Dziewczyny jak dlugo trwaly u was skurcze az ujrzalyscie dzieciatko?

1. jeden dzien
2. kilka dni
3. tydzien
4. powyzej tygodnia


Ja dzis mam caly dzien, z roznymi odstepami czasu, 30-20-10 i zastanawiam sie czy to juz tuz tuz, czy moze sie przedluzyc nawet do tygodnia

tzn masz na mysli skurcze przepowiadające?

_________________
koko

nie wiem ale chyba juz te porodowe bo sa raxczej silne i trwaja caly dzien ale wiem ze akcja porodowa moze sie zatrzymac nawet na kilka dni stad ankieta

anna - kurcze, jak ja mam odpowiedzieć??? 3 razy?

z Jackiem nie miałam przepowiadaczy, podłączyli mnie pod oxy, 7 godzin, plum

z Magda - 2 tyg przepowiadaczy, 3 cm rozwarcia, podłączyli pod oxy, 4 godz, plum

z Marzeną 3 tyg przepowiadaczy, 3 cm rozwarcia (niemieccy lekarze nei uważają, ze to jest powód do wywoływania), małowodzie i słabe ruchy, podłaczyli pod oxy na próbę zobaczyć jak reaguje, skurcze się pojawiły, rozwarcie nie. No to zrobiliśmy dwugodzinną przerwę, podłączyli mnie pod oxy, 1,5 godz, plum.

z tego wynika, że czeka mnie 4 tyg przepowiadaczy i poród w domu.... Chociaż, bez oxy, to pewnie będzie trwało do u...ej śmierci

_________________

Przepowiadajace trwaly miesiac. Bolesne nieregularne 35 godzin, bolesne regularne 2 godziny, a potem dostalam zzo i lezalam 4 godziny do pelnego rozwarcia.

Przepowiadających jakoś nie zauważałam - coś tam sporadycznie się zdarzało. A właściwe zaczęły się o 20, jeszcze nieregularne, 0 22 pojechałam do szpitala i skurcze dawały się już we znaki --- po 1 tuliłam córeczkę.

_________________

1 dziecko 23 godziny skurczow 2 dziecko kolo 20 godzin 3 dziecko 15 godzin

mnie męczyły skurcze dość długo. Nie cały czas, ale jakieś 3 tyg.przed porodem miałam noc z dość regularnymi skurczami - następnego dnia minęły, ale ja byłam już spakowana do szpitala
I tak się to powtarzało przez jakiś czas.

_________________

Ja nie miałam skurczy przepowiadających, pierwszy raz bóle poczułam jak mi wody odeszły, a 12 godz później nasz synek już był a nami

_________________

Niestety nie mogłam nic zaznaczyć bo moje skurcze zaczęły się 5 godzin przed urodzeniem się synka

_________________

ja mialam dokladnie 25 godzin przed porodem
takie delikatne skurcze mialam dlugo,ale te wlasciwe to wlasnie 25 godzin

_________________

Mi przepowiadajace zaczely sie okolo 3 tyg przed. A skurcze wlasciwe.. godzinkę przed odejsciem wód byly co 5-10 min. A pozniej juz po odejsciu wod co 1-3 min.

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

mi sie zaczeły 6 godzin przed rozwiazaniem tez nie moge zaznaczyc;

ale moja bratowa miał ponad 2 dni skórcze ciaglke jezdzili do szpitala i odsyłali ich spowrotem, bo małe rozwarcie

_________________

Ja przechodziłam ze skurczami 2 tygodnie. Były w zakresie co 8-15minut. Kazdy trwał 30sec do 1 minuty. Miałam je nawet w nocy. Rozwarcie około 1 cm bez postepow... z wyznaczonym terminem cesarki na za 2 tygodnie.

Dotrwalismy.

_________________


Mateuszek 10.04.2008 cc 8:45 51cm 2600g
--20.05.2009 6tc [*]

ja o swoich skurczach nawet nie wiedziałam
spotkaliśmy się z położną, zbadała mnie i stwierdziła że w drodze do domu odejdą mi wody i nie warto żebym wracała, podłączyła pod ktg i mówi "o, skurcz, o, znowu skurcz" - ja tylko na nią patrzyłam z wielkim zdziwieniem bo to co nazywała skurczami towarzyszyło mi przez dobrych kilka dni i nocy i nawet nie wiedziałam że to jakieś skurcze

_________________

10 dni lezenia w szpitalu na podtrzymaniu
leki zastrzyki a skurcze i tak wciaz byly
ale bezbolesna na szczescie
aq potem szybkie plum i po sprawie

skurcze zaczeły mi sie 19 listopada, były równiutko co 5 minut ale rozwarcie było minimalne, na 1-1,5 palca więc lekarze mówili, że to przepowiadające. Trwały one non stop do momentu aż mi zrobili cesarke z okazji braku postępu (w miedzyczasie wody mi odeszły i lekarze uznali że tu JUŻ poród ) 21 listopada.
liczyłam w domu później i mi wyszło ponad 60 godzin skurczy non stop. w tym czasie prawie nie jadłam, nie piłam, a spałam tylko troche po znieczuleniu zewnątrzoponowym. skurczy partych nie doczekałam sie nawet 2 godziny po osiągnięciu pełnego rozwarcia (oczywiście nie dają już wtedy znieczulenia )

dlatego ostrzegam- jeżeli macie regularne skurcze ponad 12 godzin nie dajcie sie zbyc lekarzowi tak jak to zrobiono ze mną proście o podanie środków przeciwbólowych kiedy juz macie dośc, odpoczywajcie w każdej wolnej chwili . unikniecie wtedy niepotrzebnego zmeczenia (u siebie i maleństwa) i nie będziecie wspominac porodu jako koszmaru.

moze strasze, ale dziewczyny- walczcie o swoje prawa!

Mi w sumie skurcze nawet trwały pół dnia (zaznaczyłam 1 dzień, bo niższej opcji nie było). Zaczęły się około północy, a urodziłam o 8.30 rano.

_________________


Jest już mój synuś na świecie!

Mi sie skurcze zaczely po odejsciu wód. Regularne co 3 min. Po 5h skurczy urodzilam. Wczesniej 2 tyg przed porodem mialam przepowiadajace. Ale one byly zupelnie inne.

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.