Mam małe pytanie. Czy a poród rodzinny trzeba się zapisywać, czy może wystarczy tylko poprosić jak juz zacznie się rodzić?

A i ile coś takiego kosztuje?

dzieki za odpowiedź

_________________

w szpitalu w którym rodziłam są TYLKO sale do porodów rodzinnych, każda wyposażona w piłkę (polecam poskakać), worek sako, prysznic, itp., nie trzeba zamawiać (no bo w końcu nie ma ogólnej porodówki), nie pobiera się żadnej opłaty za poród. Dodatkowo każda rodząca dostaje głupiego jasia coby ją mniej bolało (chyba że sobie pacjentka nie życzy żadnych środków przeciwbólowych to wtedy nie dają)

_________________

glupi jas do dolargan....w wielu szpitalach juz nie stosowany podczas porodow...ma negatywny wplyw na matke a szczegolnie na dziecko ktore po dolarganie ma problemy z oddychaniem...to bardzo silny uspokajacz

Oficjalnie poród rodzinny w naszym kraju jest bezpłatny i każda opłata za niego jest niezgodna z prawem. Ale w wielu szpitalach i tak każą płacić a gdy poprosisz o rachunek to dostaniesz z adnotacja np, że dokonałaś dobrowolnej darowizny na szpital Trzeba niestety dowiadywać się jak to dokładnie odbywa się w szpitalu w którym zamierzasz rodzić.

u nas w szpitalu (starogard gdański, woj. pomorskie) nie pobieraja oplaty za porod rodzinny i nie trzeba go tez wczesniej zglaszac, jedynym wymogiem jest posiadanie obuwia ochronnego dla najblizszej osoby i jednorazowego, szpitalnego fartucha. to na tyle.

ale dowiedzialam sie ostatnio, ze w kościerzynie (woj.pomorskie) wnosi sie oplate w wysokosci 100 zl i podobno w gdansku na klinicznej tez pobieraja oplate. ale te "donosy" warto wczesniej sprawdzic

_________________
[/url]
[/url]

w szpitalu, w którym rodziłam nie pobiera sie opłat za pród rodzinny, ale za pobiera się za... jednoosobową salę
czyli de facto płaci sie za obecnośc męża przy porodzie

_________________

A ja rodziłam w Lublinie i z tego co wiem w żadnym z tutejszych szpitali nie trzeba płacić za poród rodzinny. Oczywiste, że może nie wszędzie są zadowoleni, jak przyjdzie połowa rodziny wspierać rodzącą, ale jedna osoba bliska, to bez problemu. Mi mąż bardzo pomógł podczas porodu. Wiedział, co robić, bo byliśmy w szkole rodzenia i pod koniec przypominał mi o poprawnym oddychaniu

W szpitalu w którym rodziłam nie pobiera sie opłat ani za pród rodzinny, ani za znieczulenie, ani za sale...

_________________

U nas tez sie to nazywa "darowizna" 50zl my jednak nie placilismy... maz przybiegl prawie w ostatniej chwili wiec zapomnial, a potem nikt sie nie upominal, mimo ze bylam jedyna rodzaca w tym dniu

_________________


Aniołek Mateuszek ur. i zm. 20.12.2006r. (***)24tc

Ja nic nie placilam za porod rodzinny. Znieczulenia zadnego nie chcialam wiec nie wiem czy jest i ile kosztuje.

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Ja również nic nie płaciłam za poród jedynie mąż 10zł za ochronne nakrycie na ubranie

_________________

u nas nikt nie robił problemów jak mój E chciał być przy porodzie a zapłacić musiał tylko 1 zł za kap[cie strój ochronny za darmo dali sympatycznie i profesjonalnie

_________________

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

My też nic nie płaciliśmy tylko dokłądnie 8,4 za odzież ochronną.

_________________
4.01.2009r.

No więc opłatę wnosi się jako "cegiełkę" na ul.Lubartowskiej w szpitalu im. Jana Bożego. Najpierw był zakaz, w tej chwili (obecnie remont) niby cegiełka ile kto da, ale zaznaczone, że od 50zł

Ja rodziłam na Jaczewskiego. Poród rodzinny odbywa się bezpłatnie w osobnych boksach

_________________
06.09.2007
13.07.1999

Ja rodziłam w Jarocinie. Przed samym wjazdem na porodówkę dowiedziałam się, że żeby mąż mógł być przy porodzie trzeba było chodzić do szkoły rodzenia... Później pwoiedziano, że mam mieć zgodę ordynatora....

Brrrr.... Ostatecznie rodziłam sama bo lekarze zgodnie upierali się, że mąż tylko przeszkadza:>:(

My mieliśmy miec poród rodzinny i wczesniej uprzedziłam lekarza prowadzącego że chce byc z mężem. Powiedział że to żaden problem, nic się nie płaci, tylko odrazu przy przyjęciu do szpitala mam to na wejście powiedziec położnej żeby dała nam odpowiednią salę.Niestety rodziłam przez cc więc nie wiem jakby to było w praktyce

ja rodzilam z mama. nie bylo planowanego porodu rodzinnego, wszystko wyszlo w ostatniej chwili. za porod nic nie placilam

_________________


http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/

Na Klinicznej płaci się 200 zł - warto. Super osobna sala porodowa z łazienką, piękna porodówka i świetna opieka.

_________________

u mnie Rodzinny to 10 zł - koszt odziezy (takiej zielonej) dla partnera