Pati spi bez skarpet

a tak zasypia

Karolach sliczne zdięcie Patiego
Moja oczywiscie tez spi bez skarpet , nie bede dziecka męczyc jak jest tak gorąco
w dzien jednak zakladam ale cienkie dlatego ze Kinia jak raczkuje to by sobie pozdzierała skórke na paluszkach , co juz pare razy sie nam przytrafiło

_________________

my to mamy taki problem że na małego wszystkie skarpetki są ciasne wszystkie go obciskają i mamy całą szafkę tych ponoć "nieuciskowych" i "rozciągliwych" więc jedyne co mogę mu założyć to materiałowe wiązane buciki,ale on tak fika nogami że i tak często je ściąga.dlatego nie zakładam mu bucików raczej.

_________________

no więc włąśnie te z HM- u mają taki dłuuuugi ściągacz, który nie obiska...heehehe

_________________
mama przede wszystkim ))

Ja nie zakladalam i nie zakladam Nati skarpetek. Śpi tylko w bodziaku lub pizamce.

_________________



"Dziecko to czastka Nieba na ziemi"..

ja Zuzi nie zakładam na noc skarpetek nawet o tym nigdy nie pomyślałam!
w dzień moja mała prawie zawsze ma skarpetki!!!!

_________________

Ja zakładałam. Ale w lato moje maleństwo było Noworodkiem. Myślę że spojrzenie mam 7-8-miesięcznych bobasków jest inne, bo dzieciaczki są większe.

_________________

a ja zakładam mimo, że u nas w domu jest ciepło.Michaś śpi w cienkiej piżamce, a czasami zakładam nawet body pod spód. Skarpetki w nocy i tak ściągnie, kocyka ani kołderki nie lubi. Okna też nie otwieram na noc, bo ja jestem zmarzluch i mi samej jest po prostu za chłodno wtedy.

Cześć ja mojemu szkrabowi nie zakładam skarpetek na noc. Nóżki muszą odpoczywać. Zresztą mój Krystek (rok i 7miesięcy) każe mi sam ściągać przed snem i muszę go całować po stopkach. Po prostu to uuuuwielbia

_________________
Agnieszka 0506