Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci
http://www.forum.e-mama.pl/

CZY TWOJE DZIECKO LATEM SYPIA W SKARPETKACH?
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=11&t=18297
Strona 1 z 2

Autor:  marerka [ sob sie 25, 2007 7:41 pm ]
Tytuł:  CZY TWOJE DZIECKO LATEM SYPIA W SKARPETKACH?

Heheheh, to kolejny temat z serii " MArerka i jej dylematy " 8)
No bo za oknem lato...w sumie to ju się kończy, no ale jeszcze jest :) A ja co wieczór myslę, czy Antek powinien spać w skarach czy nie!? Więc raz mu je zakładam, raz nie... :wink: Albo w nocy po karmieniu zdejmuję...bądź zakładam...Zakładacie swym maluchom skarpetki na noc?

Autor:  Żaneta26 [ sob sie 25, 2007 7:43 pm ]
Tytuł: 

Marerka i u mnie jest podobnie!!Raz zakładam a raz nie!!Wkońcu my też śpimy bez skarpetek a teraz jest tak duszno w nocy!!A jak czasem mu założe to i tak je sobie ściągnie!!

Autor:  dagi [ sob sie 25, 2007 7:45 pm ]
Tytuł: 

droga kochana marerko oczywiscie, ze nie zakładam skarpetek :)
wogole Pati nie nosi skarpetek, w domu "biega" bez nich, na dworzu jak jest ciepło tez jes bez skarpetek...

Autor:  bjork [ sob sie 25, 2007 7:45 pm ]
Tytuł: 

Julka zazwyczaj spi w skarpetkach bo zawsze ma nogi lodowate, a poza tym jak rano się obudzi to dla niej świetna zabawa je pościągać :lol:

Autor:  Arianka [ sob sie 25, 2007 7:48 pm ]
Tytuł: 

Ja nie zakładam skarpetek na noc ani w dzień...
Jedynie jak chłodno to na dworze mu ubieram....
Jasiu śpi zawsze rozkopany, ale cieplutki jest.... okno oczywiście otwarte
Jak będzie chłodniej (jesień czy zima) to będę zakładała tylko piżamkę z dłuższymi rękawkami i nogawkami, ale skarpet raczej nie.... przynajmniej tak zamierzam robić w teorii :wink:

Autor:  dagi [ sob sie 25, 2007 7:50 pm ]
Tytuł: 

robie dokąłdnie tak samo jak Aroanka i pewnie jak przyjdzie jesien tez nie bede zakładała jej skarpetek. a spi w pizamce cienkiem z dł. rekawem i nogawem :lol: bo sie rozkopuje a nie chce zeby było jejchłopdno...

Autor:  -Agula- [ sob sie 25, 2007 7:56 pm ]
Tytuł: 

Moje dziecko też śpi bez skarpet... a to dlatego, że śpi albo w pajacyku, albo w bodach i śpioszkach :wink: Jak jest gorąco to zakładam mu same body (bez skarpet oczywiście). A na jesień już kupiłam Szymkowi 3 pary większych pajacyków do spania. Zastanawiałam się nad kupnem piżamki, ale moje dziecko śpi w takich pozycjach, i tak rozkopane że przypuszczalnie miałby odkryty brzuch i plecy :roll:

Autor:  dagi [ sob sie 25, 2007 7:58 pm ]
Tytuł: 

o tak, pizamki u mnie tez nie zdały by egzaminu...tylko jakies pajacyki czy cos....na zime zapewe kupie jej ze stopkami ale jesien damy rade z goła girą :lol:

Autor:  marerka [ sob sie 25, 2007 7:59 pm ]
Tytuł: 

no mój spi w rampersie na krótki rekaw i nogaw :wink:
dobra, to skarom mówię NIE, niech się chlopaczyna uodparnia na mrozy :)
A w dzień jak są upały, ma lodowate a mokre stopy...przypadłość po mamusi:)

