Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 9:06 am


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Poród

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 785 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:16 pm 

Rejestracja: śr sty 30, 2008 2:59 pm
Posty: 476
Lokalizacja: śląsk
no właśnie tak zrobili...tzn nie żeby nie zadziałało tak w ogóle, bo nawet sparaliżowana byłam tam gdzie trzeba, ale z tego co usłyszałam od anestezjologa, byłam "tym przypadkiem na który znieczulenie nie zadziałało tak, jak powinno"

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
O jezu to faktycznie nie za fajnie mialas :?

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
kiedy moja kolezanka powiedziala mi ze poczula naciecie podczas cc...zwyczajnie jej nie uwierzylam...powiedziala ze znieczulenie nie zadzialalo....i mowila lekarzowi ze czuje nogi....ale anestezjolog powiedzial ze panikuje...dopiero podczas naciecia tak sie rozdarla i zsiniala z bolu ze jej uwierzyli...od razu dostala narkoze....jednak widze takie sytuacje sie zdarzaja...coz...mysle ze to wina anestazjologa....zle dobrana dawka...albo cos....taka sytuacja nie powinna sie w ogole zdarzyc :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:26 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 01, 2007 8:31 pm
Posty: 3365
Lokalizacja: Śląsk
Nie ma co wychwalac zadnej z metod!
ta dyskusja prowadzi do nikad..
kazda z Was ma troszke racji i nie racji...
ja tez sie wczesniej niepotrzebnie unioslam.. z calej tej dyskusji zabolalo mnie to ze nie pomoglam przyjsc mojemu dziecku na swiat.. no coz.. poczulam sie gorsza... bo wydawalo mi sie ze pomoglam mu w przysciu na swiat tylko w inny sposob... dla mnie cc bylo trauma.. doslownie... walka o zycie jak i moje tak i dziecka..
nie jestem za cc na zyczenie.. natura naturą..
ale jesli cc jest konieczne to coz zrobic.. napewno nie mniej matka sie cieszy z przyscia na swiat swojego malenstwa.. ja walczylam i z bolami i z cc...

_________________
ObrazekJaś ur.02.11.2007 w 33 tc
[img]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:27 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
ja tego nie rozumiem...bo powinni to wszystko sprawdzic zanim zaczna kroic. Mnie przyszczypywali w roznych miejscach i pytali kilkakrotnie czy cos czuje.
talka skonczylysmy juz sprzeczki na tamten temat :D

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:29 pm 

Rejestracja: śr sty 30, 2008 2:59 pm
Posty: 476
Lokalizacja: śląsk
ale się zdarza, i z reakcji anestezjologa wyczytałam, że nie rzadko... żadnego szoku, nic z tych rzeczy...tak więc fakt, że ktoś będzie miał cc wcale nie oznacza, że poród będzie mniej bolał...może tylko krócej trwał :wink:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:30 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 01, 2007 8:31 pm
Posty: 3365
Lokalizacja: Śląsk
Enja pisze:
ja tego nie rozumiem...bo powinni to wszystko sprawdzic zanim zaczna kroic. Mnie przyszczypywali w roznych miejscach i pytali kilkakrotnie czy cos czuje.
talka skonczylysmy juz sprzeczki na tamten temat :D


no wiec ja napisalam ze nie ma sensu :D

_________________
ObrazekJaś ur.02.11.2007 w 33 tc
[img]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 8:32 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
Cytuj:
napewno nie mniej matka sie cieszy z przyscia na swiat swojego malenstwa..
talka..oczywiscie ze tak!
chodzilo mi o to ze podczas sn emocje sa zupelnie inne...ma sie w tym wszystkim czynny udzial...no przeciez jest jakas roznica miedzy obydwoma porodami prawda? nie mozna powiedziec ze nie ma zadnej...to by bylo klamstwem....i wszystkie o tym wiemy :)
nigdy nie powiedzialam ze mamy po cc mniej kochaja czy mniej czekaja ...lub mniej przezywaja przyjscie na swiat swoich dzieci niz mamy po sn.... chodzilo mi o to ze sa to dwie rozne metody i nie mozna ich stawiac na rowni....z czego porod naturalny...jak samo nazwa mowi...jest bardziej przyjazny i matce i dziecku...tyle...nie chcialam nikogo urazic...absolutnie.... :D


i juz nie zbaczamy z tematu...ok? :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 9:03 pm 
Expert

