dziewczyny czy wasze dzieci mialy cos takiego.jak sobie z tym poradzilyscie?czy jezeli ten kanalik jest zapchany to dziecku nie pojawiaja sie łzy??prosze pomozcie

_________________

Jesli ma zapchany kanalik lzowy , to w kaciku oka pojawia sie taka zoltawa wydzielina , ktora zalepia oczko - popularnie mowi sie na to ze oczko ropieje , cos jak nasze "spiochy" tylko , ze wiecej .

_________________

Acha ! twoje dziecko ma prawo jeszcze nie lzawic . Lezki pojawia sie pewnie lada dzien .

_________________

Mój synek też jeszcze nie łzawi.
Pediatra powiedziała, ze nie wie kiedy może zacząć łzawić.

_________________


[*] 6tc 09.09.

karolka22 Twoje dziecko w tej chwili płacze tzw na sucho u mojego synka prawdziwe łzy pojawiły się w 2 miesiącu.
Położna mi mówiła, ża zatkane kanaliki łzowe są konsekwencją zingorowania ropiejących oczek. I wtedy jak nie pomogają domowe sposoby należy udać się do pediatry.

Mój syn miał zatkany kanalik łzowy, ciagnęło się to bardzo długo, straszyli mnie nawet że będzie musiał miec udrazniany. Ale jakos przeszło. Przemywałam na zmianę rumiankiem i solą fizjologicznę a później miałam przepisaną maść z antybiotykiem.

_________________

no mojemu maksiowi wlasnei strasznie ropieje oczko przemywam oftarinolem mam kropelki z antybiotykiem ale nei pomaga stad moje przypuszczenia ze to zatkany kanalik

_________________

Karolka22 my męczyliśmy się z zapchanym kanalikiem 3 miesiące.
Kanaliki nie zapychają się bo oczko ropieje a odwrotnie.
Kanalik powinien mieć ujście w nosie (dlatego jak płaczemy mamy katar) a u niektórych dzieci jest on oddzielony błoną, która powinna pęknąć.
Prócz przemywania oczek bardzo ważne jest masowanie kanalików - jak najwięcej się da to przyczynia się do pęknięcia pęcherzyka i udrożnienia.
Musisz delikatnie masować okrężnymi ruchami nosek tuż u nasady - najlepiej jakby pokazał ci to okulista dziecięcy

dzuli! miał napisać o tych masażach..ja masowałąm Andrezjkowi dwa tygodnie i przeszło....

_________________

Moja córka też miała zatkany kanalik łozowy - udrożnili mi w Poznaniu. Jest to drobny zabieg całkowicei bezbolesny dla dziecka. Trwał 5 min. mała płakała, ale nie z bólu tylko z niewygody.

http://imageshack.us][/URL]

oja Olivka urodzila sie z podpuchnietym oczkiem, po kilku dniach zaczelo ropiec na zolto, przemywalam rumiankiem kilka razy dziennie (ropki bylo bardzo duzo i bardzo czesto po przemyciu wychodzila znow). Mala jak plakala to ta opuchlizna twardniala, po tygodniu od jej narodzin poszlam do lekarza GP, przepisal krople do oczu ale nic nie pomagalo, meczylysmy sie tak jeszcze z 2-3 tygodnie i znow odwiedzilam GP (innego) ten zas powiedzial, ze mam masowac 2 razy dzennie (rano i wieczorem) to podpuchniete miejsce (lekko uciskac) i stal sie cud bo nastepnego dnia nie bylo sladu!!!

_________________
"Sztuka zycia to cieszyc sie malym szczesciem"

wlasnie moj synek skonczyl juz pol roczku i ciagle "placze na sucho" miewal czasami troszke "spiochow" ale raczej rzadko i ostatnio w ogole nie miewa. Pediatra kazala nam sie wybrac do okulisty. Mam nadzieje, ze to nic powaznego

Mój synek miał zapchane oba kanaliki łzowe. Objawiało się to tym,że oczka mu obficie ropiały i łzawiły. Byliśmy u okulisty kilka razy. Były wymazy robione,kropelki z antybiotykiem, przemywanie rumiankiem,herbatą,solą fizjologiczną,aż w końcu jak skończył 4 m-ce miał zabieg udrożnienia kanalików łzowych. Przed gabinetem lekarskim było dużo dzieci i taką charakterystyczną cechą dla wszystkich to wilgotne ropiejące oczy. Jeżeli Twojemu dzidziusiowi tak ropieją oczka- udaj się do swojego pediatry po skierowanie do okulisty. Nosek do góry.Pozdrawiam.

_________________

My juz mamy wyznaczony termin w szpitalu 29 maj. tylko nie moge nic zalesc jak wyglada to płukanie tych kanalików i czy bedzie go bolało i czy sa jakies skutki uboczne. Może wy cos na ten temat wiecie ai czy rodzic może byc przy tym zabiegu?

Już śpieszę z odpowiedzią . Ten zabieg polega na wprowadzeniu do noska rurki i przepłukaniu kanalików łzowych prawdopodobnie solą fizjologiczną. Tam gdzie ja robiłam,nie wolno mi było być przy tym (może to i lepiej). Sam zabieg trwa 3-5 min.,po czym oddają Ci zdrowe dziecko. Czy istnieje ryzyko uszkodzenia? Zawsze takie ryzyko istnieje,ale myślę że,a może raczej wierzę w doświadczenie osób,które robią takie rzeczy tyle razy dziennie. Też się bardzo bałam i ryczałam pod drzwiami,ale to pomogło mojemu Piotrusiowi,także Malinko nosek do góry,dobrze będzie

_________________

dzuekuje za odpowiedz.
Tez jestem przerazona tym całym zabiegiem zobaczymy jak to umnie bedzie al z tego co juz wiem to mi tez nie bedzie wono przytym być.

moja coreczka rowniez miala zatkany kanalik lzowy, bardzo ropialo jej oczko, miala 4 rodzaje kropelek do oczu, przemywalam, masowalam, ale nic nie pomoglo. w koncu pojechalam do okulistki i zrobila jej zabieg, krotki bardzo, od tej pory nie ma sladu ropki

_________________

dziewczyny!
jeśli macie podejrzenia, że Wasze maleństwo ma zapchany kanalik nosowo -łzowy, to same nie kombinujcie, tylko zamówcie wizytę u okulisty.
POLECAM!

_________________




http://milenkakosciolek.blox.pl/html

Tak naprawdę,okulista nie decyduje się od razu na zabieg. Najpierw są różne kropelki,masaże,przemywanie,a jak to nie pomoże,robi się posiew i dopiero kieruje na zabieg.

_________________

moj synek od poczatku ma lewe oczko ropiejace, mielismy kilka kropel ktorego pomagaly jak je stosowalismy, ale jak przestalismy to wracalo, w maju mielismy w szpitalu robiony wymaz i nic nie wykazal, takze prawdopodobnie nie obedzie sie be przetykania kanalika
Jutro mamy pierwsza wizyte u okulisty na szpitalu, zobaczymy co powie, tylko ze nie moge sobie przypomniec z ktorego ocza mu lza nie leci jak placze

_________________