Autor:  dagi [ sob sie 25, 2007 8:01 pm ]
Tytuł: 

moja Pati miała zimne rączki jak był młodsza, teraz juz jest oki :)

Autor:  MamaJULCI [ sob sie 25, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 


moja jula gdy jets bardzo cieplo spi bez spakrpetek w samych body a gdy jest chlodniejsza noc zakladam je skarpetki bo jula bardzo kopie kołderke i budzi sie z gołymi i chlodnymi stopkami :wink: wiec wole ubrac ! na zime i chlodne noce bede zakladac jej spiochy bo do lata tez w takich spala i byly super i jestem bardzo zadowolona!!!

Autor:  Serenity [ sob sie 25, 2007 8:22 pm ]
Tytuł: 

Ja Kacperkowi zakładam,bo śpi najczęściej w samym bodziaku i przykrywam Go lekko pieluszką jak jest gorąca noc,ale On i tak jakoś je ściąga i gdzieś się gubią po drodze :lol:

Autor:  EWUSIA [ sob sie 25, 2007 8:47 pm ]
Tytuł: 

Przy takich upałach skarpetki? :shock: Po co? Mój Oskar śpi w samym bodziaku i delikatnie Go tylko nakrywam. Jak się rozkopie to ok. A z tego co wiem to dzieciaki mają prawo mieć zimne stopy i rączki niezależnie od tego czy jest im ciepło czy zimno. No i tak sobie myślę czy miło by mi było spać w skarpetach kiedy to ściągacz uciska nogę :?

Autor:  Delfinka_07 [ sob sie 25, 2007 9:08 pm ]
Tytuł: 

Moja nusia spi w bodach samych bez skarpetek, przykrywam ja czasem flanelowa pielucha ale sie rozkopuje wiec chyba jej jest wystarczajaco cieplutko. Natomiast na zime kupie jej pajacyki, nie bede bawic sie w jakies pizamki bo wydaje mi sie ze nie bedzie jej w tym wygodnie. Pajacyk jest w jednej calosci nic ja nie bedzie gniotlo :)

Autor:  marerka [ ndz sie 26, 2007 7:42 am ]
Tytuł: 

EWUSIA pisze:
czy miło by mi było spać w skarpetach kiedy to ściągacz uciska nogę :?

dlatego najlepsze skarpetki są w H&M, nie uciskają.

Autor:  EWUSIA [ ndz sie 26, 2007 7:52 am ]
Tytuł: 

marerka pisze:
EWUSIA pisze:
czy miło by mi było spać w skarpetach kiedy to ściągacz uciska nogę :?

dlatego najlepsze skarpetki są w H&M, nie uciskają.


H&M czy nie i tak skarpetek bym nie zakładała. Jest lato, jest ciepło (przeważnie) i myślę, że nie ma takiej potrzeby.

Autor:  Auri [ ndz sie 26, 2007 8:49 am ]
Tytuł: 

Moja tez raczej bez skarpet, no chyba że jest zimno....
w dzień to tez zależy, ale generalnie uczę dziecko nie nosić skarpet bo sama ich nie cierpię.... :twisted:

Autor:  oleola [ ndz sie 26, 2007 8:51 am ]
Tytuł: 

Ja tez klade Amelke bez skarpet, ale uzywam spiworka. Angielskie lata nie sa upalne, noce sa obecnie przyjemne, ale zakladam jej bodziaka lub kaftanik na dlugi rekaw i spiworek 3tog.

Autor:  smutna [ ndz sie 26, 2007 9:53 am ]
Tytuł: 

Ja nigdy nie zakladam skarpetek na noc. Mala spi w bodziaku, jak jest chlodniej to przykrywam nozki kocem. Ale itak sie rozkopuje ;)

Autor:  marerka [ ndz sie 26, 2007 10:46 am ]
Tytuł: 

z tymi skarami, to chyba mam osesję po mojej mamie " załóż skarpetki...załóż kapcie" :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/