athe pisze:
z tym, ze tu w Anglii jest oczywiscie mniejszy wybor

ale zapisalam sobie nazwe Toujours, i fioletowe z tesco, i bede pewnie sprawdzac. jezeli nie zapomne, to napisze wlasne doswiadczenia, ale to pod koniec roku

pozdrawiam wszystkie mamy obecne i przyszle.
Lidlowe Toujours są dostępne dopiero od większego rozmiaru, chyba od 2 albo 3 ( w każdym razie w IRL tak jest, stąd moje przypuszczenia że w UK jest tak samo).
Na początku przy młodszej córci stosowałam żółte z tesco 1 i 2 , czysto ekonomicznie- są połowę tańsze niż pampersy. Później kupiłam Huggies - akurat była promocja. Teraz lecimy na pampersach i jestem zadowolona.
Więc jeśli chodzi o pieluchy, zacznę chronologicznie :
Happy Bella- używałam przy starszej córce , byłam zadowolona.
Huggies Premium - używałam przy obu córkach- są sztywne, grube. Młodsza Inez codziennie rano robiła kupę i codziennie rano musiałam przebierać i ją i całe łóżeczko. Generalnie nie polecam.
Pampersy - w Polsce mi przeciekały ( ze starszą córką) , w IRl mi przeciekały, chyba jakieś felerne były. Później jak skończyła rok z hakiem to zaczęłam je na nowo stosować i byłam zadowolona.
Teraz też używam pampersów, kupa przeleciała mi może ze 3 razy i to tylko rano, kiedy nie zdążyłam zmienić pampersa po nocce- było dużo siuśków i kupa się nie zmieściła.
Athe Używałam też pieluszek z Bootsa i są bardzo dobre- nidy mi nie przeciekły, cenowo są nieco tańsze niż pampersy.
Co do tormentiolu- użyłam go kilka razy u dziewczyn i pomagał rewelacyjnie.
Z tego co wiem, Linomag też ma w swoim składzie ten kwas.