Rejestracja: wt gru 05, 2006 2:58 pm
Posty: 2632
Lokalizacja: Pruszków
Wszystko zalezy od sytuacji. Ja mysle ze jednak ciecie bylo bardziej przyjazne mojemu dziecku... bez niego by nie przezylo. Wiec na pewno sn bylby mniej przyjazny :roll:

_________________
1-sza pod sercem Cię noszę
O Twe zdrowie goraco proszę
Jestem przy Tobie od 1 grama
Ty moje dziecko ja Twoja mama
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2008 11:26 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
no tak...z 25 razy pisalam ze chodzi mi o cc na zyczenie...ale tego juz sie nie pamieta...wskazania medyczne to inna sprawa :roll:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 16, 2008 11:21 am 
Expert

Rejestracja: wt gru 05, 2006 2:58 pm
Posty: 2632
Lokalizacja: Pruszków
Hm, cesarka na zyczenie jest w czesci przypadkow spowodowana ogromnym strachem przed sn a to jak pisalam tez jest czasem wskazaniem do cc... i te kobiety na pewno uwazaja ze taki porod jest dla nich bardziej przyjazny.
I Lilu - ja generalnie sie z Toba zgadzam ze porod sn w wiekszosci przypadkow jest najwlasciwszym rozwiazaniem ciazy. Sama chcialam tak urodzic ale sie nie udalo. Po prostu Twoje wypowiedzi sa tak kategoryczne w temacie porodu sn ze az sie prosza o polemikę. :wink: :D

_________________
1-sza pod sercem Cię noszę
O Twe zdrowie goraco proszę
Jestem przy Tobie od 1 grama
Ty moje dziecko ja Twoja mama
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: do Enji
Post: śr kwie 16, 2008 11:56 am 

Rejestracja: wt kwie 15, 2008 10:26 pm
Posty: 2
Hallo Enja zostawiłam Ci wiadomosc-odpisz jak sie tu pojawisz-bo mi juz godziny zostały do końca.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 16, 2008 12:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 01, 2007 3:03 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Lila pisze:
Cytuj:
ot, co może zdziałać siła wrodzonej i niezwyciężonej empatii
nie potrzeba empatii...wystarczy zobaczyc cc na wlasne oczy oraz mame po cc... ironia na nic sie nie zda kiedy fakt pozostaje faktem...cc to jest operacja.... :wink:
Oczywiście. Ale widzieć i przeżyć to nie to samo. Nie wiesz, jak chodzi się z raną po cc, podobnie jak ja nie wiem, jak siedzi się z raną po cięciu krocza. To nie debata n/t "moje wrażenia po obejrzeniu cc" tylko "moje wrażenia po cc". Jako moderator powinnaś trzymać się tematu, n'est-ce pas?



