Witam. Zakładam nowy temat bo nie wiem czy taki już istnieje. Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i stawia mi się macica. Zbadał mnie i szyjka jest w porządku. Ale strasznie mi się brzuch napina. Biorę nospę 4 razy dziennie, ale najwidoczniej nie pomaga za bardzo. Chciał mnie wysłać do szpitala na dwa dni pod kroplówkę ale wiadomo wolałam leżeć w domu i kazał 2 dni leżeć plackiem i brać nospę 6 x dziennie i zobaczymy czy będzie lepiej. Pytałam czy grozi mi przedwczesny poród i powiedział, że tak. Bardzo sie tego boję to moja pierwsza ciąża i jestem w 31 tc..
teraz leżę ale co chwilę mam skurcz. Napina mi się brzuch i podnosi do góry jakby drętwiał i tak co kilka minut. Wiem, że to za często.. Nie wiem co mam robić.. Poradźcie mi coś.. Czy ktoraś z was tak miała?

_________________

Musisz na siebie uważać. Jeśli grozi ci przedwczesny poród powinnaś dostać laki na rozwój płuc u płodu. Ja bym dla dobra siebie i dziecka zgodziła się jednak na hospitalizacje. Jest za wcześnie na poród. a w domu tak nie poleżysz jak w szpitalu, zawsze się znajdzie jakiś powód do wstania.

Ja takie stawianie macicy miałam od rana, bardzo silne, co pięć minut. Wieczorem wylądowałam na porodówce 2 tyg przed terminem. Dlatego powinnaś na siebie uważać i to bardzo.

_________________

Wstaję tylko do toalety, a niestety siku to ciągle mi się chce. jak leże prosto na plecach to te napinanie brzucha jest jakby silniejsze a jak tak na pół leżąco to aż tak nie dokucza, ale martwi mnie to, że występuje tak często..

W ciągu 10 min chyba miałam z 4..
Wzięłam teraz kolejną nospę ale jak nie przejdą to się jednak zgłoszę na IP..

_________________

To leż w takiej pozycji jak ci wygodniej i skurcze nie dokuczają. Jednak gdy będą się nasilać, nie czekaj i jedź do szpitala. Dostaniesz leki i będziesz pod opieką.

_________________

Postanowiłam, że jutro rano udam się do IP powiem jak sytuacja wygląda.
Bo nie chce całego grudnia leżeć w łóżku.

A bez skierowania od lekarza nie będzie problemu z przyjęciem mnie na oddział prawda? Pytam bo tam oni zawsze jakieś problemy stwarzają..

_________________

Lekarz musi Cię zbadać. Wykonają KTG i zrobią co trzeba.
Weź ciepłą (nie gorącą) kąpiel. Może masz niedobór magnezu i stąd te kurcze.
A czujesz ból w okolicach krzyża? Albo w dole brzucha, jak podczas miesiączki (jeśli w ogóle wiesz, co to ból w czasie miesiączki )?

_________________

Wszystko zależy od szpitala. Jedni zrobią problem, bo przychodnia czynna i wygonią po skierowanie inni przyjmą. Zależy na kogo sie trafi. Może zrobią podstawowe badania i odeślą do domu albo zostawią.Ja pojechałam wieczorem więc bali się odsyłać na noc do domu.

Przygotuj sobie na wszelki wypadek torbę.

_________________

fifi, 2 tygodnie przed terminem to już termin

_________________

xez zależy na który termin patrzeć. OM to tak, ale z usg to 3 tyg. Waga i maź płodowa dziecka wykazywała na ten drugi termin
w książeczce mam wpisany tydzień 37

_________________

Ból w krzyżu miałam raz parę dni temu ale wtedy nie napinał mi się tak brzuch.. Bólu jak podczas miesiączki nie miałam. Ale brzuch mi opadł. Jak byłam u połoznej w poniedziałek to dno macicy miałam tylko 2 cm nad pepkiem.. Lekarz chciał mi dać skierowanie do szpitala dzisiaj a ja głupia powiedziałam, że wole poleżeć w domu i teraz żałuje bo się zamartwiam. I nie wiem czy jechac rano na izbę i spakować torbę.. Tylko nie wiem czy mnie czasem nie spławią Czy może mam się strać od razu skierowanie..

