew? może to nie grzybica tylko jakaś bakteria?
spróbuj ziół tj: liść szałwi, kwiat rumianku, liść pokrzywy, kwiat nagietka, kora dębu... płyn do higieny z kwasem mlekowym i probiotyk, zawierający pozytywną florę bakteryjną.
a maść clotrimazolum nie pomaga? to na pewno jest w stanach.

elaaga, z tego, co się orientuje, to nie powinno się współżyć podczas przyjmowania leków dopochwowych, więc chyba lepiej się wstrzymać. mi zawsze lekarz kazał jeszcze tydzień po kuracji się powstrzymywać :/

_________________
UWAGA: moje posty to płatna reklama

Witam gorąco

Chciałam spytać ,czy wy mając tego grzyba miałyście kiedyś krwawienia po stosunku i plamienia w okolicy owulacyjnej ???

Ja miałam badanie i wyszło że mam candide i 10 dni brałam krem Daktarin "do środkowo" ,ale objawy są nadal (tj te plamiania)

Pozdrowionka

_________________



5 cykl po 5 mies.przerwie ,ostanie staranka 14 cykli .