Lila pisze:
Cytuj:
taaa.... gdyby natura chciała, żeby nasze zęby wystarczyły nam do śmierci, wyposażyłaby nas w rosnące przez całe życie siekacze jak u gryzoni - w związku z tym postuluję pozamykanie gabinetów stomatologicznych
ehhh...mamy stale przez cale zycie...jak sie o nie dba...to nie ma koniecznosci odwiedzania gabinetow...chyba ze do kontroli...rownie dobrze mogla bys pozamykac wszystkie specjalistyczne poradnie...i zostawic to naturze....ciekawe czyje dziecko i ktora mama by przetrwala w takich okolicznosciach...wiec ciesz sie ze jednak moglas liczyc na pomoc sluzby zdrowia a nie na nature...moglo by cie nie byc wsrod nas... :lol:
Takoż. Pogdybać o reperkusjach likwidacji służby zdrowia i eksterminacji personelu można w wielu aspektach, nie tylko porodu. Nie to było sednem mojej wypowiedzi, ale gadanie w stylu "gdyby natura chciała". Moja mężczyzna, która chronicznie nie cierpi wody, powtarza: gdyby natura chciała żebyśmy pływali, dałaby nam płetwy i skrzela. Inni twierdzą, że gdyby natura chciała żeby człowiek latał, dałaby mu skrzydła i dlatego powinno sie zakazać ruchu lotniczego. Taka "retoryka" jest żywcem wyciągnięta z wieków średnich.


Lila pisze:
ps..odezwalam sie w tym temacie poniewaz mamy rodzace sn..zostaly uznane za chore i w ogole nie myslace...poddajace sie stereotypom itp....a to nie jest prawda...wy nie potraficie zrozumiec tego ze porod sn pomimo ze bolesny jest czyms zupelnie naturalnym dla wiekszosci kobiet...one sie do tego nie zmuszaja...sytuacja tez ich nie zmusza...rodza bo chca....mysle ze to jest zwiazane z instynktem naturalnym...u jednych on zanika a u innych zostaje zachowany... co wcale nikomu nie umniejsza w niczym :D
Lila, trzeba Ci przyznać, że upór to masz za trzech ;) Już w innym temacie ktoś wspominał, że to indywidualna sprawa. Przecież nikt tu nie potępia rodzących sn! Jeśli kogoś przeraża myśl o takiej metodzie rodzenia, jego (a w zasadzie jej) sprawa. A gadka o instynkcie jest poniżej pasa, ponieważ matki, któe urodziły przez cc (nie ważne czy z wyboru, czy z konieczności) wcale nie kochają swoich dzieci mniej. Działają u nich te same hormony, ten sam instynkt ochrony potomstwa i opieki nad nim, z wyjątkiem przypadków patologicznych typu znęcanie się itd, ale to zupełnie inna bajka. Oto, jak rodzą się uprzedzenia, stereotypy. Poczytajmy jeszcze kilka wypowiedzi w podobnym tonie, a później załóżmy subforum psychoanalityczne dla upośledzonych emocjonalnie, wyzutych z instynktów, ograbionych z uczuć...


Lila pisze:
kiedy moja kolezanka powiedziala mi ze poczula naciecie podczas cc...zwyczajnie jej nie uwierzylam...powiedziala ze znieczulenie nie zadzialalo....i mowila lekarzowi ze czuje nogi....ale anestezjolog powiedzial ze panikuje...dopiero podczas naciecia tak sie rozdarla i zsiniala z bolu ze jej uwierzyli...od razu dostala narkoze....jednak widze takie sytuacje sie zdarzaja...coz...mysle ze to wina anestazjologa....zle dobrana dawka...albo cos....taka sytuacja nie powinna sie w ogole zdarzyc :?
taaa... tak mi się skojarzyło: kiedy podczas porodu robiono mi masaż szyjki macicy, też zapewniano mnie, że nic nie poczuję, bo to będzie podczas skurczu. A miałam ją masowaną chyba ze 20 razy podczas całego wielogodzinnego porodu. I niech przy następnym porodzie ktokolwiek mi powie, że to bezbolesne :evil:

_________________
FRANEK: PROBABLY THE BEST BABY IN THE WORLD
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 16, 2008 1:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
dziewyczyny...umowilysmy sie ze wracamy do tematu...odbieganie od tematu wzbudzilo tutaj wiele oburzenia...same co chwilke odbiegacie od tematu....tak wiec zgodnie z waszym zyczeniem...piszemy na temat albo go zamykamy...wybor nalezy do was :D

ishtar przeczytalas wczesniej ze dziewczyny nie chca juz dyskutowac na ten temat...i grzecznie podporzadkowalam sie bo faktycznie piszemy nie na temat...ale oczywiscie musialas swoje racje przypiac i ok...tak wiec od tego momentu PISZEMY TYLKO NA TEMAT :!:
w przeciwnym razie watek zostanie zamkniety :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 16, 2008 3:00 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
emmapom juz odpisalam na Twoja wiadomosc. Zycze powodzenia. Odezwij sie po wszystkim.