_________________

oooo, na pewno nikt Cię nie spławi. Podepną Cię pod ktg, zbadają ginekologicznie i jeśli trzeba będzie to zatrzymają w szpitalu i podadzą leki. Ja miałam twardnienia macicy od 17 tygodnia ciąży. Koło 30 tygodnia był taki dzień, że męczyły mnie regularnie co 10 minut. Lekarz podpiął mnie pod ktg i nie wyszły żadne skurcze porodowe, a w czasie badania macica mi stwardniała z 5 razy... Powiedział, że to fizjologiczne skurcze ale jeśli znowu się powtórzą z taką częstotliwością, to mam do niego dzwonić. Nie można tego bagatelizować!

_________________
Szymon Dawid, 03.02.2008
Dorota Anna, 22.09.2012

Witam byłam dzisiaj na usg. Potwierdziło się, że będę miała córcie
Tylko martwią mnie pewne rzeczy. Lekarz jakoś tak dziwnie długo robił mi to usg. I przyglądał się i przyglądał aż się przestraszyłam. Z 17 stycznia termin zrobił mi się na 24 stycznia a mała jest ułożona już główką w dół i tą główkę ma stosunkowo za nisko. Tak nisko, że lekarz nie mógł jej nawet dobrze obejrzeć.
Powiedział, że poród najprawdopodobniej odbędzie się wcześniej. Kazał jutro się zgłosić do lekarza. No i podejrzewam, że dostanę skierowanie i przez miesiąc poleżę w szpitalu..
Tak się boje przedwczesnego porodu. Mała ma tylko 1700..

_________________

Rób to, co lekarze zalecają i będzie dobrze Trzymam kciuki. Może nic złego tylko dmucha na zimne.

_________________

Dziewczyny czy takie twardnienie brzucha jak kamień na kilka minut to jakieś skurcze przepowiadające?
Mam je coraz częściej. Wczoraj wieczorem pojawiały się chyba z 7 razy w ciągu 40 min i bolał mnie przy tym lekko krzyż jak na miesiączkę.
Termin z mięsiączki mam na 08. stycznia, ale z usg na 17 stycznia..

Ja sobie liczę z usg, że jestem w 38 tc..

_________________

Oooo to są skurcze Braxtona-Hicksa przygotowujące macicę do porodu, zaczynają się mniej więcej około 20 tc, jeśli są zbyt częste to powinnaś dostać fenoterol, a jeśli do tego są bolesne to być może Twoje ciało szykuje się do porodu, jeśli do tego występują bóle krzyżowe to na 90% dzidzia chce już wyjść, czy odszedł Ci już czop śluzowy? Czop odchodzi około 2-7 dni przed porodem. A do tego 38 tc to już czas.

Jestem w trzeciej ciąży i jeszcze mi się nie zdarzyło dotrwać do 38 tc i teraz też się nie zapowiada, od 14 tc spina mi się macica

Trzymaj się i szybkiego plum Ci życzę

_________________

Dominik ur. 25.03.2009,3240g, 51cm, 9 Apg

Adam ur. 7.07.2010,3140g, 55cm, 10 Apg

Iza ur. 11.04.2014,3140g, 50cm, 10 Apg

***Ewus*** przy odpowiedzi czasami warto popatrzyć na datę postu oooo w styczniu 2013 została szczęśliwą mamusią mamy listopad

_________________

uuuuuups zagalopowałam się

_________________

Dominik ur. 25.03.2009,3240g, 51cm, 9 Apg

Adam ur. 7.07.2010,3140g, 55cm, 10 Apg

Iza ur. 11.04.2014,3140g, 50cm, 10 Apg

hej, ja też trafiłam do szpitala w 31 tyg. powód napinanie i twardnienia brzucha,co za tym idzie skurcze,diagnoza zagrożenie porodem przedwczesnym,dostałam leki na płucka dla małego,zrobili ktg,skurcze wyszły,powtórne ktg-wieczorem zero skurczy,przy badaniu okazało sie ze szyjki praktycznie nie mam-1cm,jest zgładzona w 90%,mały jest ułożony już głowa w dół,po tyg leżenia wyszłam do domu,odstawiłam luteine i leżałam plackiem 3 tyg. teraz mam 36 tyg. i już chce mieć małego w ramionach,ale mu przestało sie spieszyć,więc głowa do góry,dasz rade;)

A ja nie rozumiem po co aplikują tą no-spę zamiast magnezu, który jest lepszy, a poza tym w ciąży jest na niego zdecydowanie większa potrzeba.

_________________