Hej

Reginusia gratulacje!!! jakie piękne imiona nosi córa

pierwsze jak moja starsza

a drugie jak ja

miło

Ja rodziłam 2 razy w PL prawie 4,5 roku temu i ponad 2 lata temu oba porody SN w tym samym szpitalu.
Za pierwszym razem bardzo się bałam, ale nie porodu tylko właśnie nacięcia krocza, uważałam ten zabieg za zbyteczny i rutynowy, że jak pęknie się samemu to tyle ile trzeba itd...ale położna odbierająca mój poród faktycznie do samego końca próbowała bez, aż ja chyba wybłagałam wzrokiem "NATNIJ MNIE W KOŃCU"

zresztą przy tym parciu pomyślałam jak teraz mnie nie natnie to poproszę przy kolejnym skurczu, bo czułam że mnie tam pali ból żywym ogniem a mała się cofała...jak nacięła od razu ufff ulga samego nacięcia w ogóle nie poczułam zrobiła to w samym szczycie skurczu, tylko poczułam jak krew mi popłynęła i mała wyskoczyła główką a raz jeszcze poparłam i po wszystkim, nacięcie nie było duże 8 szwów, samorozpuszczalnych ze znieczuleniem przed. Gdzieś w 2 dobie ciągnęło mocno, ale położne nosiły 3 razy dziennie wkładki nasączone rywanolem i zamrożone

wiecie jak to pomagało, po 5 dniach szwy się rozpuściły a po tyg siedziałam normalnie.
Za drugim razem rodziłam mega szybko 2,5 h wszystkiego w tym 10 min partych

więc ekspres

mimo że dziecko było pół kg większe i 2 cm większa główka w obwodzie to ur ją bez nacięcia, położna zmieniła mi jedynie pozycje jak widziała że zaczynam pękać przy bliźnie i mała za 4 parciami wyskoczyła jak z procy

lekkie otarcia i nadpęknięcie na 2 szwy oczywiście też samorozpuszczalne i ze znieczuleniem. 5 min może mnie szyła

a ostatniego dnia czyli 3 pobytu w szpitalu już śniadanie zjadłam siedząc na tyłku

ogólnie blizna jest bardzo mała, gładka i praktycznie niewyczuwalna

Poza tym wszystkie położne z jakimi rozmawiałam mówią, że jak już to lepiej naciąć, bo pęknięcie do odbytu może być opłakane w skutkach

a potem komplikacji co nie miara...nie wiem nie pękłam nie mogę się odnieść.
Ogólnie lepiej rodzić bez nacięcia, ale wiadomo nie da się zawsze, ćwiczenie mięśni Kegla (przy 2 ćwiczyłam ojjj ćwiczyłam) masaż, dobra położna i słuchanie co mówi i współpraca można uniknąć tego zabiegu i mieć teoret, mniej komplikacji i szybciej dojść do siebie