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 16, 2008 4:40 pm 
1 żółta kartka

Rejestracja: czw kwie 05, 2007 2:44 am
Posty: 2895
Jak tu wesolo :lol:

Ja tez po cc i jestem bardzo zadowolona.

Po 14 godzinnach lekarz stwierdzil ze juz dosc pn, Olivce zaczelo serduszko skakac i nie mozna bylo wiecej ryzykowac. Cala cc trwala 15 minut. Mialam znieczulenie zoo takze bylam swiadomo i czulam calutka operacje. Oczywiscie nie czulam bolu, ale czulam ciagniecie na skorze jak lekarz cia, czulam jak wyciagal Olivke, i tez ja odrazu pokazal.
M byl przy mnie calutki czas, siedzial przy mojej glowie i mnie poceiszal bo strasznie nie chcialam cc. CC odbylo sie o 1 w nocy rano juz czulam nogi po poludniu juz chodzilam i na 3 dzien wyszlam z szpitala.

Wszystko zagoilo sie pieknie, nawet nei bralam tabletek na bol.

Uczestniczylam w calutkiej drodze Olivki na ten swiat i pisanie ze kobieta ktora miala cc uczestniczla mniej niz kobieta ktora rodzi naturalnie to ignoracja.

ignorancja «nieznajomość czegoś lub brak wiedzy z jakiejś dziedziny»
• ignorancki • ignorant • ignorantka


Aha i ta cc nie byla na zyczenia ale jak nastepna bedzie :D


Ostatnio zmieniony śr kwie 16, 2008 5:23 pm przez aniia, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 16, 2008 5:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
aniia cudowna relacja :brv:
super ze tak latwo ci poszlo i tak szybko doszlas do siebie.... :okk:
i odsylam do encyklopedii < polskiej :wink: > po to zebys zaznajomila sie ze znaczeniem slowa ingoracja ktorego uzylas w swoim tworczym poscie :lol:


ps...i bardzo cie prosze...od razu...bo mam przeczucie ze znow popsuje sie atmosfera...TRZYMAJ SIE TEMATU! :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob kwie 19, 2008 5:48 am 

Rejestracja: wt sie 22, 2006 9:26 am
Posty: 647
Lila, pierwszy post w tym wątku jest o wrażeniach po cc, więc dlaczego cię tak denerwuje relacja Anii z cc? Dlatego, ze jest pozytywna?
Mogłabym napisać taką samą, bo moje odczucia po cc też są bardzo pozytywne. Spróbuj zaakceptować, ze ludzie są różni, mają różne odczucia, potrzeby i priorytety. Jesteś bardzo bezkompromisowa, poród ma być naturalny i koniec! Wyluzuj trochę, nie każdy lubi to co ty i jakoś bedziesz musiała z tym żyć.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob kwie 19, 2008 12:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
czesc sawa...dawno cie nie bylo...pozdrawiam!!! :papa:
i trzymaj sie...tematu :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob kwie 19, 2008 7:51 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 05, 2006 9:55 am
Posty: 1077
Lokalizacja: sprzed komputera
miałam 2 razy cc ze względów medycznych (stan przedrzucawkowy),i wcale nie czuję się gorszą mamą od tych które rodziły naturalnie,nawet gdybym nie miała wskazań wybrałabym poród właśnie taki,oczywiście w ZZO :)

_________________
Mia Wiktoria...37tc. 2300gr
Obrazek

30.06.06r. - 21.07.06r. Remik (*)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 785 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 40  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Poród

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra